Dziewięć kaprysów na życie solo
Kaprys I
Zamykając za sobą drzwi mieszkania o poranku nigdy nie pamiętasz co wydarzy się dzisiejszego dnia. Kto mógłby to pamiętać? Za bramą monotonii wszystkie wspomnienia są na wagę złota, nawet te najgorsze.
-
Dzień dobry – odrzekł nieznajomy.
-
Witam.
-
Tęsknię za tobą. Tak bardzo mi zależy...
-
Czy my się znamy? – spytała zdezorientowana.
-
Wątpię. Kocham Cię, wiesz o tym.
-
Proszę, odejdź!