Na najnowszej płycie Diary of Dreams - "The Anatomy Of Silence" ostatecznie znaleźć się ma dziesięć kawałków, którym perkusja, fortepian, gitara akustyczna, wiolonczela i kontrabas nadaje nowego charakteru. Wybór nie jest zaskakujący, natomiast niespodzianką jest z pewnością "Amok" w wykonaniu Torbena Wendta. Płyta pojawić się ma zgodnie z planem - 19 października 2012r., a promować ją oczywiście akustyczna trasa koncertowa.
Komentarze lord_setherial : Niestety co jest wielkim minusem...
derLogan : Widzę, że żadnych nowości w kawałkach nie ma, a szkoda.
Po latach podróży po świecie w swej elektornicznej formie jedenaście wybranych utwórów Diary Of Dreams wejdzie w skład nowej akustycznej płyty "Anatomy of Silence". Nowy album ukaże się 19 października i będzie zupełnie inny od wszystkiego, co dyskografia Diary Of Dreams zawierała wcześniej. Chociaż akustyczne wersje wielu klasycznych piosenek Diary Of Drams były od lat faworytami fanów na koncertach, nigdy nie było pomysłu utrwalenia ich na płycie CD. Aż do teraz.