Crionics to polska grupa wykonująca muzykę z pogranicza black i death metalu. Zespół, który powstał w 1997 roku w Krakowie, niebawem będzie obchodził 15-lecie istnienia. O ostatniej EPce formacji, o koncertach i roszadach w zespole, a także o innych planach na przyszłość opowiedział nam basista Crionics - Brovar.
DarkPlanet: Dość długo czekaliśmy na Waszą ostatnią Epkę, a od pełnometrażowej płyty minęły już 4 lata – kiedy doczekamy się kolejnego albumu Crionics i czego możemy się na nim spodziewać?
Brovar: Faktycznie minęło troszkę czasu, ale również wiele się wydarzyło w szeregach Crionics. Zmiany osobowe jak i praca nad samą EPką pochłonęły dość sporo czasu. Zespól opuściły dwie osoby - WarAn oraz Darkside, w ich miejsce pojawiły się zaś nowe: Quazarre (gitara, vocal) oraz Paul (drums). Zespół w końcu doczekał się też pełnoetatowego basisty, czyli mnie - Brovara (haha).
Jeśli chodzi o nowy album, to - jak na wszystko co dobre - trzeba będzie troszkę poczekać. Prace się już rozpoczęły, ale - jak to w życiu bywa - musimy zmagać się z wieloma przeszkodami. Paul miał dość sporo zobowiązań w Vader, z którym gra regularne trasy oraz nagrywa płyty. No ale nie ma co tu marudzić. W najbliższym czasie ruszamy z kopyta i zabieramy się za regularne próby, podczas których będziemy pisać materiał na nowa płytę.
Czego się możecie spodziewać? Najlepiej niczego się nie spodziewajcie, bo się możecie rozczarować lub porządnie zaskoczyć haha... Na pewno będzie duży powiew świeżości, różnorodności w kwestii muzycznej jak i wokalnej. Masa pomysłów siedzi nam w głowach, ale trzeba to wszystko dobrze poskładać i dopracować.
DarkPlanet: Podczas nagrywania Epki, gościnnie udział w nagraniach wzięli między innymi Peter z Vader oraz Vogg z Decapitated. Czy przyszłe nagrania zespołu zaowocują równie ciekawą współpracą?
Brovar: Tak, nadarzyła się taka okazja, aby zaciągnąć tych dwóch szanownych Panów do studia i wykorzystać ich w nagraniach. Peter mówi po niemiecku i do tego jest wokalistą, Vogg wyśmienicie gra na akordeonie.... to było wręcz oczywiste, że nikt inny jak tylko oni mogą się przyłożyć do powstania naszej wersji utworu "Moskau" grupy Rammstein. Jak wyszło? Zapraszam do posłuchania N.O.I.R.
Pytasz czy na nowych wydawnictwach będą goście? Nie powiem Ci (haha). Zostawmy element zaskoczenia na później.
DarkPlanet: Wracając jednak do Epki – skąd taki tytuł „N.O.I.R” – Nation Of Illusive Resemblance?
Brovar: Z założenia materiał w warstwie lirycznej jest dość mroczny, stad tytuł N.O.I.R., jak również późniejsza koncepcja utrzymania grafik polskiego / światowego wydawnictwa w czerni i bieli. Nation Of Illusive Resemblance, czyli - w bezpośrednim tłumaczeniu - naród iluzorycznych podobieństw, to taka gra słów, rozwinięcie koncepcji N.O.I.R. mogącej być rozumianej na rożne sposoby. O tekstach się nie dyskutuje, każdy może interpretować je osobiście. Dlatego też zawarte w tytule iluzoryczne, złudne podobieństwa mogą sugerować, iż rzeczy, o których pisał Quazarre nie muszą, wręcz nie powinny być traktowane w sposób dosłowny i jednoznaczny.
DarkPlanet: Na Epce N.O.I.R znalazły się covery, dlaczego akurat te kawałki innych zespołów postanowiliście nagrać, macie do nich jakiś szczególny sentyment?
Brovar: Pomysłów było wiele, ale te wydały się być dla nas interesującym wyzwaniem. "Moskau" Rammstein to zgoła odmienna muza niż ta, jaką „trudni się” Crionics, wiec dał nam możliwość sprawdzenia się w troszkę odmiennej płaszczyźnie muzycznej. Każdy z nas lubi Rammstein, wiec czemu nie. Czemu akurat "Moskau"? Kilka lat temu jechaliśmy na trasę po dawnym ZSRR i postanowiliśmy rozszerzyć nasz set koncertowy o coś specjalnie dla tamtej publiczności. Wybór był oczywisty (haha). Jeśli chodzi o Immortal i Blashyrkh to taki nasz ukłon w kierunku "klasyki" gatunku. Było wiele pomysłów i numerów innych zespołów, ale wybór ostatecznie padł na te dwa utwory.
DarkPlanet: O grafice do polskiego wydania N.O.I.R., wiem tyle, że różni się od wydania, które poszło na Europę Wschodnią. Dlaczego postanowiliście je zmienić?
Brovar: Zmiany zawsze są dobre, a różnorodność okładek tylko oddaje złożoność i wolną wolę interpretacji N.O.I.R.'a. Każda z okładek ma jakieś przesłanie i odzwierciedla to, co jest zawarte na EP. Niewykluczone, że np. przy japońskiej wersji będzie także inna okładka, ale i pewnie zawartość, bo jak wiadomo rynek tamtejszy rządzi się zgoła odmiennymi prawami niż nasz.
DarkPlanet: Do kawałka „Scapegoat” powstał teledysk. Mam trochę mieszane uczucia, bo kiedy teledysk to tak naprawdę fragment koncertu, przykryty materiałem z płyty, niektórzy mogą pomyśleć, że nie mieliście na niego pomysłu. Jak wy to widzicie?
Brovar: Skoro masz mieszane uczucia to osiągnęliśmy swój cel. Teledyski jakie teraz powstają są super produkcjami wyreżyserowanymi przez wielkie nazwiska itd. Można by pomyśleć, że za jakiś czas będą za nie rozdawać Oscary. Klip do "Scapegoat" został zmontowany z materiałów zarejestrowanych przez fanów, nie przez nas samych czy nasza ekipę. Pokazuje to, co sami fani widzą podczas naszych koncertów, to co sami postanowili sfilmować swoimi kamerami czy nawet telefonami. Wygląda może to na brak pomysłu, ale jednak pomysł był i chyba nikt wcześniej nie zrobił klipu wykorzystując tego typu materiał. Niełatwo było zmontować coś takiego, a sam efekt uważam za interesujący.
DarkPlanet: A teraz trochę o zespole. Zmienialiście skład tak często, że trudno się połapać co gdzie kiedy i z kim. Możemy się spodziewać dłuższej stabilizacji? Czy szykują się już kolejne zmiany, a może jakieś niespodzianki?
Brovar: Jak pisałem wcześniej, odszedł WarAn oraz Darkside, dołączyli Quazarre, Paul oraz ja. Ten skład wydaje się póki co być stabilnym, ale nigdy nie wiesz co przyniesie życie. Nie ma się co nad tym zastanawiać.
DarkPlanet: Spotkałam się z opiniami, że kopiujecie nieco styl Behemoth. Mam na myśli kreacje sceniczną – ubrania, makijaże, synchronizacje ruchów itd. Zgadzacie się z tymi opiniami, czy stoicie w opozycji do takich głosów?
Brovar: Ile ludzi na świecie tyle opinii. Każdy zespól obecnie jest porównywany do Behemoth, tak jak kiedyś Behemoth był porównywany do Darkthrone czy każdego innego zespołu używającego corpse-paint, który jest nieodłączną częścią black metalu. My jesteśmy sobą i nikogo celowo nie kopiujemy. Ciekawe czemu nikt nas nie przyrównuje do np. KORN? Też używamy gitar 7-strunowych, mamy długie włosy, gramy pojebaną muzykę i w ogóle. Sorry, ale te wszystkie porównania po prostu mnie śmieszą.
DarkPlanet: Zespół istnieje od 1997 roku, w przyszłym roku stuknie Wam 15 lat – szykujecie jakąś niespodziankę dla swoich słuchaczy?
Brovar: Jeśli ma być to niespodzianka to przecież nie możemy nic zdradzić, haha. Na pewno coś się wydarzy, ale co, gdzie i kiedy?... Niech to pozostanie słodką tajemnicą.
DarkPlanet: Zanim nastąpi 2012 rok i Wasz jubileusz, mamy jeszcze sezon koncertowy – jesień/zima 2011 – zagracie jakąś trasę, czy trzeba będzie poczekać?
Brovar: Naprawdę ciężko na to pytanie odpowiedzieć, super byłoby znowu wejść na dechy i grać koncerty, jednakże musimy się skupić na nowym albumie. Jeśli nadarzy się jakaś okazja, aby zagrać jakiś koncert czy trasę, to..... pewnie z niej skorzystamy. Nowa płyta jednak jest teraz naszym priorytetem i na tym chcemy się skupić.
DarkPlanet: Dzięki wielkie za rozmowę, udanych koncertów, wydawnictw i radochy z granica życzę.
Brovar: Dzięki również. Do zobaczenia na koncertach oraz wyczekujcie Nowego...
Pytania zredagowały Harmonium i cross-bow