Sceptic przez wielu uznawany jest za śwaitową czołówkę technicznego death metalu, wymieniany obok Cynic, Death, Atheist i Martyr. Szkoda tylko, że zespół ten nie zdobył takiej renomy jak chociażby Vader, Behemoth i Decapitated. "Blind Existence" jest debiutanckim krążkiem Krakowian, krążkiem trochę zapomnianym i niedocenianym.
Debiut Sceptic przynosi bowiem techniczy death metal bardzo zbliżony stylistycznie do Death i Atheist. Muzycy prezentują bardzo wysoki poziom techniczny, utwory naszpikowane są popisami instrumentalnymi, które w żaden sposób nie dekomponują utworów. W grze lidera zespołu - gitarzysty Jacka Hiro bardzo wyraźnie słychać Schuldinerowe zagrywki, a sekcja rytmiczna często urządza sobie wycieczki w jazzowe rejony. Całkiem przyzwoicie prezentuje się także Marcin Urbaś na wokalu. Swojego czasu, najszybszy biały człowiek na krótkich dystansach, wokalnie odbiega od typowego growlingu, śpiewając raczej w jadowity sposób. Co zaś się tyczy samych utworów - te są bardzo dobrze skomponowane. Z muzyki emanuje dużo energii i polotu, kawałki są dynamiczne, ciężki i bardziej intensywne niż ostatnie dokonania Death. Z drugiej jednak strony odnoszę wrażenie, że poszczególne utwory nie są tak mocno zróżnicowane jak to jest w przypadku wspomnianych wcześniej zespołów. Sceptic trzyma się raczej dosyć sztywnej formuły, utwory stanowią raczej monolit - w każdy z nich bowiem znajdziemy szybkie riffy, pyszne solówki i improwizatorską wręcz sekcję rytmiczną. Zdecydowanie lepiej jest więc słuchać tego albumu od deski do deski zamiast skakać po poszczególnych numerach
"Blind Existence" choć może nie tak genialny jak klasycy gatunku, był pierwszym krążkiem tego typu w Polsce, który został zauważony. Niewątpliwie album ten postawił zespół w czołówce polskiej sceny deathmetalowej. Może nie jest to krążek oryginalny, ale cieszy fakt, że w naszym rodzimym kraju powstał zespół, który śmiało nawiązuje do zespołów, które są pewnymi wyznacznikami technicznego grania.
Wydawca: Mystic Production (1999)
KostucH : Ja lubie Gallery Of Suicide, Gore Obsessed no i najnowszą Kill. Teraz tak sob...
KostucH : Jak dla mnie album bomba, ale chciałbym sie was zapytac co sądzicie o os...