Lana Del Rey, Skrillex, Die Antwoord, Editors, Skunk Anansie, Tom Odell, MØ, Daughter, XXANAXX i Julia Marcell - oto gwiazdy Orange Warsaw Festival 2016, który odbędzie się w dniach 3-4 czerwca 2016 roku na Torze Wyścigów Konnych Warszawa-Służewiec. Festiwal potrwa 2 dni, a na dwóch scenach wystąpi kilkunastu artystów. Ruszyła sprzedaż karnetów. Przed nami 9 edycja festiwalu, który stał się największą i najważniejszą imprezą muzyczną w Warszawie. Orange Warsaw Festival to wydarzenie, na które ze ścisłego centrum miasta można dojechać komunikacją w zaledwie 15 minut.
Już w najbliższą niedzielę w gdańskim klubie Parlament odbędzie się
pożegnalny koncert projektu „June” Julii Marcell, laureatki Paszportu
Polityki 2012 w kategorii Muzyka Popularna, Fryderyka 2012 w kategorii
Muzyka Alternatywna, jak również nagrody Im. Grzegorza Ciechowskiego
2011, przyznawanej przez miasto Toruń, dla najciekawszej młodej polskiej
artystki.
Po raz ostatni usłyszymy znakomicie przyjęte przez publiczność
utwory z albumu „June”. Po raz pierwszy natomiast usłyszmy kilka
zupełnie nowych utworów, które prawdopodobnie znajdą się na kolejnym
albumie Julii. Serwis Darkplanet wspiera wydarzenie medialnie.
Jechałem do Krakowa, aby przekonać się, że na żywo Julia
Marcell to też postać wyjątkowa. Artystka, która zachwyca
nie tylko dziewczęcą świeżością, ale przede wszystkim na wskroś
współczesnym brzmieniem i wysublimowaną wrażliwością,
która wzmaga efekt zróżnicowania muzycznego. Nastroje,
dramaturgia, dynamika i ciśnienie zmieniały się na koncercie,
niczym pogoda na górskim szlaku. Trasa wybrana przez Julię
zaliczała się do tych, malowniczych, ambitnych, pozostających w
pamięci słuchacza na dłużej.
Agencja
koncertowa PW Events oraz Klub Fabryka zapraszają na koncert Julii
Marcell, który odbędzie się w ramach trasy promującej ostatnie
wydawnictwo artystki - płytę "June". Artystkę zobaczyć będzie można 30
marca w krakowskim klubie Fabryka. Pierwszy singiel Julii z płyty
"Martioszka"okazał się hitem, a artystka zdobywa coraz większą
popularność, nie tylko w Polsce, ale i za granicami naszego kraju. Julia
Marcell otrzymała w tym roku Paszport Polityki za udowodnienie, że
karierę w muzyce pop można robić samodzielnie i na własnych zasadach
oraz za w pełni autorskie i nowoczesne podejście do tworzenia muzyki. Julię wraz ze społem będzie można zobaczyć także jutro w poznańskim klubie Eskulap.
Agencja koncertowa PW Events oraz Klub Fabryka zapraszają na koncert Julii Marcell, który odbędzie się w ramach trasy promującej ostatnie wydawnictwo artystki - płytę "June". Artystkę zobaczyć będzie można 30 marca w krakowskim klubie Fabryka. Pierwszy singiel Julii z płyty "Martioszka"okazał się hitem, a artystka zdobywa coraz większą popularność, nie tylko w Polsce, ale i za granicami naszego kraju. Julia Marcell otrzymała w tym roku Paszport Polityki za udowodnienie, że karierę w muzyce pop można robić samodzielnie i na własnych zasadach oraz za w pełni autorskie i nowoczesne podejście do tworzenia muzyki.
Kobiety w muzyce zawsze zwracają moją uwagę. Nie tylko ze względu na inną budowę ciała. Nie należę do tych, którym wiolonczelistki kojarzą się tylko z seksem. Tak naprawdę również twórczo kobiety w wielu przypadkach, np. Kittie lub Angela Gossow, od swoich kolegów po fachu się nie różnią. Jeśli jednak uwzględnić, jak rzadko się pojawiają w projektach innych niż orkiestra lub kręcenie tyłkiem do radiowego chłamu, zauważy się, że stosunkowo często pokazują charakter. Właśnie tego oczekiwałem po koncercie Julii Marcell.
Już za niespełna dwa tygodnie w poznańskim klubie Blue Note rozpocznie się trasa koncertowa Julii Marcell. Występy artystki odbędą się w ramach trasy promującej jej najnowsze wydawnictwo. Płyta "June" to drugi album w dorobku charyzmatycznej wokalistki. W Polsce zostanie on wydany przez wytwórnie Mystic Production i ukaże się już na początku przyszłego miesiąca. Płyta ukaże się jesienią także w Niemczech, Szwajcarii i Austrii nakładem Haldern Pop Recordings.
Julia Marcell jest samowystarczalna i zjawiskowa - pisze, komponuje, gra na fortepianie i skrzypcach, śpiewa. Swoją twórczość nazywa "classical punkiem". 'Classical' z powodu edukacji i inspiracji, 'punk" ze względu na wykonania. W szczególności interesują ją naturalne, organiczne dźwięki, drewno, struny, palec uderzający w klawisz, szepczący, łamiący się głos czy oddech. Każdy, kto jest ciekawy jej twórczości, będzie miał okazję zobaczyć Julię na czterech koncertach tej jesieni. Najpierw 22 października we wrocławskim Firleju, następnie 19 listopada w Szczecinie, dzień później w Poznaniu i 21 listopada w toruńskim klubie Od Nowa.