„Gods Of Abhorrence” to dzieło zniszczenia dokonane wspólnie przez Anima Damnata i Throneum. Split został wydany przez Pagan Records w 2002 roku na płycie i kasecie, a oba zespoły pokazały się na nim ze swojej jak najlepszej strony, przy czym w przypadku Anima Damnata został wykorzystany materiał z dema „Suicidal Allegiance Upon The Sacrifical Altar Of Sublime Evil And Eternal Sin”, natomiast Throneum zaprezentował premierowe nagrania.
O rany. Ten tytuł jest tak długi, że nie zmieścił się na grzbiecie płyty. Ostatnie cztery słowa trzeba było zastąpić trzema kropkami, a przecież i tak jest krótszy od dotychczasowych. Ale to jeszcze nic. Obraz z okładki przedstawia narodziny diabła i robi się naprawdę groźnie. Ale i to jeszcze nic. Wszystko co najgorsze nadchodzi wraz z odpaleniem „Nefarious Seed Grows To Bring Forth Supremacy Of The Beast” – trzeciej płyty Anima Damnata.
Flying Circus to niemiecki zespół progresywno rockowy powstały w 1990 roku. „1968” jest ich szóstym albumem, którego tytuł jest bardzo wymowny i wiele mówiący o zawartości nie tylko tematycznej i tekstowej, ale też muzycznej. Płyta bowiem jest próbą stworzenia nowoczesnej klasyczności i powrotu do lat sześćdziesiątych za pomocą aktualnego przekazu. Jest to więc istny wehikuł czasu mogący powodować nostalgiczne wspomnienia starszych i lekcję historii dla młodszych słuchaczy. W jednym i drugim przypadku myślę, że jest warta wysłuchania.
Blasphemy, Nifelheim, Satan, Nocturnal, Attic, Witchmaster, Plaga, Anima Damnata i inni – w sumie 2 dni i 20 zespołów to skład tegorocznego Black Silesia Open Air. Festiwal odbędzie się w Grodzie Rycerskim w Byczynie – pobliskie jezioro i lasy oraz unikalna sceneria średniowiecznego grodu sprawiają, że wydarzenie nabiera charakteru wyjątkowego. Wszystkie zagraniczne zespoły, włącznie z headlinerami przylecą do naszego kraju na swoje pierwsze i zarazem ekskluzywne koncerty.
Skład tegorocznej Metalmanii przedstawiał się szatańsko i undergroundowo. Na policzenie światowych gwiazd, palców jednej ręki spokojnie by wystarczyło, a mimo to zapowiadało się bardzo obiecująco. Myślę, że dla większości osób część z tych, starych i młodych, zespołów była nowością. Ja sam widziałem wcześniej na żywo tylko pięć kapel z zestawienia, niektórych w ogóle nie znałem. A było ich wszystkich aż dwadzieścia cztery, czyli o dwie więcej niż w zeszłym roku. Plan godzinowy robił wrażenie i już od dawna odliczałem dni, żeby znów pojechać do Katowic na święto muzyki metalowej. Moje święto.
Knock Out On Tour zaprasza na trasę koncertową "Za ćmą w dym 2017". W trakcie sześciu koncertów zaprezentują się zespoły: Furia, Thaw, Sacrilegium oraz Licho. Przedsprzedaż biletów startuje w najbliższy piątek 28 lipca o godzinie 10:00. Bilety są dostępne w cenie 45 zł w przedsprzedaży oraz 55 zł w dniu koncertu.
Wydawnictwo Boanerges Diy przygotowało reedycję znakomicie przyjętego w 2013 roku albumu Arbeit „Budowle Socjalizmu Nasza Duma”. Poboczny projekt twórcy dark ambientowego Hoarfrost przenosi słuchacza do upiorów socjalistycznej rzeczywistości czasów PRL. Przemówienia dygnitarzy, rzężące odgłosy maszyn i przekraczanie kolejnych norm produkcji. „Budowle Socjalizmu Nasza Duma” to obraz dnia codziennego widziany oczami zwykłego, szarego robotnika. Społeczno-polityczna satyra wytopiona w industrialno-noisowym piecu.
„Ja pierdolę jak zajebiście”. Taka mniej więcej była moja reakcja kiedy dowiedziałem się, że w tym roku, znowu w Spodku, będzie Metalmania. Po dziewięciu latach niebytu miała wrócić ta super impreza i niezależnie od tego kto by miał na niej zagrać, od razu wiedziałem, że pojadę. A plany były wielkie. Nie wiem na ile to były plotki, a na ile prawdziwe zamierzenia, ale w internecie pojawiały się takie nazwy jak King Diamond i Running Wild. No, to by było naprawdę wydarzenie, ale ostatecznie nic z tego nie wyszło. Lista zespołów była ujawniana partiami, co jakiś czas, a kiedy wszystko było już jasne, od razu zaczęło się narzekanie. Że nic szczególnego, że słabo, że nie ma wielkich gwiazd. Ja jednak byłem innego zdania.
lord_setherial : Dużo na siłę, zdecydowanie za dużo.
rob1708 : O koncercie festiwalu już pisałem SODOM co do innych kapel , Sin...
DEMONEMOON : Waldek S! ;)
Niemiecki thrash metalowy zespół Necronomicon już w tym tygodniu odwiedzi nasz kraj. W swojej ponad 30-letniej karierze jeszcze nigdy nie miał okazji przyjechać do Polski. Podczas koncertów grupa promować będzie najnowszy album, zatytułowany „Pathfinder....between heaven and hell“. Nie zabraknie również ich sztandarowych utworów “Possessed by Evil” czy „Dark Land”. Necronomicon zagra w Łodzi 29 września oraz we Wrocławiu 30 września. Zespołowi towarzyszyć będą Hortus Animae, InDespair oraz HatriX.
Nakładem szwedzkiego wydawnictwa Reverse Alignment ukazała się pierwsza po prawie 6 latach płyta projektu Hoarfrost „Anima Mundi”. Tytułowa „dusza świata” interpretowana jest jako mityczna Gaia - matka ziemi i wszystkiego, co na niej żyje. Superorganizm planety. Co będzie jeśli któregoś dnia ta troskliwa matka zamieni się w dzieciobójczynię mityczną Medeą, która oszuka i zdradzi ludzkość? To pytanie towarzyszyć nam będzie się przez cały 50 minutowy materiał.
Po doskonałym "Nexus Polaris" o Covenant stało się głośno, co paradoksalnie przyczyniło się do problemów zespołu z nazwą. Okazało się bowiem, że istnieje i od dawna działa, szwedzka formacja elektroniczna, która znacznie wcześniej przyjęła takie miano. Zrobiono więc kosmetyczną poprawkę i zmieniono szyld na The Kovenant. Skład został ten sam, lecz pojawiły się tajemnicze pseudonimy, wykręcony image i dużo elektroniki. Dla jednych strzał w dziesiątkę, dla innych wyparcie się korzeni i w ogóle zdrada black metalowych ideałów. Mnie osobiście "Animatronic" po prostu powalił. Słuchałem tej płyty dzień w dzień setki razy i wciąż nie mogłem wyjść z podziwu. Zresztą zostało mi to do dzisiaj.
zsamot : Pewnie, że wolałbym kontynuację Nexus... Ale tak dostałem rewoluc...
nietopesz : Pamiętam, że jak pierwszy raz usłyszałem jakiś kawałek z tej p...
Na wstępie muszę wyznać, że jestem ignorantem. Wielokrotnie słyszałem rozmaite opinie o sacrilegiumowym "Wichrze", ale nigdy nie słyszałem ani jednej nuty z tej płyty. Ponoć płyta znacząca dla podwalin rodzimego black metalu, ale nigdy nie dane było nam się poznać. Cóż, skoro najgorsze mam już za sobą, to teraz trzeba wyciągnąć z tego jakiś pozytyw. Pozytywem jest to, że poniższa opinia nie będzie obarczona piętnem oczekiwań, których wobec "Anima Lucifera" mieć nie mogłem.
Agencja "Heart Of Rock" przedstawia pierwszy support band, który zagra podczas koncertów Necronomicon w Polsce. Zespołem towarzyszącym Necronomicon będzie włoski, progresywno black metalowy Hortus Animae. Grupa założona została w 1997 i od początku jej celem było przekraczanie granic w metalu, jak i innych gatunkach. Na przestrzeni lat prasa próbowała określić ich muzykę tworząc takie terminy jak progresywny black metal, prog-goth-black, avant-garde extreme metal etc., by ostatecznie poprzestać na “Hortus meetal”.
"Anima Lucifera" jest drugim pełnowymiarowym krążkiem Sacrilegium, nagranym po blisko 20 latach od debiutanckiej płyty "Wicher". Tytuł albumu nawiązuje bezpośrednio do wiersza Leopolda Staffa, którego fragmenty zostały wykorzystane w nowych utworach zespołu, podobnie jak twórczość W. B. Yeatsa czy F. Pessoa, pojawiające się obok autorskich liryk N. Pogański duch ewoluował, od ludowej tradycji w kierunku rodzimej szkoły ezoterycznej.
Scum to death metalowy zespół z Finlandii, który działał w pierwszej połowie lat dziewięćdziesiątych. Płytowo zadebiutowali w 1994 roku wydając album „Mother Nature” pod szyldem słynnej szwedzkiej Black Mark Production. W Polsce wydał to na kasecie Morbid Noizz i dlatego jedna sztuka znalazła się i w mojej kolekcji.
"Venomous Spell of Fate" - drugi, premierowy utwór z nadchodzącego albumu Sacrilegium „Anima Lucifera” został udostępniony do odsłuchu. "Anima Lucifera" jest drugim pełnowymiarowym krążkiem Sacrilegium, nagranym po blisko 20 latach od debiutanckiej płyty "Wicher". Muzycznie można oczekiwać albumu zdecydowanie brutalniejszego i bardziej agresywnego, nie pozbawionego jednocześnie tej charakterystycznej nutki melancholii, charakteryzującej muzykę Sacrilegium. Muzycy przekonani są, iż na tym krążku udało się im zawrzeć wszystko, co tkwiło w nich przez ostatnie lata.
"Animales Salvajes" to tytuł nowej EP'ki projektu Rabia Sorda, która ukazała się 28 listopada 2014 roku nakładem wytwórni Out Of Line Music. Na EP'ce znalazło się w sumie osiem utworów, w tym trzy remiksy piosenki "Die in Berlin" w wykonaniu Unzyme, Hardwire oraz Larva. Do utworu "Obey Me! (Promises Of Monsters)" powstał teledysk, który od wczoraj można zobaczyć w sieci. Rabia Sorda to solowy projekt Erka Aicraga - wokalisty, autora tekstów meksykańskiej grupy Hocico, który został powołany do życia w 2003 roku.
Po raz kolejny na deskach krakowskiej Rotundy zagości Sadistic Festival. Sadystyczne obrządki odbędą się 14 marca 2015 roku. Tego wieczoru zaprezentuje się aż dziewięć zespołów: Besatt, Dead Infection, Iperyt, Anima Damnata, Voidhanger, Terrordome, Mind Affliction, Rotten Age oraz In Silent. Eksplozja destrukcyjnych dźwięków obfitować będzie w black, death, thrash metal sięgając nawet do granic grindcorowej ekstremy. Ceny biletów: 40zł - od 01.01.2015 / 45zł - w dniu koncertu. Serwis DarkPlanet objął patronat medialny nad wydarzeniem.
leprosy : W sumie interesuje mnie Dead Infection i powiedzmy Iperyt więc może wpad...
lord_setherial : Będzie rozpierdol,oj będzie!
Knock Out Productions ogłasza dwa koncerty w Polsce trasy gdzie co-headlinerami są zespoły Animals As Leaders oraz Tesseract. Tego typu wydarzenia zazwyczaj (niestety) omijały Polskę dlatego radzimy zanotować sobie te dwie daty fanom nowoczesnego, technicznego łojenia. Zapraszamy: 9 października (Warszawa, Proxima) oraz dzień później (Kraków, Fabryka). Bilety na koncerty: 65 zł przedsprzedaż oraz 75 zł w dniu koncertu.
_ASCII_ : Gdyby ktoś się z Poznania wybierał, to proszę o priva.