We wrześniu ukazała się czwarta płyta wrocławskiego Jesus Rodrigues. Album w całości jest w języku angielskim i obraca się w klimatach gotyckiego rocka. Zawiera dziesięć klimatycznych, ale jednocześnie energetyzujących, kawałków. Moim zdaniem zespół ma taką ogólną przypadłość do generowania słabych okładek, ale tym zupełnie nie należy się przejmować, bo muzyka w środku wynagradza tą niedogodność w zupełności.