Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin
Poezja :

Jak to się mogło stać...

Jak to się mogło stać
Że pochłonęła mnie
Nieodparta ochota
Na zamknięcie oczu
Wtedy trudniej wydostać się łzom
Toczącym się w swym przezroczystym porządku
Ku przeznaczeniu
Zawsze w dół
Zawsze omijając nieprzetarty szlak
Jak to się mogło stać...
Jak?


11 X 2006
Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły