Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin

sylwester w Poznaniu - cos sie dzieje?. Strona: 4

Artykuł: sylwester w Poznaniu - cos sie dzieje?

Wysłany: 2007-01-02 15:23

Horsea (Primogen)
Horsea
Posty: 485
Kościan/Poznań

[quote:c7c1655ade="uzekamanzi"]Horseo, zapewniam Cię, że smok jest tak stary, że już mu nie w głowie eksperymenty [/quote:c7c1655ade]
Na brak chęci na eksperymenty polecam suszone, sproszkowane koniki morskie (według tradycyjnej chińskiej medycyny niezastąpione).

Nie patrz tak na mnie!
Suszone powiedzialam!
Zostaw mój ogon!
Weźże te zębiska!
Ała!!! :lol: :lol: :lol:


Młodzieży! Czymże Wam dane jest ciąć się w tych jakże nieszczęsnych czasach? O żyletki ciężko, dziadkowa brzytwa zardzewiała, a jednorazówką nie dość głęboko! Jeśli jednak Wam się uda (może widelcem?) to pamiętajcie: wzdłuż żył, a nie w poprzek! Wzdłuż!


Wysłany: 2007-01-02 15:25 Zmieniony: 2007-01-02 18:05


Wysłany: 2007-01-02 17:20

Horsea: to ja już chyba pozwolę pożyć tym konikom morskim. To zbyt brutalne, abym miał wykorzystywać ich cierpienie dla swoich uciech

Sexygad: Gdzieżbym chciał się podszywać lub rywalizować ze Świntuszkiem? Nawet przez moment nie miałem takiego zamiaru. Zadowolę się zaszczytnym 2 miejscem na podium i mogę być zboczkiem...
Albo nie biorę oba miejsca, skoro mają być gorsze to zostaję zboczkiem i perwerkiem. Nagrody pocieszenia muszą być


Fuck you dude!


Wysłany: 2007-01-02 18:00

minawi (Moderator)
minawi
Posty: 6188
Poznań / Iława

[quote:7764c28ad3="kontragekon"]Ty możesz być zboczkiem lub perwerkiem :wink:[/quote:7764c28ad3]

o, przepraszam bardzo, zboczuchem i perwerkiem jest już NorwegianWinter :wink:


"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"


Wysłany: 2007-01-02 18:55

ech... no to zostaję po staremu uzkiem


Fuck you dude!


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło