Nazywani “najgłośniejszym zespołem w Nowym Yorku” A Place To Bury Strangers powracają na dwa koncerty do Polski. Kultowa grupa dowodzona przez Olivera Ackermanna wystąpi 6 lutego w Warszawie oraz dzień później w Poznaniu. A Place To Bury Strangers już od prawie dwudziestu lat zachwyca publiczność swoją muzyką, w której w nieoczywisty sposób mieszają się post-punk, noise rock, shoegaze, psychodelia oraz awangarda.
Już za tydzień, 18 października, na półkach sklepowych znajdzie się „Perfect Strangers Live” – koncertowy album Deep Purple. W 1984 roku formacja w składzie Ritchie Blackmore, Ian Gillan, Roger Glover, Jon Lord i Ian Paice spotkała się pierwszy raz od 1973 roku, aby nagrać wspólnie nowy studyjny album zatytułowany “Perfect Strangers”. Zaraz po wydaniu płyty zespół wyruszył w światową trasę koncertową. „Perfect Strangers Live” to zapis występu z Melbourne w Australii. Jest to jedyny w całości zarejestrowany materiał z tego okresu. W trakcie koncertu grupa wykonała utwory z krążka “Perfect Strangers”, jak również te pochodzące z wczesnych lat 70-tych ze “Smoke On The Water” na czele.
Zespół Demon’s Eye będący tribute bandem Deep Purple, zaprosił do współpracy samego Doogiego White’a (Yngwie Malmsteen, Rainbow, Cornerstone, Tank) w celu nagrania nowego, nie będącego tylko zbiorem coverów słynnych Brytyjczyków, album. Wynik wspólnej pracy będziemy mogli poznać już 18 marca, gdyż to właśnie na ten dzień zapowiedziana została premiera krążka pt. "The Stranger Within". Album dostępny będzie w sklepach muzycznych w większości europejskich krajów oraz w wersji cyfrowej, za sprawą serwisów ITunes i Amazon.
Moda na tworzenie rockowych supergrup trwa w najlepsze. Z inicjatywy gitarzysty Michaela Schenkera (Michael Schenker Group, ex-Scorpions, ex-UFO) i perkusisty Hermana Rarebella (ex-Scorpions) została powołana do życia kolejna rockowa supergrupa - Strangers In the Night. Skład supergrupy uzupełniają basista Pete Way (UFO, Ozzy Osbourne) oraz, najmniej znany w tym gronie, wokalista Michael Voss (Mad Max).
Benjamin_Breeg : Na żadnym, jednak osoba Peta Waya jest łączona z osobą Ozzy'ego O...
zet : Yy, na jakim albumie Ozziego grał Pete Way ?
elkurczako : Fantastyczna recenzja. Chciałbym tyko dodać, że rozwój i coraz więk...
Mamutek : bardzo dobra cd polecam