Francuscy prog/gothic metalowcy z The Old Dead Tree postanowili zakończyć działalność muzyczną pod tym szyldem. Muzycy od dłuższego czasu nie mogli dojść do porozumienia jak ma wyglądać ich czwarty album studyjny, a wewnętrzne niesnaski poszły w ślepą uliczkę. W swojej dwunastoletniej historii, przez zespół przewinęło się wielu muzyków, zaś lider zespołu Manuel Munoz nie ukrywa, że kolejne roszady personalne nie będą dobrym posunięciem. Jednocześnie lider złożył serdeczne podziękowania dla wszystkich muzyków i producentów, którzy przyczynili się do nagrania trzech albumów jak i do muzycznego rozwoju tej formacji.
Rzadko mi się to zdarza, ale jednak czasem tak się dzieje, że gdy słucham jakiejś płyty nie czuję po prostu nic. Żadnych odczuć, żadnych emocji, nawet myśleć się nie chce. Właśnie w taki sposób działa na mnie "The Perpetual Motion". Pytanie tylko, czy jest to wywołane tym, że poddałem się muzyce, czy też jest ona tak niewygodna dla moich uszu, że przelatuje gdzieś obok mnie.
Członkowie gotycko metalowego The Old Dead Tree niedawno powrócili ze Stage One Studio w Niemieczech, w którym Andy Classen zakończył pracę nad najnowszym dziełem zatytułowanym "The Water Fields", którego należy się spodziewać 17 września.