
A mamy ich na płycie dziesięć. Wspomniany powyżej utwór “The Shipyard” to świetny początek płyty. Niepokojące, ostre industrialne dźwięki przechodzą w energetyczne, hipnotyzujące punkowo zimnofalowe brzmienie. Szybką jazdę zwalniają nieco dwa kolejne utwory: “Oyster Card” oraz “Free Fall”, które szybko nasuwają skojarzenia z dokonaniami Killing Joke. To porównanie absolutnie nie umniejsza wartości tych piosenek, bo są to po prostu piękne kompozycje. W “Music Is The Only Chance” spokojne i melodyjne zwrotki przeplatają się z szybkimi, ostrymi gitarowymi refrenami. Kolejne utwory, to łagodny i harmonijny “Fire Like Desire”, znany już rewelacyjny singiel “Downtown” oraz pulsujący i przyjemny “Under The Apple Tree”. Na płycie znalazły się tylko dwa polskojęzyczne utwory: “Między kobietą a mężczyzną” oraz zamykający album “Free Of Drugs”. Podobnie jak “Cigaretto” nie przyspieszają tempa i powoli wyciszają słuchacza.
“We Will Sea” to świetny album, wszystko jest tu na właściwym miejscu, każdy utwór dopracowany jest w każdej sekundzie. Dzięki anglojęzycznym tekstom The Shipyard mają ogromną szansę zaistnieć poza granicami naszego kraju. Czego z całego serca im życzę.
“And I am free of drugs” - tymi słowami kończy się płyta, jednak ja puszczam ją od początku, bo już się chyba uzależniłam...
Tracklista:
01. The Shipyard02. Oyster Card 03. Free Fall 04. Music Is The Only Chance 05. Fire Like Desire 06. Downtown 2012 07. Under The Apple Tree 08. Między kobietą a mężczyzną 09. Cigaretto 10. Free Of Drugs
Wydawca: Nasiono Records (2012)
Album możecie kupić TUTAJ.