Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin

sylwester w Poznaniu - cos sie dzieje?. Strona: 3

Artykuł: sylwester w Poznaniu - cos sie dzieje?

Wysłany: 2007-01-01 14:30

Dark_Viper (Primogen)
Dark_Viper
Posty: 220
Bydgoszcz/Poznań

ja i Margot również dziękujemy wszystkim za życzenia, szczególnie za pomoc we wspólnym spędzeniu go.


In Nomine Noctis


Wysłany: 2007-01-01 16:56

minawi (Moderator)
minawi
Posty: 6188
Poznań / Iława

[quote:576d2ca050="kontragekon"]A ja chciałam podziękować Minawi, Justynce, Harlequinowi oraz mojemu one and only and [...] Mężusiowi Regisowi (żebyś przez cały rok był tak otwarty jak na jego początku ) za przepiękne życzenia, wprawdzie popółnocne, ale co tam :lol: A dodatkowo przesyłam bardzo specjalne uściski dla uzekamanziego :) Sylwester był wyjątkowy i potocznym językiem sobie pozwalając - zajebiaszczy, nawet nie wiem, jaka muzyka leciała :twisted:[/quote:576d2ca050]


Olu, mam nadzieję, że nie wygadywałam głupot przez ten telefon :lol:

Dziękuję wszystkim za wspaniałego sylwestra - niby nic wielkiego, ale czuję że było OK :D I chyba nawet wszystko pamiętam 8)


"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"


Wysłany: 2007-01-01 17:52 Zmieniony: 2007-01-01 21:40

A ja chciałem, podziękować, za fajne towarzystwo w nowym roku. Nie powinienem wymieniać, żeby nikogo nie pominąć, ale jednak wyliczę tutaj pewne dobrze zapamiętanie osoby. Przede wszystkim wirtualny uścisk, dla Minawi, Seny, Gniewka, Zeta no i najfajniejszego ze znanych mi świntuchów Regisa :)

Na koniec - specjalne utulki dla Sexygada, za pozytywne chwile jakich dostarcza na GADu :*

Wyżej wymienionym i wszystkim poznanym oraz jeszcze ukrytym przede mną w mroku DarkPlanetowcom życzę wyjątkowo miłego i szczęśliwego roku bieżącego :*


Fuck you dude!


Wysłany: 2007-01-01 19:48

uzi-> *tul* :twisted:
Tak tak zdecydowanie dla najfajniejszego Swintucha ale w koncu nie wrzucilam nowych cytatow Stwierdzilam ze nikt kto wczoraj nie byl nie zrozumie sytuacji :D

Btw Mi jeszcze zostalu dwa piwa w swiatecznym ubraniu:D


"- Ech, bo te wasze demony są jak koty. - Niezależne, piękne, drapieżne...? - Pieprzą wszystko, co nie zdąży uciec i udają, że nic i nikt ich nie obchodzi, a tak naprawdę, to puchate pieszczochy."


Wysłany: 2007-01-01 19:55

ja juz nie pije :twisted:



Wysłany: 2007-01-01 20:00 Zmieniony: 2007-01-02 18:17

[quote:c46e841ee1="alphar"] mam nadzieje, ze nastpny sylwester odbedzie sie pod szyldem DarkPlanet....
[/quote:c46e841ee1]

Ja też ufam, że Nowy Rok uzdrowi układy na DP. Będzie naturalnie, przyjacielsko, bez konspiracji, przekręcania faktów i obrabiania sobie tyłków na boku. Chcemy tworzyć jedność, namiastkę Rodziny, albo nie chcemy - zastanówmy się nad tym poważnie... Warto rozpocząć od własnych grzechów, refleksji nad swoją osobą :wink: To naprawdę dużo daje :lol: Po świętach szczerze wierzę, że będzie jak najlepiej i za rok z przyjemnością wybiorę się w sylwestrową podróż do Poznania, żeby Was wszystkich zobaczyć (i przylgnąć ) :roll:

Trzymajmy się razem i wszystko będzie dobrze. Czego sobie i Wam w 2007 życzę :-***



Wysłany: 2007-01-02 10:41

Sena ale Ci dobrze... Ja niestety na "rano" miałem tylko moje syropy i rozpuszczalną aspirynę do popicia. Chociaż może to i lepiej, bo przynajmniej gardło mnie przestało boleć, a zimny browaerk by mi na pewno nie pomógł.

Gekonku, ja od tych Twoich gorących czułości jestem w stanie się za chwilę rozgotować :) Co oczywiście nie znaczy, że ten stan mi przeszkadza, wręcz przeciwnie, miłego nigdy za wiele... A Świntuszek chyba nie będzie protestował, jakby co to też go mogę przytulić i będzie utrzymana jakaś równowaga

To kiedy znowu obchodzimy nowy rok? Nawet jestem gotów przejść na inny kalendarz, może wtedy zdążę się i na sylwestra załapać


Fuck you dude!


Wysłany: 2007-01-02 12:00 Zmieniony: 2007-01-02 18:15


Wysłany: 2007-01-02 12:43

Spoko, dla mnie wystarczy zestaw standardowy :) Najwyżej wezmę 2 razy
A tak na serio, to mnie chyba te gorące czułości wyleczyły. Bo się od późnego rana wyjątkowo dobrze czuję. I już mi się zachciewa piwa, co usilnie zaznaczam tu i tam

Smocze utulki na dobry dzień Sexygadzie :)


Fuck you dude!


