Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów
Poezja :

Tylko we śnie

Nie podam ręki bo wiem
że twój oddech rozpali mrok
nie podam ręki
choć tak blisko
jeden najmniejszy krok

Blizny blizn rany ran
tak głęboko w sercu mam
i żal w butelce z etykietą miłość

Ale już jest dobrze w spokojny odszedłem sen
śpię...
a ty
tulisz znowu mnie
w krainie marzeń
tylko tam

jeszcze

...kocham cię
Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły