Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów
Blog :

My name is Death and the end is here...

Zastanawiałeś się kiedyś, jak mógłbyś żyć, gdybyś był kimś innym?
Zastanawiałeś się kiedyś, jak mógłbyś żyć, gdybyś był kimś innym? Jeśli ten świat jest tylko częścią wyobraźni i nie istnieje? Jeśli po śmierci odradzasz się w innym, równie fałszywym? 
Całe moje życie odbywa się na krańcu świata. Żyję w mieście, o którym nikt nie słyszał, na ulicy, o której istnieniu nie wiedzą nawet mieszkańcy tego zadupia. Jako dziecko nie miałam koleżanek, nie wspominając o przyjaciołach. Mieszkałam zbyt daleko, by ktokolwiek chciał mnie widzieć. Z rodzicami nie układało mi się zbyt dobrze. Myślę, że winiłam ich za moją samotność. Jedyne sowa jakie zamieniam z ojcem, to "zawieziesz mnie na tańce?" "rusz dupę, nie mogę się spóźnić na autobus", a to jego kocham najbardziej. Całe dnie spędzałam z TV i książkami planując następne życia. Wyobrażałam sobie nową siebie i rodzinę, z którą rozmawiam przy obiedzie. Zaniedbałam wszystko, co można zaniedbać.  
Myślałam, że to przez 'kraniec świata', więc wyjechałam do szkoły, do większego miasta. To zabolało jeszcze bardziej. Jestem sprawczynią moich nieszczęść. Nie potrafię żyć z ludźmi. Tak bardzo się starałam...  
Nie potrafię się zmienić.  
Chcę tylko, być lepsza w następnym życiu.
Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły