Zapewne każdemu z nas zdarzyło się słuchać albumu, który nawet po n-tym przesłuchaniu był niestrawny, a mimo to intrygował. Nigdy nie byłem entuzjastą black metalu, a sposób setek wydawnictw jedynie kilka z nich potrafiło zrobić na mnie naprawdę dobre wrażenie i to raczej ze względu na klimat i nowatorskie podejście do muzyki niż ze względu na wysoki poziom instrumentarium. Emperor od zawsze był zaliczany do ścisłej czołówki gatunku i był uznawany za zespół, który każdym swoim wydawnictwem przesuwa jakieś granice.

Jeszcze dwa miesiące temu będąc bardzo mocno zafascynowany ostatnim wydawnictwem The Dillinger Escape Plan "Ire Works" twierdziłem, że to zdecydowanie najlepszy ich album. Czas często weryfikuje zdanie o krążku, i choć w dalszym ciągu uważam, że "Ire Works" to fantastyczny krążek, ale potężna dawka melodii, oraz pewna wtórność pomysłów sprawiają, że album może się przejeść. Warto jednak wrócic pamięcią wstecz do prawdziwego wyziewu, do albumu, który w zasadzie zdefiniował mathcore, połączył noise z jazzem i awangardą. "Calculating Infinity", bo o nim mowa, to debiutancki album zespołu wydany po dwóch EPkach "The Dillinger Escape Plan" oraz "Under The Running Board".

Heidi Solberg Tveitan pochodzi z Norwegii, jest muzykiem i piosenkarką, swego czasu członkinią nieistniejącego już eksperymentalnego zespołu Peccatum, który utworzyła wraz ze swoim mężem, Ihsahnem, gitarzystą nieistniejącej grupy blackmetalowej Emperor i z bratem Lordem Pz w 1998 roku. W zespole śpiewała, grała na klawiszach i synteatorach oraz pisała większość tekstów. Peccatum wydało w 1999 roku płytę "Strangling From Within", wkrótce grupa pojechała w trasę koncertową po Ameryce i Europie. Heidi wspólnie z mężem prowadzi wytwórnię Mnemosyne Productions.

Nowojorczycy z Unearthly Trance (doom metal) zakończyli prace nad nowym, trzecim albumem - "Electrocution". Producentem płyty jest Sanford Parker, a powstawała ona w Chicago, w Volume Recording Studio, gdzie również nagrywały takie zespoły jak Minsk, Rwake czy Planes Mistaken For Stars. Krążek ukaże się najprawdopodobniej wiosną przyszłego roku nakładem Relapse Records.

Lux Occulta - polska grupa wykonujaca black metal z wpływami trip-hopu, death metalu, doom, gothic i thrash metalu.

Khanate (Chanat) - amerykański zespół grający drone doom. Powstał w 2000 roku. Jego członkami są James Plotkin, Alan Dubin (przedtem OLD), oraz Tim Wyskida (Blind Idiot God, Manbyrd) i Stephen O'Malley. Brzmienie zespołu jest bardzo powolne i surowe, piosenki mają czesto ponad 10 minut. Posiadają też bardzo nietypowe sygnatury czasowe, a niekiedy nie mają jej wcale. Całości dopełnia ostry, ochrypły i przenikliwy głos wokalisty, który jest bardzo nieprzyjemny (zarówno dla słuchacza i prawdopodobnie również dla Dubina). Khanate bierze elementy z bluesa, hard rocka i doom metalu. Nazwa pochodzi od chanatu.

Behemoth - grupa powstała 1991 roku w Gdańsku (województwo pomorskie) z inicjatywy 14-letniego wówczas Adama Michała Darskiego (wokal, gitara elektryczna) oraz 15-letniego Adama Muraszko (instrumenty perkusyjne) występujących pod pseudonimami odpowiednio Holocausto oraz Sodomizer.

O zespole dowiedziałem się bodaj w 2001 roku oglądając relacje z Trash'em All Festiwal i jeśli dobrze pamiętam grali wtedy utwory pochodzące z dwóch poprzednich płyt. Co ciekawe, grając szeroko pojęty black metal, zespół nie stylizował się wizualnie na ogół kapel tego pokroju. Nie słyszałem też, by nad chłopakami unosiła się jakaś atmosfera tajemniczych mordów kotów sąsiadki Teresy czy innych tego typu ekscesów w stylu np. Mayhem. Ot, grali sobie swoje, właściwie bez większych "fajerwerków" Pewnie byłoby tak nadal w moim przekonaniu, gdyby nie mój znajomek, który wpadł do mnie pewnego dnia oznajmiając wymownie: "Kurwa! Ale to jest zajebiste!".

Peccatum - przez wielu nazywane jednym z najbardziej przełomowych i bezkompromisowych zespołów, mających swoje żródło w fenomenie norweskiego "ekstremalnego" metalu. Za sprawą niepowtarzalnego połączenia muzycznych gatunów, takich jak metal, muzyka elektroniczna i współczesna, zespół tworzy scenerię ponurego i melancholijnego piękna.

Cradle Of Filth - brytyjski zespół, prezentujący alternatywne spojrzenie na muzykę black metalową. Powstał w 1991 roku w Suffolk w Anglii. Połączył charakterystyczne cechy gatunku black metal z motywami zaczerpniętymi z muzyki gotyckiej i klasycznej.