Dead End District to kolejna niczym nie wyróżniająca sie płyta Noisuf-X. Projekt jest bliźniaczym tworem X-Fusion Jana L., którego muzyka stopniowo ewoluowała od wydobywania pisków z ośmiobitowych komputerów po dźwięki bardziej dojrzałe. Janowi udało się znaleźć dla siebie niszę w darkowym światku i jego muzyka stawała się coraz bardziej mroczna. W "branży" zaczynał od EBM-u na electro-industrialu kończąć. Niestety wszystkie płyty Noisuf-X są do siebie tak podobne, że ciężko jest napisać o każdej kolejnej więcej niż dwa słowa.
Komentarze WUJAS : Strasznie pojechane. Nie znam się na takiej muzyce ale po wysłuchaniu my...
Dziś wydany zostanie nowy album Noisuf-X, zatytułowany "Dead End District". Podczas tworzenia poprzedniego albumu, Jan L współpracował z wieloma uznanymi artystami sceny dark independent, takimi jak Peter Spilles (Project Pitchfork, Santa Hates You, Imatem) czy Johan van Roy (Suicide Commando). Tym razem do współpracy zaprosił brytyjski zespół Pollution grający muzukę ska.
V2a to grupa grająca electro / EBM / Industrial istniejąca od 2001 roku, którą założyli: Ines Lehmann (316) i Kevin Stewart (304). Już rok później grali w Zeche Carl w Niemczech. Początkowo związali się z wytwórnią Trisol, która wydała ich pierwszy album "EBM", a następnie przeszli do Biohazzard Records, by wydać kolejny album "Mechanized Infantry". Od 2005 roku, ich perkusista został pełnoprawnym członkiem zespołu. Aktualnie grupa działa pod skrzydłami wytwórni NoiTekk i w kwietniu bieżącego roku wydała swój trzeci album "Machine Corps".
Chainreactor to solowy projekt Jensa Minora, oscylujący wokół muzyki techno, industrial i electro. W 2009 roku mieliśmy okazję usłyszeć jego debiutancki album "X-Tinction". W tym wywiadzie Jens opowiada o swoim drugim albumie pt. "Insomniac", który mocno różni się od poprzednika, a także o występach na żywo i sposobie tworzenia nowych kawałków.
Minęły dwa lata od ostatniego albumu X-Fusion. To całkiem sporo biorąc pod uwagę, że cykl wydawniczy projektów elektronicznych to kilka płyt rocznie plus setki wersji specjalnych, singli dem remiksów i Bóg wie czego jeszcze. Na szczęście Jan L. wie, że ilość jest zwykle zaprzeczeniem jakości, co potwierdza najnowsze jego dziecko - „Thorn In My Flesh”.
Po doskonale odebranym na całym świecie debiucie "Paradise Under Fire" hiszpańskie Plasmodivm wraca ze studia z nowym albumem "The Post-Modern Prometheus". W najnowszym albumie Plasmodivm co bardziej zagorzali wielbiciele prozy Mary Wallstonecraft Shelley dostrzegą czytelne nawiązanie do jej epokowego "Frankensteina", którego wszak pełna nazwa to "Frankenstein, albo Nowoczesny Prometeusz". Nie ostatnie to nawiązanie do dzieła żony Percy'ego Shelleya w tym albumie.
Komentarze Gorg666 : Przypadkiem na YT się natknąłem parę dni temu - naprawdę mocna...
Czasami stare może być jare, ale nie w tym przypadku. Hioctan jest zespołem, który czerpie trochę ze starej EBMowej szkoły z lat osiemdziesiątych, dodaje trochę melodii, a do tego cechuje się mocno zniekształconym wokalem, co w całości brzmi całkiem przyzwoicie, ale wrażenia nie robi. „Under Control” to czternaście minimalistycznych utworów dark electro, z których kilka zawiera chwytliwe melodie („Pretender”, „Under Control”,” Sleepless”), a reszta jest zaledwie znośna.
Inertia - jeden z weteranów londyńskiego EBMu - po osiemnastu latach istnienia i niedawnym wydaniu cover albumu "Kloned" wypuściła nowy krążek zatytułowany "Deworlded", zawierający świeży, oryginalny materiał. Reza Udhin, członek i równocześnie założyciel Inertii, jest także (nowym) klawiszowcem Killing Joke. Również pozostali członkowie udzielają się w innych grupach muzycznych (Electro Falco, Swarf). Udało im się jednak w końcu znaleźć trochę czasu na wspólne granie i fakt, iż wytrwali w Inertii, jest godzien pochwały - stanowią razem zgrany team.
[X]-Rx zostało założone w 2006 r przez Pascala Beniescha. Ich muzyka łączy w sobie elementy stylistyczne rave z twardymi harshowymi rytmami. Po sukcesie dwóch poprzednich albumów (debiutancki album "Unmöglich Erregend" oraz "Stage 2" przyszedł czas na trzeci upgrade czyli "Update 3.0". Oprócz trzynastu oryginalnych utworów album oferuje remiksy niektórych znanych artystów, np. Soman czy S.A.M.
Vanessa po wieloletniej przewie powróciła z nowym albumem. Jest to ich pierwszy wydany krążek od 1997 roku. Od 1990 roku, od daty powstania zespołu i wydania pierwszego dema, zmiany w składzie pokazały plastyczność dokonań Czechów. Współpraca z specjalistami od designu artystycznego oraz video animacji sprawiają, że całokształt twórczości Vanessy sprawia niesamowite wrażenie. Szczególnie teraz, gdy do składu powrócili artyści z początków jego istnienia.
Pochodzące z Kolumbii trio a.Lostfield to muzyczne przedsięwzięcie kompozytora i producenta Ash Lostfielda, który do współpracy zaciągnął dwóch multiinstrumentalistów - Daniela Gongorę oraz Ivana Amaya. przy ich pomocy powstał album "Internal Affairs", który będzie koszmarem dla miłośników progresywnego łojenia.
Dekadentyzm i rozkład w końcu dopadają i człowiekowi mało co nowego sie podoba, zwłaszcza gdy dopada późnym wieczorem. Materiał dobry, nowatorski, zapadający w pamięć i nie stosujący starych, tanich sztuczek zadarza się coraz rzadziej. Battle Scream - Suffering vs. Salvatoin wybitnym dziełem nie jest ale na tyle dobrym by warto napisać recenzje i sprawdzić czy nie wyszło się jeszcze z wprawy. Gatunkowo muzycy opowiadają się za rock-metalem/electro od siebie dodałbym tu jeszcze trochę rytmicznego darkwave’u. który wraz z lekko przesterowanym wokalem a'la White Zombie będzie nas miło dołował podczas spędzania bezsennych nocy przy klawiaturze.
26 lutego nakładem labelu NoiTekk ukaże się płytowy debiut brytyjskiego sekstetu Cedigest - "Walking In The Flesh". Ideą projektu, uprawiającego początkowo digital hardcore, jest integracja klasycznych i powszechnie panujących gatunków: electro, death metalu, industrialu i symphonic metalu z nowomodnymi: terror EBMem, hard trancem, techno, gabber, harshem czy dark electro. Żmudny proces scalania wszystkich elementów w spójną całość przebiega u Cedigest z niezwykłą swobodą i lekkością czego rezultatem jest nowa, nieznana wcześniej jakość zestawienia elektroniki z metalem.
29 stycznia tego roku na rynek wyszła nowa EPka Nachtmahr - tytuł wydawnictwa nosi nazwę "Mädchen In Uniform" i jest hołdem złożonym dziewczynom w mundurach. Motto samego projektu mówi o tym, że nie ważne czy jesteśmy żywi czy martwi, on chce nas widzieć tańczącymi. On, czyli twórca projektu, Thomas Rainer ma bardzo ciekawe podejście do muzyki. Jednak w niektórych momentach ciężko mówić tu nawet o możliwości tańca…
Komentarze HardKill : a mi o dziwo,ta epka od razu przypadła do gustu :) http://www.clano...
Razorblade-Kiss : Jak dla mnie całkiem w porzo, choć faktycznie "Kunst Ist Krieg" z 2007r. jes...
Adnistral : Szczególnie jakoś mnie nie urzekł. Szczerze to tylko Nachtmahr - Mä...
Legenda belgijskiego EBM - Ionic Vision atakuje ponownie. Tym razem płytą "Complete Isolation" grupa zamierza zakończyć swój rozpoczęty w 2008 roku cykl "Isolation" który dobił do trzynastu albumów. Od czasu rozpoczęcia swej kariery w 1992 roku grupa nagrała ich razem ponad trzydzieści.
Jak wspominaliśmy wcześniej, austriacki industrialny projekt Nachtmahr zapowiedział na 29 stycznia 2010 roku premierę nowej EPki "Madchen In Uniform". W związku z tym ogłasza konkurs fotograficzny o tym samym tytule, dający możliwość dołączenia do jego gwardii.
Siła twórcza Petera Spillesa jest niewyczerpana. Choć w ostatnich miesiącach wystarczająco rozpieścił swoich fanów dostarczając im m.in. genialny album "Dream, Tiresias" projektu Project Pitchfork ani myśli o zaprzestaniu tej przyjemnej praktyki. Dzięki zawziętości niemieckiego artysty już 4 grudnia doczekamy się nowego wydawnictwa dark electro/industrialnego side-projektu - Santa Hates You. "Rocket Heart" to jedynie, a może aż, EPka napakowana ośmioma trackami, w tym uwodzicielskim i seksownym nagraniem tytułowym, coverem "Deutschmaschine" (w oryginale And One) oraz garstką remiksów.
Wraz z albumem "Flowers From Exile" luksemburska formacja folkowa Rome podsumowuje swoje dokonania, w których zawierają się trzy albumy w przeciągu zaledwie kilku lat. Tak jak wczesne płyty były z natury apokaliptyczne i agresywne, tak można powiedzieć, że ekspresjonistycznie zabarwiony album "Masse Mensch Material" (2008) odkrył wewnętrzną wizję. Wszechświat projektu Rome został powiększony o dumną rezygnację i słodką melancholię.
Belgijska "stara szkoła" EMBu ma się dobrze. Dowodem na to jest niesłabnąca popularność czołowych przedstawicieli tego gatunku: Front 242, czy reaktywowanego w 2007 roku Signal Aout 42. Kolejnym rodzimym przedstawicielem jest Ionic Vision, który przypomina o sobie nowym wydawnictwem. Muzycy poinformowali właśnie o zakończeniu sesji nagraniowej. Mini album, pod tytułem "Sweet Isolation" ukaże się w lutym tego roku. EPka jest zapowiedzią pełnego albumu pod tytułem "Bitter Isolation", który ukaże się, wg prognoz muzyków formacji, jeszcze w tym roku.