O ile na swoją pierwszą płytę Defleshed pracował pięć lat, o tyle druga poszła jak z płatka i ukazała się rok po debiucie. Nosi tytuł „Under The Blade” i została wydana przez tą samą wytwórnię Invasion Records. Nagrali ją ci sami ludzie, choć skład uszczuplił się o jednego gitarzystę. We trzech jednak też dali radę nagrać kawał gniotącego death metalu.
W 1993 roku niemiecki Morgoth wydał płytę, która narobiła sporo zamieszania. Muzyka jest wyraźna i wcale nie bardzo brutalna i intensywna. Brzmienie zarówno gitar jak i wokalu jest raczej przystępne, a kwintesencją "Odium" są wspaniałe kompozycje, świetne riffy i bogate, rozbudowane utwory.
Harlequin : Kupiłem sobie ten album jakies pół roku temu. Kilka lat temu wydawała...
zsamot : Pamiętam dokładnie wywiad w Thrash'em All, gdzie opowiadał marc o t...