Wysłany: 2007-01-02 14:05 Zmieniony: 2007-01-02 18:14


Wysłany: 2007-01-02 14:14

Przecież wie, że wirtualne były, Świntuszek chyba nie wyrzuciłby nawet muchy z domu, on taki kochany :D
Ale zapraszam, jakby co. Miłego towarzystwa nigdy za weiele. Chyba się jakoś doGADamy 8)


Fuck you dude!


Wysłany: 2007-01-02 14:23 Zmieniony: 2007-01-02 18:09


Wysłany: 2007-01-02 14:26

Horsea (Primogen)
Horsea
Posty: 485
Kościan/Poznań

No gadzinki kochane!
Jak tak Was czytam, to zaczynam się zastanawiać co wyjdzie ze skrzyżowania gekona ze smokiem? Mały smokon(ka)? A może gemok(a)? :lol: :lol: :lol:
Regis! no ja bym zaczęła terrarium szykować! Byle duże! :lol: :lol: :lol:
Dobra, dobra od wirtualnych usciskow i gruchania się zaczyna
Nigdy nie bywa zazdrosny? Hę? kiedyś musi być ten pierwszy raz :twisted:
Dobra kończę, bo zaczynam być złośliwa.
O! ja niedobra! :twisted: :twisted: :twisted:


Młodzieży! Czymże Wam dane jest ciąć się w tych jakże nieszczęsnych czasach? O żyletki ciężko, dziadkowa brzytwa zardzewiała, a jednorazówką nie dość głęboko! Jeśli jednak Wam się uda (może widelcem?) to pamiętajcie: wzdłuż żył, a nie w poprzek! Wzdłuż!


Wysłany: 2007-01-02 14:41 Zmieniony: 2007-01-02 18:08


Wysłany: 2007-01-02 14:49

Horsea (Primogen)
Horsea
Posty: 485
Kościan/Poznań

[quote:f3fa409b51="kontragekon"]Horsiku, i ty Brutusie.... :?: :twisted:[/quote:f3fa409b51]
Nie znasz dnia ani gadziny/godziny! :D
Regis w duecie ze smokiem, no to ci dopiero perwera :twisted:


Młodzieży! Czymże Wam dane jest ciąć się w tych jakże nieszczęsnych czasach? O żyletki ciężko, dziadkowa brzytwa zardzewiała, a jednorazówką nie dość głęboko! Jeśli jednak Wam się uda (może widelcem?) to pamiętajcie: wzdłuż żył, a nie w poprzek! Wzdłuż!


Wysłany: 2007-01-02 14:53

Horseo, zapewniam Cię, że smok jest tak stary, że już mu nie w głowie eksperymenty Tak więc małych dragogekonów nie będzie - niech się Regis stara o ... no już niech sami nazwę krzyżówki wymyślą (hihi)
A sexygekon to po prostu taka milutka gadzinka, że nie mogę inaczej z nią rozmawiać niż milutko i cieplutko. W końcu zima jest a ona tam sama w tej wielkiej warszawie...
No dobra nie rozpisuje się już, bo Regis znowu tak daleko do mnie nie ma, więc może rzeczywiście się pofatygować i przywołać mnie do porządku

Gekonku, czyżbyś sugerowała, że już lepiej jak Regis ze mną działa niż flirtuje w internecie? Nie wiem czy to dla niego dobrze się skończy, bo może nie wytrzymać tylu litrów alkoholu co ja w siebie wlewam Bądź co bądź internet jest bezpieczniejszy, ale jakby co to ja zawsze jestem chętny gdzieś go zabrać z dala od klawiatury :)


Fuck you dude!


Wysłany: 2007-01-02 14:57

minawi (Moderator)
minawi
Posty: 6188
Poznań / Iława

proszę nie wspominajcie tu o żadnych smokach! Błagam!

No i biedna Świnka, nie wie jakie tu rozmowy się kleją :P


"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"


Wysłany: 2007-01-02 15:01

Ej, no Minawi... To nie moja wina, że się ludzie pod smoki podszywają ;P Uze był pierwszy, może nie na dp, ale przynajmniej jest fizyczny.
No ale dobrze w trosce o dobro ogółu, postaram sie już nie używać polskiego tłumaczenia nicka

Poza tym zawsze możesz wierzyć w cytat z LOTR "Nonsens ...... nie ma od tysięcy lat." czy jak to tam było. A teraz głowa do góry, buźka :*


Fuck you dude!


Wysłany: 2007-01-02 15:06 Zmieniony: 2007-01-02 18:07


Wysłany: 2007-01-02 15:12

Już jestem cichutki i grzeczniutki jak mała myszka...
Ale coś pomyliłaś... To ja jestem gaduła a Ty wyróżniasz się inteligencją.

A Regis niech nie przesadza z fochami. Zabiorę go jutro albo pojutrze na piwo i zdam mu relację z pierwszej ręki, co by się nie przeraził jak się do neta dorwie :)

Poza tym ja jeszcze dzisiaj jestem chory, trzeba mną się opiekować i pozwolić się wygadać
Teraz mykam pod kołdrę, żeby mnie nie kusiło świntuszenie


Fuck you dude!


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło