Dołączenie Mausera do Vader zastopowało działalność Dies Irae, okazało się jednak, że nie na zawsze. Gdzieś tam w głowie tliły się pomysły i po trzech latach zaowocowały nagraniem płyty „Immolated”. Był to już wtedy jednak zupełnie inny zespół, z zupełnie innym składem. I to jakim. Na perkusji kolega z Vader Docent, na drugiej gitarze Hiro ze Sceptic, a na basie i wokalu Novy z Devilyn. Kolektyw iście gwiazdorski na naszej scenie death metalowej.
Po dwóch latach od „Immolated” okazało się, że nowe, gwiazdorskie wcielenie Dies Irae, nie było jednorazowym wybrykiem muzyków Vader, Sceptic i Devilyn, a projektem mającym swoje życie i produkującym drugą płytę. „The Sin War” jest albumem ciężkim i miażdżącym, a także kształtującym własny skrawek death metalowego poletka.