Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin
Poezja :

Kochaj

Czekanie na znak. Bezsilność.. tkliwe cierpienie, moc kontrastów w umyśle.. mgła.. wieczna mgła

w słońcu przyjdę i przygarnę

oczu swych nie otworzysz

a będę podziwiał jak problemy marne

garną się by we włosach

plątać się i zamartwiać

 

tak ciepło przy tobie

w tym momencie smakują mi dwa słowa

może i proste ale jak silne w przekazie

 

lecz w takim jaki ja tworzę

kto zdolny kochać się w obrazie

 

wczesna godzina a ja tonąc

w niebieskim nieba kolorze

szukać cię nie przestaję

 

straciłem poczucie miejsca i czasu

tak trudno w miłości być punktualnym

zastanawiać się przychodzi mi często

nad faktem, że umarłem

pozwala mi to odpocząć, czy przeciwnie

nadal się błąkać

 

niepojęte tajemnice rozumu i serca

przez lata jedna prowadziła

droga do ciebie

podczas gdy zatraciłem

siebie ciebie

ciebie i siebie

tylko śmierć mnie mogła

obudzić okrutnie i w piekle

szeptać dotkliwe słowa

 

jak to szukałem miłości wściekle

a prosta była ta droga

Komentarze
Gorg666 : Najmocniejszym punktem wiersza jest "tak trudno w miłości być punktual...
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły