
Już okładka i tytuł płyty austriackiego Visceral Evisceration „Incessant Desire For Palatable Flesh” nie wróżą nic dobrego, a jak zapuścimy się dalej to będzie jeszcze gorzej. No w sumie to nie wiem czy może być gorzej niż zostać zmielonym maszynką do mięsa, na pewno jednak nie będzie lepiej. W dodatku pojawi się bród, smród i stęchłość piwnic, w których zwyrodnialcy przechowują swoje makabryczne skarby, aby następnie czynić z nimi cały szereg wyszukanych uciech kulinarnych i miłosnych, a wszystko to w romantycznej posoce z krwi, ropy i ekskrementów. A więc śmiało, zapraszam.
Jakiż to rodzaj muzyki może opiewać tak wynaturzonych bohaterów oraz ich tak wyszukane gusta? Pierwsze skojarzenie pada oczywiście na brutal death metal czy też gore grind, a tu niespodzianka. Visceral Evisceration jest bowiem zespołem doom metalowym na styku ze smutnym i wolnym death metalem. Utwory są długie, dźwięki ociężałe, a gitary melodyjne. Dużo jest ciągnącej się ospałości, która przechodzi w dźwięczne riffy i zagrywki. Od razu trzeba dodać, że muzycznie jest to bardzo dobra płyta i przez długi czas jej trwania uświadczymy tu mnóstwo ciekawego i pomysłowego grania. Gitary świetnie łączą ze sobą doomowy ciężar z porywającą melodyką, co daje, dający się słuchać z przyjemnością, efekt. Do tego pojawiają się wstawki klawiszowe, smyczkowe, dzwon i szumiące drzewa oraz ćwierkające ptaszki. Zaciszne domowe masakry mają więc odpowiednia oprawę.
O wiele gorzej jest z wokalami. O ile doomowy growling jest ok, to czysty głos jest już słaby i czasem boleśnie zawodzi. To jednak jeszcze nic w porównaniu z tym co się dzieje, gdy odzywa się wokalistka. To jest po prostu straszne. Taki nie dający się znieść, nieskoordynowany pisk, że aż uszy więdną w cierpieniu. To co ona wyprawia momentami to jest naprawdę jakaś potworna katastrofa. Być może zespół tak długo szukał piosenkarki, która zechce operowym głosem piewczyć o rozgniatanych młotem czaszkach i wypadających z nich oczach, że w końcu zatrudnił taką, która nie umie śpiewać.
Szkoda, bo jest to taka łyżka dziegciu w beczce ropy. Muzycznie kawał dobrego doom metalu w starym stylu. Niestety też jest to też jedyna płyta Visceral Evisceration. Wcześniej było tylko demo „Savour Of The Seething Meet”, później już nic. Zespół najpierw zmienił nazwę, a później się rozpadł.
Tracklista:
1. (I Am) Enamoured Of Dead Bodies
2. At The Epicurean Gynaecologist
3. Muse Perverse
4. Knee Deep In Blood I Wade
5. Chewing Female Genital Parts
6. Tender Flesh... On The Bier
7. Gangling Menstrual Blood-Broth For Supper
Wydawca: Napalm Records (1994)
Ocena szkolna: 4+