Koncert odbędzie się już za kilka miesięcy, w roli supportu Brytyjczyków zagrają: Doom, Siberian Meat Grinder oraz Show Me The Body.
Zanim zobaczymy występ Napalm Death podczas Warm Up Day nadchodzącej edycji Mystic Festival, zespół zagra w Polsce w ramach headlinerskiej trasy „Campaign For Musical Destruction Tour 2022”.
Monstrosity jest jednym z florydzkich prekursorów death metalu. Może nie dorobili się roli wielkiej gwiazdy, ale na pewno stanowią mocny fundament i filar tej sceny. Zespół powstał w 1990 kiedy to opublikowali demo „Horror Infinity”. Te swoje pierwsze kawałki szlifowali jeszcze wydając je jako single, najpierw w Relapse Records, a później już w Nuclear Blast. I właśnie ten wydawca odpowiedzialny jest za ich pierwszą płytę „Imperial Doom”.
„In Dark Purity” to trzecia płyta Monstrosity, wydana trzy lata po „Millenium”. W tym czasie w zespole zaszła istotna zmiana, bowiem do Cannibal Corpse odszedł wokalista George „Corpsegrinder” Fisher. Jego macierzysty zespół skorzystał zaś z usług Jasona Avery z, pochodzącego z Tampa, death metalowego Eulogy.
Wraz z agencją Winiary Bookings zapraszamy do udziału w konkursie, w którym do wygrania są 2 pojedyncze bilety na koncert Terror w Poznaniu. Amerykańska petarda z miasta aniołów po raz pierwszy wystąpi w Poznaniu w Klubie U Bazyla 9 sierpnia 2018 roku. Będzie to jedyny koncert zespołu w Polsce, a supportować ich będzie wszystkim dobrze znany Siberian Meat Grinder oraz poznańska załoga z Fight Them All. Terror to jedna z największych maszyn koncertowych na świecie.
konkurs : Prawidłowa odpowiedź to: rok 2002. Bilet na koncert otrzymuje: GrayAnge...
EPka „Worm Infested” oficjalnie ukazała się 30 czerwca 2003 roku, ale ja kupiłem ją przedpremierowo, 22 kwietnia, na koncercie Cannibal Corpse w warszawskiej Proximie. Zwróciła moją uwagę oczywiście sympatyczną okładką, no i tym, że nie wiedziałem co to jest. Pozostaje fajną pamiątką i dodatkiem do dyskografii. Jest to krótki materiał, ale znajduje się na nim parę ciekawostek.
Jeden z największych elektro industrialnych zespołów - Suicide Commando zagra na Castle Party Festival 2017. Do składu imprezy dołączyły również grupy: In Strict Confidence, Mesh, Agent Side Grinder oraz Lahka Muza. Kolejna edycja Castle Party odbędzie się w dniach 13 - 16 lipca 2017 roku na terenie bolkowskiego zamku. Ruszyła już przedsprzedaż karnetów: 220pln - promocyjna pula karnetów obowiązuje do 30 listopada 2016 lub do wcześniejszego wyczerpania się puli, 230pln - limitowana pula i 250pln - druga limitowana pula.
Czas pokazał, że album „Vile” okazał się sukcesem. Corpsegrinder na dobre zadomowił się w Cannibalach, a nowa odsłona brzmienia przypadła do gustu fanom. Już niedługo jednak trzeba było oswoić się z kolejną zmianą. Po dwóch wspólnych płytach z zespołem pożegnał się Rob Barret, który powrócił do Malevolent Creation oraz poświęcił się rozwojowi Hateplow. Jego miejsce zajął Pat O’Brien, który dotychczas pogrywał w mało deathowym Nevermore. Gitarowa jatka Cannibal Corpse chyba okazała się dla niego bardziej pociągająca, gdyż, jak czas pokazał, zadomowił się w tym zespole na dobre.
Death metalowa formacja ze Stanów Zjednoczonych - Cannibal Corpse, ogłosiła europejską trasę koncertową. Mamy dobrą wiadomość dla polskich fanów, ponieważ zespół zawita również do naszego kraju. Amerykanie zagrają dwa koncerty: pierwszy z nich odbędzie się 25 kwietnia w warszawskim klubie Proxima, a kolejny odbędzie się dzień później w poznańskim Blue Note. W roli supportów usłyszymy Krisiun oraz Hideous Divinity.
Po czterech rewelacyjnych albumach, kiedy Cannibal Corpse byli na szczycie swojej popularności, zespół opuścił jego charyzmatyczny wokalista Chris Barnes. To był wstrząs dla fanów, do których zdecydowanie się zaliczałem. Sprawa była szeroko komentowana i gazety rozpisywały się na temat powodów tego odejścia. Oficjalna wersja podaje, że poszło o różnicę w poglądach muzycznych. Reszcie zespołu nie podobała się zbyt niska i rozlazła konwencja, którą proponował Barnes. Dlatego został odsunięty i zajął się swoim, już istniejącym wtedy, projektem Six Feet Under.
zsamot : Na początku nie doceniłem tej płyty. Ale wokalnie od rzu mnie "kupił" F...
travis_bickle : Mike Heller i nic więcej nie trzeba gadać.
oki : jak umarł to w kwietniu zmartwychwstanie:)
Harlequin : słysząłem debiut tej kapeli i niczego interesującego tam nie dostrzegłe...
Krasnal_Adamu : Ech, znowu trzeba będzie się przejść na Tamkę i obejrzeć koncert...
Stary_Zgred : A najprzyjemniejsze jest to, że już mamy z mężem bilety zabukowane :...
Kocurowa : Na Nicka Cave warto się wybrać choćby nawet przybył sam i stał pr...
Harlequin : "(...) opisywana jest jako "deaththrash" przy czym styl kilku utworów ma w so...
leprosy : Kolejny projekt :lol: :lol: ,będzie dużo szumu a kiedy kurz opadnie okaże s...