Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin
Recenzje :

Hexenwald/Tedd Deireadh - The Rising Flame Of Pride

The Rising Flame Of Pride, black metal, Hexenwald, Tedd Deireadh, Heerwegen Tod Productions, Honor, doom metal, Rotting Christ

„The Rising Flame Of Pride” to split black metalowych Hexenwald z Niemiec i polskiego Tedd Deireadh. Został on wydany w styczniu 2010, w stu egzemplarzach kasetowych, przez Heerwegen Tod Productions, a dziewięć lat później ten sam wydawca wznowił nakład na płycie CD, dodając trzy bonusowe kawałki. Tym samym całość rozrosła się do siedemnastu pozycji, trwających razem aż siedemdziesiąt osiem minut.

W momencie wznowienia oba zespoły już dawno nie istniały, co nie powinno być dla nikogo powodem do zmartwienia. Zdecydowanie lepiej prezentuje się Hexenwald, który oprócz mniejszych wydawnictw, zostawił po sobie dwa albumy. Jest to black metal wściekły i nienawistny, a do tego nagrany w garażowej jakości. Brzmienie jest dudniące i zamazane, choć, biorąc pod uwagę podziemność wydawnictwa, może to być efektem dodającym naturalności. Najlepszy jest pierwszy „Enlighten The Night Divine”, który atakuje mroźnymi riffami i zwartą melodią, a wyciszony wokal spaja się z gitarami. Drugi „Sulphur King” jest wolniejszy i widać, że zespół stara się urozmaicić swój przekaz i stworzyć różne kawałki, bo „Darkness From Within” to jeszcze bardziej marszowo kroczący w ciemności numer, a „National Satanisten” znowu uderza bardziej huraganowo. Za to po nim nastepuje najwolniejszy, wręcz nieco doomowy „Through The Cold Void Of Death”. Można też zauważyć, że z biegiem czasu jakość się obniża i te dalsze kompozycje są już słabsze i muzycznie i pod względem jakości nagrań. Szczególnie słychać to w dodatkowym „Satan Lebt”, który wygląda na nagranie z próby i znacznie odstaje od całości. Takie to wszystko mocno średnie, choć generalnie można wyciągnąć z tego wartości muzyczne i nadaje się do słuchania, czego zupełnie nie można powiedzieć o drugim zespole.

Tedd Deireadh zaczyna klawiszowym intrem i najlepiej dla wszystkich, łącznie z nimi samymi, byłoby gdyby na nim zakończyli. Później bowiem zaczyna się trudny do opisania dramat. Momentami mogłoby to się jeszcze jakoś bronić i zwłaszcza pierwszy „Ona” ma chwytliwe riffy i zadatki na niezły numer, jednak brzmienie jest po prostu tragiczne. Gitary są suche i bzyczące jak komary, a perkusja jest zbyt głośna i je zagłusza. Wszystko to powoduje, że nawet w momentach lepszego grania, jest to jakaś pokraczna karykatura i zamiast zamierzonego przerażenia wywołuje tylko śmiech na sali.

Ale to wszystko jeszcze nic. Gwoździem programu i prawdziwą gwiazdą wieczoru jest, skrzeczący jak gwałcona żaba, wokalista. To co wyprawia nie mieści się w głowie i naprawdę nie mogę uwierzyć, że ktoś coś takiego nagrał na poważnie. Dziwię się też wydawcy i drugiemu zespołowi, że zdecydowali wystawić się na takie pośmiewisko. Miało być groźnie, a wyszło komicznie, bo te wszystkie teksty o paleniu kościołów i innych chwalebnych czynach mają konwencję kabaretową, a tytułowa duma rozpiera tak, że można się zesrać z wrażenia. Trochę lepiej wypada dodatkowy "Infernal Pain", ale niewiele juz to zmienia.

Niesamowity jest „Czas Pogańskiej Wiary”, który przypomina karykaturę ballady Honoru, wrażenie robi cover Rotting Christ, a „Kosowo Jest Serbskie” urzeka mądrością i trafnością spostrzeżeń. Tylko wciąż powraca pytanie jak można było do tego doprowadzić?

Przebrnąć przez te nieomalże osiemdziesiąt minut to prawdziwa męczarnia. Można się pośmiać , ale do czasu. Ja przez ostatnie kilka dni przesłuchałem tą płytę sześć razy i mam jej przeserdecznie dość.

Tracklista:

01. HEXENWALD- Enlighten The Night Divine
02. HEXENWALD- Sulphur King
03. HEXENWALD- Darkness From Within
04. HEXENWALD- National Satanisten
05. HEXENWALD- Through The Cold Void Of Death
06. HEXENWALD- Satan Lebt
07. HEXENWALD- Crown Of Horns
08. TEDD DEIREADH- Intro
09. TEDD DEIREADH- Ona
10. TEDD DEIREADH- Słowiański Świt
11. TEDD DEIREADH- Czas Pogańskiej Wiary
12. TEDD DEIREADH- Ostatni Sąd
13. TEDD DEIREADH- Wspomnienie Dawnej Świetności
14. TEDD DEIREADH- Outro
15. TEDD DEIREADH- The Rising Of The Stelar War (Rotting Christ cover)
16. TEDD DEIREADH- Infernal Pain
17. TEDD DEIREADH- Kosovo Jest Serbskie

Wydawca: Heerwegen Tod Production (2010)

Ocena szkolna: 3+/1+

Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły