Gothic ruszam raczej niechętnie, mam jakieś uprzedzenia czy cuś... W każdym razie ostatnio zapuściłem 69 Eyes i muszę przyznać, że nutka niczego sobie.

W krainie ślepców jednooki jest królem.

[color=red:e2aa2a53c9](Po przeczytaniu masy postów o dziwnych zespołach, które z goth-rockiem nie mają niczego wspólnego...)

Ech... Czemu tak mało osób wie, co się z czym jada? Powiem szczerze, że wiele wypowiedzi mnie zabiło, totalne wymieszanie gothrocka z coldwave, darkwave, a nawet gotyckim metalem (fe!), no proszę Was...

Jeżeli już jednak jesteśmy w tym temacie, to trzeba wiedzieć, że goth-rock to najczęsciej zespoły tzw. drugiej fali gotyku (pierwszą falą były Bauhaus, Siouxsie and the Banshees czy Joy Division, choć oni średnio), a więc The Sisters of Mercy, Fields of the Nephilim, czy The Mission, ale też zespoły takie jak All About Eve i London After Midnight.

I mnie ta muzyka jest bardzo bliska...[/color:e2aa2a53c9]

Crux santa sit mihi lux. Non draco sid mihi dux. Vade retro satana, non suade mihi vana. Sunt mala quae libas, ipse venena bibas.

[quote:c5a3744019="LadyWitch"]gothic rock? jak dla mnie to pierwszy produkt ewolucji post-punku, a dokładniej późny bauhaus, sisters of mercy [choć oni zawsze uparcie twierdzili, że są zbyt alternatywni, by ich klasyfikować... ale brzmienia mówią same za siebie ], fields of the nephilim, siouxsie and the banshees, joy division i temu podobne klimaty

należy tutaj wspomnieć także o tworze, który nazwano deathrockiem, który to również wyewoluował z post-punkowej muzyki, mniejwięcej równolegle z goth rockiem, tyle że w usa. znajdziemy tutaj takie zespoły jak: christian death, kommunity fk, alien sex fiend, sex gang children, skeletal family, cinema strange czy virgin prunes.

zarówno europejskie jak i amerykańskie wczesnogotyckio-rockowe klimaty charakteryzują się dość specyficznym brzmieniem... a zaliczanie do tej grupy tego, do czego w czasach obecnych przykleja się nieszczesną łatkę 'gotycki metal' to spore nieporozumienie...[/quote:c5a3744019]

BRAWO BRAWO ktoś wreszcie porządnie skorygował sprawę!!!! Gadanie o NightWishu Tiamacie itp. jako o GothRocku to ogromne przegięcie. Dla mnie najlepszą kapelą jest Fields of the Nephilim!!!! Z niezłych rzeczy dodałbym jeszcze Garden of Delight (choć czasem za dużo mają tych klawiszowych kawałków) i wspomniany wcześniej Nosferatu. Jednak obie kapele zaczęły porządnie wychodzić dopiero z początkiem lat 90-tych. A no i niezły był nasz poznański The Act!!! Szkoda, że się rozlecieli :cry: ale jak się żyje w kraju gdzie niema na to popytu to tak bywa!!!!!

Keep Talking...

Mi ostanio chodzi po głowie [b:de0d87241f]On Thorns I Lay[/b:de0d87241f]. Ktoś zna? Napewno. Coś takiego mógłbym nawet grać tyle, że ja bym dał wiecej przesteru i nieco obciążył :wink:

"God made me a cannibal to fix problems like you."

[quote:b229641832="SzalonyKapelusznik"]BRAWO BRAWO ktoś wreszcie porządnie skorygował sprawę!!!! [/quote:b229641832]
*rumieniec i dygnięcie*

a co do mc coy'a... aż wstyd się przyznać, ale dopiero całkiem niedawno zapoznałam się z projektem nefilim i jego płytą 'zoon'... przyznać muszę, że to kawał dobrej muzyki, ale nadal pozostaję wierną fanką klimatów pokroju 'elizium'

life * is a state * of mind

To żaden wstyd zapoznać się z "Zoon" dopiero teraz hehe. Najważniejsze, że się zapoznałaś :wink: . Jak dla mnie to jedna z płyt prekursorów Metalu Gotyckiego.

Keep Talking...

Wszystko co kręci się wokół Carla McCoya i chłopaków ze skałdu FOTN to kawałek dobrej muzy:) w mojej skromnej opini. Czy słucham FOTN czy Nephilim...czy też Rubicon lub Last rites....zawsze miło pieszczę ucho a nawet dwa;P

Pozdrawiam

P.S. Nie zapominajmy też o NFD w którym gra Tony Pettitt , a który to zespół zagości w tym roku na C.P.

Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.

Oczywiście, że nie zapominamy o NFD głównie dlatego jadę w tym roku na CP :wink: . Dla mnie podobnie jak dla Ciebie Semjan, wszystko co w jakiś sposób związane z FotN jest czymś niesamowitym.

Keep Talking...

[quote:5e8e34e3a7="SzalonyKapelusznik"]Oczywiście, że nie zapominamy o NFD głównie dlatego jadę w tym roku na CP :wink: . Dla mnie podobnie jak dla Ciebie Semjan, wszystko co w jakiś sposób związane z FotN jest czymś niesamowitym.[/quote:5e8e34e3a7]

...i tak trzymaj !

Ja też nie potrafię tego sformułować....ale FotN zawsze mnie inspirowało i odbiło się swoją twórczością na mojej psyche:)

P.S. to na C.P. wypijemy ,,pod" Carla M.C. i chłopaków jakieś małe ,,co nie co" ;P

Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.

Jakoś dziwię się, że NIKT, dosłownie NIKT, nie wymieniał zespołu Evanescence. Nawet jeśli to NIE jest gothic rock. I o to właśnie chcę Was spytać - co wg Was oni grają? Wg mnie nie jest to może typowo gotycki rock, jednak da się wyczuć w piosenkach tego zespołu lekki gotycki klimacik. Pozdro.

bo dla większości to bardziej jakiś pop-goth, czy coś w tym stylu :twisted:

...I forgot to remember to forget... /johnny cash

Moze dlatego, ze pomiędzy jakością i formatem dokonań pana Carla McC. a Evanescence jest [size=18:460ca2cc5b]taaaaaka [/size:460ca2cc5b] przepaść, otchłań istna po prostu... :twisted: :twisted: :twisted: Poza tym, IMHO, te dwa zespoly maja troche innego odbiorce a ostatnio dyskusja toczy sie raczej wokol FOTN...

Ale i tak świetnie grają :)
A moglibyście polecić mi coś typowo gotyckiego z muzyki, tylko błagam - żaden METAL!!! Wolę coś spokojniejszego, np. rock :wink:
albo inne ale żaden metal.
Z góry dzięki.

To przeczytaj wypowiedź LadyWitch kilkanaście postów wyżej!!!!! Tam masz bardzo ładnie wymienione najciekawsze i najważniejsze kapele grające rock(nie metal) gothycki. Tylko uprzedzam z góry, że jeśli jesteś wielkim fanem śpiewających w grupach rockowych pań to się na większości z tych przykładów zawiedziesz :wink: hihihihi.

Keep Talking...

Ok dzięki :D

A co szanowni przyjaciele forumowicze powiedzą mi na temat tak owej kapeli jak On Thorns I Lay? Zakładam, że jest wam znana i chcialbym sie zapytać jaka jest wasza o nich opinia, a tym samym o inne zespoły jej pokroju.

"God made me a cannibal to fix problems like you."

A ja Kostuszku niestety nie znam tej kapeli tzn. znam nazwę ale nie muzykę :wink: . Jak grają???

Keep Talking...

[quote:4a4b8242b9="SzalonyKapelusznik"]Jak grają???[/quote:4a4b8242b9]Nie potrafie zdefiniowac...Jak dla mnie, niesamowicie. Piękny damski głos, świetna praca gitary, tak prosto to brzmi a jak ujmuje. Ech. Bardzo goraco polecam, Tobie w szczególnosci :wink:

P.S.: Doszedł kolejny kawałek?

"God made me a cannibal to fix problems like you."

A the cure zaliczamy do tego gatunku, prawda?? Bo ja słyszałem wiele przypinek gatunkowych jeśli o ten zespół chodzi, pytam bo chcę się przekonać dla pewności.

z cure sprawa nie jest do końca jasna... z pewnością to jeden z czynników sprawczych powstania rocka gotyckiego, ale mym skromnym zdaniem nie zalicza się do tego gatunku. więc pozostańmy przy wersji, że grają post-punkowo, nie gotycko

life * is a state * of mind