Drugie zaklęcie Gehenna jest jednocześnie ich pierwszą płytą, gdyż poprzedzające je „First Spell” było EPką. Pełny tytuł albumu brzmi „Seen Through The Veils Of Darkness (The Second Spell)” i został wydany w 1995 roku, równocześnie przez angielską Cacophonous Records na CD i holenderską Necromantic Gallery Productions na winylu. Wersja kasetowa Mystic Productions ukazała się dopiero w następnym roku.
Oniromantic to włoski zespół wykonujący bardzo emocjonalny metal gotycki. Po dwóch płytach, które wydali własnymi nakładami, podpisali umowę z Buil2Kill Records, czego owocem jest najnowszy album „Chaos Frames”. Znajduje się na nim osiem burzliwych uczuciowo utworów plus akustyczny bonus. Pisząc o emocjonalności, czy też uczuciowości Oniromantic, mam na myśli muzykę, ale głównie odnosi się to do wyjątkowo namiętnego wokalu.
Polski zespół Red Emprez wypuścił utwór "Wanted", pierwszy singiel promujący nadchodzący album "Reborn". Teledysk do utworu powstał w edytorze gry komputerowej Grand Theft Auto V. Utwór jest już do pobrania w wersji cyfrowej w sklepach Amazon, Google Play, Rdio oraz iTunes. W najbliższych dniach będzie można go także posłuchać na Spotify. Red Emprez to białostocki duet, który od 2004 roku jest obecny na scenach polskich i zagranicznych, w tym na festiwalach: Castle Party, Wave Gothik Treffen (DE), Kunigunda Lunaria (LT), Basowiszcza, Electro Prague Festival (CZ).
"Necromantical Curse" to drugie wydawnictwo, osadzonego głęboko w podziemiu, tczewskiego projektu Goat Tyrant. Wydane zostało w 2006 roku i zawiera dwa kawałki, które znalazły się już na kasecie, którą wypuścili dwa lata wcześniej. Do tego dwa nowe numery i cover Nihilist. Razem siedemnaście minut.
W sobotę 17 maja 2014 w warszawskim Klubie Progresja Music Zone wystąpi Midge Ure, legendarny kompozytor, frontman i wokalista zespołu Ultravox. Będzie to pierwszy "elektryczny" koncert Midge'a Ure'a wraz z Zespołem w naszym kraju. Muzyk zaprezentuje najważniejsze utwory ze swojej kariery w tym niezapomniane dokonania z albumów Ultravox. Midge Ure, który dołączył do Ultravox w 1980 roku nagrywając i komponując utwory na album „Vienna” w znacznym stopniu wpłynął na uformowanie się nowego wówczas stylu w muzyce, wywodzącego się z Post-punk i New Wave, który następnie został nazwany New Romantic.
Organizatorzy festiwalu Castle Party potwierdzili kolejną gwiazdę, która wystąpi w Bolkowie w 2014 roku. Zespołem, który zasili skład festiwalu jest portugalska grupa Moonspell. Przypominamy, że przyszłoroczna edycja Castle Party odbędzie sie w dniach 17 - 20 lipca 2014 roku. Tradycyjnie po koncertach na zamku odbywać się będą After Show Parties w klubach. Bilety na Castle Party 2014 są już dostępne w sprzedaży online i będą podzielone na 3 transze: do końca roku - 220 pln, limitowana przedsprzedaż - 230 pln oraz po wyczerpaniu promocyjnej puli - 250 pln.
Bilety na Castle Party 2014 są już dostępne w sprzedaży online i będą podzielone na 3 transze: do końca roku - 220 pln, limitowana przedsprzedaż - 230 pln oraz po wyczerpaniu promocyjnej puli - 250 pln. Niezwykle istotnym udogodnieniem kolejnej edycji festiwalu jest to, że karnety na Castle Party 2014 będą obejmowały zarówno wejście na zamek jak i były kościół ewangelicki. Przypominamy, że przyszłoroczna edycja Castle Party odbędzie sie w dniach 17 - 20 lipca 2014 roku. Tradycyjnie po koncertach na zamku odbywać się będą After Show Parties w klubach.
Organizatorzy festiwalu Castle Party potwierdzili kolejnego wykonawcę, który wystąpi w Bolkowie w 2014 roku. Zespołem, który zasili skład festiwalu jest grupa Desdemona. Ta industrialno alternatywna formacja, była jedną z najczęściej wymienianych grup na forach i profilach fb festiwalu, jeżeli chodzi o to, kogo chcieliby zobaczyć uczestnicy na Castle Party Festival w 2014 roku. "Już dawno nie dostałem tylu listów z kraju i z zagranicy w sprawie grania na festiwalu" - podaje w zapowiedzi występu Desdemony Krzysztof Rakowski, organizator imprezy.
„Grupa Krwi” to album będący szczytowym osiągnieciem radzieckiej grupy Kino, która zyskała status albumu kultowego i stała się symbolem przemian. Popularność zespołu w Związku Radzieckim była tak wysoka, że po śmierci lidera, Wiktora Coja na murach pojawiały się zdania „Coj żyje” co spowodowało, że podobnie jak Elvis, Kino weszło do nurtu Rosyjskiej popkultury. Ich piosenki pojawiały się w filmach czy nawet grach komputerowych („Grand Theft Auto”), a utwór „Chcę przemian” stał się symbolem pierestrojki.
EMI Records ogłosiło powrót kultowej formacji Ultravox z pierwszym nowym albumem studyjnym od 28 lat. Premiera płyty "Brilliant" zapowiedziana jest na 28 maja, a pod koniec roku muzycy planują wyruszyć w trasę koncertową po Europie, która będzie promować nowy krążek. Znajdzie się na nim 12 nowych utworów, które nagrane zostały w klasycznym, oryginalnym składzie: Midge Ure, Billy Currie, Chris Cross i Warren Cann. W listopadzie 2008 roku na swojej oficjalnej stronie internetowej zespół ogłosił reaktywację w klasycznym składzie. W kwietniu 2009 odbyła się trasa "Return to Eden" po Wielkiej Brytanii. Były to pierwsze występy w tym składzie od koncertu na Live Aid w 1985 roku.
Wielkich powrotów ciąg dalszy. Po sensacyjnych reaktywacjach zespołów OMD, Duran Duran czy Alphaville na comeback po latach zdecydował się również legendarny Ultravox. Jak informują oficjalne źródła, przygotowania nowego albumu brytyjskiej grupy dobiegają końca. Zespół, za pośrednictwem swej oficjalnej strony internetowej, potwierdził te sensacyjne wieści dodając, że produkcja ich pierwszej od 1994 roku płyty studyjnej idzie w dobrym kierunku. W nagraniach nowych utworów wziął udział najpopularniejszy skład grupy odpowiadający za największe sukcesy - Midge Ure, Chris Criss, Billy Currie oraz Warren Cann. Płyta wstępnie zapowiedziana jest na jesień b.r. To nie koniec wydawnictw przewidzianych na ten rok - formacja planuje także publikację koncertowej EPki "Moments from Eden" zawierającej fragmenty jednego z występów w ramach trasy Reunion Tour 2010.
Na 22 grudnia zapowiedziano premierę długo oczekiwanego nowego wydawnictwa włoskiego synth-gotyckiego zespołu The Frozen Autumn. Singiel "Rallentears", bo tak brzmi jego tytuł, to pierwszy od wielu lat studyjny owoc prac grupy od czasu wydanego w 2005 roku albumu "Is Anybody There?". Mini-płytka zawierać będzie trzy premierowe nagrania - tytułowe "Rallentears", "So Brave" i "The Last Train" oraz utwór "Wait for Nothing", który ukazał się na wydanym w 1995 roku debiutanckim krążku "Pale Awakening". Wersja na rok 2010, od pierwotnej różni się nieco linią melodyczną oraz partią wokalną, za którą tym razem odpowiada damska część grupy - Arianna "Froxeanne". Singiel jest zapowiedzią piątej płyty pełnometrażowej, której tytuł nie został jeszcze ujawniony.
Niedawno informowaliśmy Was o potrójnej wizycie zespołu Hurts w Polsce, a już można kupować bilety na te występy. Duet z Manchesteru zaprezentuje się 21 stycznia w krakowskim Studio, dzień później w sobotę 22 stycznia w stołecznej Stodole, a na zakończenie zagra w Gdańskim Parlamencie w niedzielę 23 stycznia. Bilety na wszystkie koncerty kosztują 110 zł w przedsprzedaży, 120 zł w dniu koncertu.
Jeden z najbardziej docenianych projektów electro/synthpopowych ostatnich lat - szwedzki duet Ashbury Heights kończy działalność. Głównym powodem niespodziewanej decyzji lidera grupy, Andersa Hagströma jest niekończąca się walka z wydawcą płyt - labelem Out of Line. W ciągu pięciu lat istnienia Ashbury Heights wydało dwa albumy studyjne, EPkę oraz antologię "Origins" podsumowującą dotychczasową twórczość duetu. Anders Hagström: "W tym roku stuknęło nam pięć lat. To powinien być powód do świętowania ale po ostatnich dwóch latach nieprzerwanej walki i sporów z naszym wydawcą zaczęliśmy czuć się jak w więzieniu. Dlatego ze względu na ten i kilka innych powodów likwiduję Ashbury Heights". Dalsza część oświadczenia w rozszerzeniu.
Nareszcie doczekaliśmy się szczegółów na temat kolejnego koncertowego DVD brytyjskiego Depeche Mode. Wydawnictwo pod tytułem "Tour Of The Universe - Live in Barcelona" to pełen zapis dwóch niezapomnianych wieczorów z jednego miejsca - hali Palau St Jord w Barcelonie. Oba koncerty połączone w jedną całość zarejestrowano 20 i 21 listopada 2009 roku kiedy to Gahan, Gore i Fletcher byli w trakcie promowania swego ostatniego albumu "Sounds Of The Universe". DVD trafi do sprzedaży 8 listopada.
1 listopada b.r. światło dzienne ujrzy najnowszy rozdział mrocznej historii Cradle of Filth. Zatytułowany "Darkly, Darkly, Venus Aversa" dziewiąty album zespołu, prowadzonego przez niesławnego Daniego Filtha, bez dwóch zdań jest najszybszym i najbrutalniejszym krążkiem w ich karierze. Jak zauważyła osoba z kręgów bliskich zespołowi: "to jak naćpane Iron Maiden na anielskim cmentarzu". Dani dodaje: "Ten album będzie naszym najbardziej zepsutym i ponurym opowiadaniem, gotyckim horrorem, krwawą przechadzką pośród perwersji i orkiestrowym melodramatem, widowiskową, kinową produkcją, pełną wściekłych riffów, rozdzierających wokali i potwornych, nieprzerwanych perkusji. Album "Darkly, Darkly, Venus Aversa" ukaże się pod marką Peaceville Records, dzieckiem rodzimej wytwórni Cradle Of Filth - AbraCadaver, a 9 listopada pod szyldem Nuclear Blast Records.
Wystarczyło jedno nagranie ("Wonderful Life") i skręcony za niecałe 20 funtów teledysk by o brytyjskim duecie Hurts stało się wystarczająco głośno. Dziennikarze poczytnej na Wyspach gazety Guardian nadali zespołowi tytuł "Band of the Day" a dziennikarska kapituła rozgłośni BBC umieściła zespół wśród 10 najbardziej obiecujących artystów roku w rankingu Sound of 2010. Ponad rok od tych wydarzeń jedno z najpopularniejszych nagrań ostatnich miesięcy doczeka się wreszcie oficjalnej premiery - 6 sierpnia ukaże się w formie tradycyjnego singla. Zarówno "Wonderful Life" jak i pierwszy oficjalny promo-kawałek "Better Than Love" zapowiadają długo oczekiwany debiutancki album studyjny - "Happiness", który na sklepowych półkach stawi się 6 września. Tego dnia nareszcie stanie się jasne, który z wielu muzycznych kierunków jakimi podążają muzycy Hurts stał się na materiale tym dominującym - new romantic, indie, new wave, alternatywa - a może po prostu porządny pop.
(Prawdopodobnie) najbardziej obiecujący elektroniczny towar eksportowy ze Szwecji powraca. Nowa płyta Ashbury Heights - "Take Cair Paramour" przynosi zdecydowanie dojrzałą wizję nowego brzmienia, określanego mianem "New Wave 2.0". Muzycy połączyli świeże rytmy i melodie, będące kwintesencją elektroniki lat osiemdziesiątych, z produkcyjnym rozmachem, androgenicznym sex-appealem Davida Bowie i zdrową dawką nastoletniego niepokoju i buntu ozdobionego zwartym i szczelnym miksem dźwiękowego mistrza - Johna Fryera (współpraca m.in. z Nine Inch Nails, White Zombie, Cradle Of Filth, Paradise Lost, Fear Factory, Depeche Mode).
Po pierwszym roku współpracy z Hansa Records i dwóch wydanych albumach pod barwami tejże wytwórni, wreszcie za sprawą trzeciego krążka o "Japanowcach" zaczyna mówić się coraz lepiej i coraz głośniej. Jak na ironię "Quiet Life" – bo o nim mowa - to ostatni krążek wydany w barwach Hansy, tuż przed przejściem do obozu Virgin Records. Nie zmienia to jednak faktu, iż jest to równocześnie pierwszy album, który stylistycznie odchodzi od rockowej formuły, zastępując ją nowoczesnym, subtelnym, bardziej romantycznym brzmieniem.
Rok 1980 przyniósł ekipie Japan kolejne zmiany. Kończąc współpracę z Hansa Records, zespół migruje pod skrzydła labelu Virgin. Rozpoczęcie współpracy z nową wytwórnią zaowocowało jeszcze bardziej romantycznym niż poprzedni, materiałem zarejestrowanym pod nazwą "Gentelman Take Polaroids". Album okazuje się strzałem w dziesiątkę, zaś jego popularności sprzyja nowa moda na new romantic.