Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin
Recenzje :

Bloodbath - Resurrection Through Carnage

Wydana w 2000 roku EPka "Breeding Death", choć dosyć przeciętna muzycznie, zwiastowała nadajście powiewu świeżości do oldschoolowego, szwedzkiego death metalu. W zasadzie gatunek ten był półżywy już w połowie lat 90-tych, a kolejne lata potwierdzały tylko mocne wyeksploatowanie tego nurtu.
W dwa lata po wydaniu EPki Mikael Akerfeldt, Dan Swano, Anders Nystrom oraz Jonas Renke nagrali materiał, który miał przypomnieć lata świetnośći tego gatunku, a jednocześnie być na tyle świeżym, aby zostać przychylnie przyjętym przez współczesną krytykę. "Resurrection Through Carnage" jest jak najbardziej właściwym tytułem dla tego krążka. Rzeczywiście debiut Bloodbath jest swoistym zmartwychwstaniem szwedzkiego Heath metalu. Całość jest mocno osadzona w muzyce sprzed 15 lat. Mamy więc tu bardzo mocno przesterowane, dudniące gitary, mnóstwo rytmicznego, niekoniecznie skomplikowanego grania i dużą dawkę czadu i energii. Nic więc dziwnego, ze skojarzenia od razu pobiegły w kierunku debiutanckiej płyty Entombed "Left Hand Path" - debiut Bloodbath jest równie bezpośredni, podobnie brzmiący i też ma ten specyficzny grobowy klimat.

Choć jest to krążek szalenie świeży, to nie mogę jednak powiedzieć, że jest to dzieło przełomowe. Mamy tu bowiem kilka lepszy jak i kilka zupełnie przeciętnych kawałków. Na uwagę na pewno zasługuje "Ways To The Grave", "Death Delirium" oraz najbardziej klimatyczny "The Soulcollector". Nie jest to jednak płyta, która rozpala słuchacza przez cały czas jej trwania. Jest to materiał dość jednorodny stylistycznie i raczej skierowany jest on bardziej do fanów starszych brzmień. Ci, którzy przywykli do bardziej nowoczesnych rozwiązań mogę się tu trochę nudzić - a to perkusja za wolna, a to za proste, a to takie, a owakie… Prawda jest jednak taka, ze jest to płyta, której słucha się przyjemnie. I choć osobiście bardziej podoba mi się kolejna płyta tego zespołu, to jednak "Resurrection Through Carnage" jest ta płytą, która w ostatnich latach najbardziej oświeżyła szwedzkie granie.

Tracklista:

01. Ways To The Grave
02. So You Die
03. Mass Strangulation
04. Death Delirium
05. Buried By The Dead
06. The Soulcollector
07. Bathe In Blood
08. Trail Of Insects
09. Like Fire
10. Cry My Name

Wydawca: Century Media Records (2002)
Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły