[quote:9ae2c01b9d="Selene69"]Danielo, zastanawiam sie, co Ty tu wogole robisz :P chyba na złe forum trafiłes :twisted:[/quote:9ae2c01b9d]

Fakt, chyba kolega Danielo trochę błądzi ale czasem może się to dobrze skończyć i można wylądować tutaj :wink:

Ale kierunek chyba ma słuszny- roztopiony asfalt (co prawda smoła jest lepsza :wink: )- nie ma to jak porządna kąpiel :lol:

Ja generalnie "uwielbiam" takie podziały; dla mnie ważne czy muzyka jest dobra czy nie a nie do jakiej szuflady została przypisana.

I found my aim – now I can face myself

za malo znasz zespolow żeby tak mówic,posluchaj sobie na początek np.Ikon , Girls under glass ,london after midnight, the mission czyli cos bardziej przystepnego dla nowego w poznawaniu gotyku, moze zmienisz zdanie a jak nie to zawsze można właczyc radio i posluchac jak Doda spiewa :lol:

Nie mam nic przeciwko Gotyk Rockowi, bardzo go lubię ale jeśli jest naprawdę dobrze komponowany, chyba tak naprawdę nikt nie odczuwa przyjemności z słuchania czegoś co brzmi przez 5 minut tak samo. Sisters of Mercy i 69 Eyes to są zespoły które grają naprawdę dobry G. Rock choć muszę przyznać że mają kilka klejących się kawałków, ale jednak się da, są chóry, organy i porywające muzyka która wciąż ma gotycki klimat. Da się, tylko nie każdy potrafi.

"Mój ojcze, mój ojcze! Czy widzisz te dziwa? Król olszyn do siebie zaprasza i wzywa!" "Nie bój się mój synu! Skąd tobie te dreszcze? To tylko wiatr cichy po liściach szeleszcze."

Oczywiście, ale niektóre zespoły przesadzają, tak jak mówiłem to kwestia zdolności trafiania do uszu słuchaczy, nie ma się co denerwować tylko trzeba spojrzeć na wszystko jak na muzykę, nic na siłę to ma być przyjemność.

"Mój ojcze, mój ojcze! Czy widzisz te dziwa? Król olszyn do siebie zaprasza i wzywa!" "Nie bój się mój synu! Skąd tobie te dreszcze? To tylko wiatr cichy po liściach szeleszcze."

[quote:3f9872d5e3="Danielo"]chyba tak naprawdę nikt nie odczuwa przyjemności z słuchania czegoś co brzmi przez 5 minut tak samo.[/quote:3f9872d5e3]

No proszę...a jeśli taka suita trwa kilkanaście minut i przez 5 minut "nic" się nie dzieje...to co...to chyba znaczy, że nie jestem "nikt" :wink: bo mi to sprawia przyjemność...

Danielo zgadzam się z Tobą, że muzyka to przyjemność ale nie cierpię kiedy to ktoś mi mówi co ma mi tą przyjemność sprawiać :evil:

I found my aim – now I can face myself

zawsze można przelączyc na inny program - ja tak robie jak ją zobacze :lol:

suita??w rocku gotyckim nie ma suit pomylilo ci sie z rockiem progresywnym to tam są 15 -20 minutowe monstra :)

[quote:070bd6d7c5="ganzallein"]suita??w rocku gotyckim nie ma suit pomylilo ci sie z rockiem progresywnym to tam są 15 -20 minutowe monstra :)[/quote:070bd6d7c5]

Nic mi się nie pomyliło; kolega pisał, że generalnie muzyka powinna sprawiać słuchaczowi przyjemność więc zahaczyłam o inny jakże przyjemny jej gatunek :P

I found my aim – now I can face myself

Prawda jest ogólnie taka,że nie ma idealnego zespołu którego wszystkie kawałki dla wszystkich są SUPER.To co jednemu "się ciągnie" drugiego "wbija w podłoże"i jeszcze się pacjent modli żeby auto rewers zadziałał
--

Seek the light in the darkness, let it shine on your way

czyli ze trzeba przeczytac z 5 recenzji tej samej płyty zeby wyciągnąc srednią jej ocenę?

[quote:4d07055244="ganzallein"]czyli ze trzeba przeczytac z 5 recenzji tej samej płyty zeby wyciągnąc srednią jej ocenę? [/quote:4d07055244]

a najlepiej polegać na własnej ocenie płyty a nie przejmować się recenzjami :wink:

I found my aim – now I can face myself

można tak powiedziec juz po wysłuchaniu płyty ale przeciez przed tym trzeba sie jakos upewnic czy warto na nią czas poswiecac, chyba że ktos bierze wszystko w ciemno ale nieradze , to jak z randką w ciemno potem zostaje tylko rozczarowanie

[quote:f1552de225="ganzallein"]można tak powiedziec juz po wysłuchaniu płyty ale przeciez przed tym trzeba sie jakos upewnic czy warto na nią czas poswiecac, chyba że ktos bierze wszystko w ciemno ale nieradze , to jak z randką w ciemno potem zostaje tylko rozczarowanie[/quote:f1552de225]

Randki w ciemno czasami są przyjemne :wink:


Czasami faktycznie zdarzają się niewypały, kiedy np. jakiś "geniusz" w EMPiK-u rozkłada płyty gatunkami muzyki według tylko sobie znanego klucza :wink: , ale czasami można przez przypadek odnaleźć coś nowego, ciekawego.
Ostatnio najczęściej zdarza mi się kupować płyty zespołów które usłyszę w internetowych radiach (inne mi w pracy nie odbierają :wink: ) albo po czyjejś rekomemendacji. Już nie pamiętam kiedy kupiłam coś po recenzji w prasie.

I found my aim – now I can face myself

tak "czasami" mogą byc randki przyjemne, dobrego slowa użyłaś, ja jakos nie miałem takich :lol:
W ciemno to kupilem jesli dobrze pamietam kasety: Saxon,,unleash the beast",Celtus,,moonchild",As divine grace,,lumo"- wszystkie okazaly sie swietne wiec zachodzi tu zjawisko przeciwne do umawiania sie w ciemno z kobietą
Swoją drogą to troche dziwne , taki zespol Celtus -znalazlem jego kasete w miescinie zwanej Krasnik a w internecie jakos nie moge nic sciagnąc z nagrań tej grupy.

ja do roku gotyckiego dodałambym Fields of the nephilim i Inkubus Sukkubus, no i może jeszcze Lacrimose...

"To see a World in a Grain of Sand And A Heaven in a Wild Flower, Hold Infinity in the palm of your hand And Eternity in an Hour." , my master

Theatre of tragedy byli gotyccy chyba ostatnio na plycie "Aegis" a potem to juz bylo eksperymentowanie z elektroniką,mnie sie podoba z ich nowszych dokonań "Assembly"(Liv Kristine spiewa tu bardziej zadziornie ,juz nie pieje jak syrena, w dodatku jest tu ciekawy klimat dyskotekowej perwersji) choc wiem ze dla wielu ortodoksow to bedzie bluźnierstwo.Ostatnia plyta "storm" jest niewypałem, zmienili wokalistke ale muzycznie tez wyszło gorzej.
Klasyczny gotyk rock?To na pewno Fields of the nephilim,starsze plyty Love like blood,Joy division czyli stare dzieje dzis juz malo kto tak gra.Co do sciagania plyt to ja sie nieboje bo podobno wolno ,tylko udostepniac innym juz nie :lol:

może sie boją ze zjawi sie u drzwi załoga G hahah.
mnie wywalili z forum miasta Krasnika, bylem za bardzo liberalny w poglądach dla moderatorów, widocznie nietolerowali ze mozna śmialo wyrażac swoje myśli :lol: a najgorsze ze te myśli byly niezgodne z ich swiatopoglądem- jeden napisal ,cytuje:,, nie chcemy cie tu" :lol: :!: wiec mam ich gdzieś i juz tam niewchodze.

FIELDS OF THE NEPHILIM, BAUHAUS, ALIEN SEX FIEND, KOMMUNITY FK, CHRISTIAN DEATH, SPECIMEN, THE CURE, SIOUXSIE, AUSGANG, SEX GANG CHILDREN, UK DECAY i w chuj innych. Wymieszalem zespoly, jendak w/w wlasnie kojarza mnie sie z tym gatunkiem. Dziekuje.

kapitan-ale "Aegis" ci sie niepodoba?Dla mnie wlasnie to jest najlepsza ich płyta

ale Aegis jest bliższa klasycznemu gotykowi bardziej niz Assembly wiec jak ty nie lubisz takiej muzyki to czy w ogole lubisz gotyk hehe