Zakk Wylde, jeden z najlepszych gitarzystów heavy metalowych na świecie, po raz pierwszy zagra w Polsce solowy koncert. 3 czerwca 2016 roku w Łodzi muzyk zaprezentuje materiał ze swojego solowego albumu "Book Of Shadows II", na który trzeba było czekać aż 20 lat. Pierwsza część "Book Of Shadows" ukazała się w 1996 roku. Wylde nagrał ją w przerwie pomiędzy pracą i koncertami z Ozzy Osbourne'm. Następczyni tamtej płyty ma trafić do sprzedaży 8 kwietnia tego roku, a portal RollingStone ogłosił ją jednym z najbardziej oczekiwanych metalowych albumów 2016 roku.
Brytyjski hard-rockowy zespół La Paz, na czele którego stoi znakomity wokalista Doogie White, powraca wkrótce z nowym studyjnym albumem zatytułowanym “Shut Up And Rawk!”. Do sieci trafił klip tekstowy do pierwszego singla z płyty - "Light The Fire”. Prawie natychmiast po wydaniu poprzedniej płyty, “The Dark And The Light” (2013), Chic McSherry i Doogie White rozpoczęli pisać nowy materiał.
Formacja Black Stone Cherry prezentuje teledysk do utworu "In Our Dreams" - pierwszego singla z nadchodzącego albumu "Kentucky". Akcja teledysku rozgrywa się w post-apokaliptycznym świecie podwodnym, Hydros, który to świat zarządzany jest przez wyjątkowo nikczemnego wodza. Podczas gdy zespół z pasją wykonuje "In Our Dreams", my możemy śledzić historię dwóch sióstr, które... Black Stone Cherry nie kryją entuzjazmu związanego z nowym teledyskiem: „jesteśmy niesamowicie dumni z tego obrazka. Nigdy wcześniej nie zrobiliśmy czegoś podobnego!
Brytyjski hard-rockowy zespół La Paz, na czele którego stoi wokalista Doogie White, powraca w kwietniu z nowym studyjnym albumem zatytułowanym “Shut Up And Rawk!”. Prawie natychmiast po wydaniu poprzedniej płyty, “The Dark And The Light” (2013), Chic McSherry i Doogie White rozpoczęli pisać nowy materiał. Rejestrowanie płyty musiało zostać podzielone na etapy z powodu innych zobowiązań muzyków, ale ten dodatkowy czas pozwolił zespołowi przekształcić utwory w dojrzałą, pełną energii rockową płytę, która ukaże się na całym świecie 8 kwietnia 2016 roku nakładem Metal Mind Productions.
Po dziesięciu latach od poprzedniego nagrania, ze swoją piątą płytą, zatytułowaną po prostu „V”, powraca włoski Centvrion. W tym czasie zmieniła się część składu, ale nie zmienił się duch power heavy metalu. Rzymscy legioniści znów wkroczyli na arenę, by zaprezentować swoje umiejętności i w podniosłym tonie oddać hołd cezarowi.
Pierwsze kroki skierowałem do stoiska z merchem, które cieszyło się dużym zainteresowaniem. Koszulki, bluzy, czapki i inne gadżety szły jak woda, ale ja rozglądałem się za płytami. A te, oprócz koncertowego DVD, były cztery: „Fighting The World”, nowa wersja „Kings Of Metal XXIV”, „Warriors Of The World” i “The Lord Of Steel”. Ponieważ do tej pory nie posiadałem tylko tej ostatniej, to nabyłem ją w przystępnej cenie 40zł.
W związku z premierą najnowszego albumu Megadeth, zespół ogłosił, że zaoferuje swoim fanom skrajnie innowacyjne przeżycia w wirtualnej rzeczywistości. Grupa wyruszy do specjalnej jednostki dedykowanej kreowaniu wirtualnej rzeczywistości razem z reżyserem Blair’em Underwoode’m, gdzie wykonają i nagrają pięć utworów z "Dystopii": „Fatal Illusion”, “Dystopia”, „The Threat Is Real”, “Poisonous Shadows” oraz “Post American World”. Underwood, członek DGA, wyreżyserował w 2009 roku niezależny obraz „The Bridge to Nowhere”, a także wiele teledysków, filmów krótkometrażowych i reklam.
"The Electric Warlock Acid Witch Satanic Orgy Celebration Dispenser" to już szósty solowy album Roba Zombie. Krążek został wyprodukowany przez Zeussa i nagrany w Goathouse Studios. Wydawnictwo będące doskonałym dowodem na powrót formy ikony rocka, powstało przy współpracy Roba z Johnem 5 (gitara), Piggy’m D (gitara basowa) oraz Ginger Fish’em (perkusja) i zostanie wydane 26 kwietnia 2016 przez Universal Music / T-Boy Records.
Jak odpakowałem płytę zespołu Setheist i zobaczyłem jej okładkę, to od razu nastawiłem się na dobry grindcore, ewentualnie brutal death metal. Tym bardziej mnie to zaciekawiło, jak zobaczyłem, że na wokalu jest kobieta. Krwawy obraz frontowy okazał się jednak złudny i od początku „The Flash Of Creation” poleciały dźwięki heavy metalowe, przystrojone czystym, melodyjnym śpiewem.
Dwa lata temu, kończąc recenzję pierwszej płyty Divine Weep, zastanawiałem się jaką drogą podąży ten zespół i czy jego image dalej będzie stylizowany na Iron Maiden. No i mam odpowiedź. O ile sam klimat muzyczny pozostał ten sam, to panowie stworzyli własne logo i album w pełni autorski. Nie są to jedyne zmiany bowiem w składzie pojawił się nowy gitarzysta i wokalista. Bart zrezygnował ze śpiewu koncentrując się na gitarze. Ciężko mi się wypowiedzieć, który głos jest lepszy, bo oba uważam za dobre, tak samo zresztą jak obie te płyty.
Australijska grupa Wolfmother, zdobywcy Nagrody Grammy, wydadzą 19 lutego 2016 roku nowy krążek, zatytułowany "Victorious". Album został nagrany w Henson Studios w Los Angeles pod czujnym okiem znakomitego producenta Brendana O’Briena. Utwory są chwytliwe, ostre, odkrywcze i bezkompromisowe, najlepsze w historii zespołu. Stockdale zaczął pracę nad płytą w styczniu tego roku, w jego Byron Bay studio w New South Wales, nagrywając każdy instrument, z takim samym kreatywnym podejściem, jak 10 lat temu przy debiutanckim albumie.
Sądząc po nazwie, Suicidal Tendencies nie boi się odrobiny kontrowersji. Założony w Venice, CA, na początku lat 80., z liderem grupy - szczerym wokalistą Mikem Muirem. Co prawda Suicidal Tendencies czerpie z wielu gatunków muzycznych oraz z grup takich jak The Ramones, Sex Pistols, Black Sabbath i innych to podczas, gdy ich wczesne materiały, w tym ich pierwszy album, uważany jest gatunkowo za hardcore punk, zespół znany jest z łączenia elementów heavy metalu, thrashu, funku, punk rocka i innych.
25 października grupa Deep Purple zawita do łódzkiej Atlas Areny na jedyny koncert w Polsce. W trakcie koncertu nie zabraknie legendarnych kawałków jak "Smoke On The Water", ale jak donoszą plotki możemy się również spodziewać, że artyści zagrają coś nad czym aktualnie pracują. Steve Morse, gitarzysta grupy Deep Purple zdradził w jednym z wywiadów, że muzycy planują wejść do studia w styczniu 2016 roku, żeby nagrać nowy album.
Encyclopaedia Metallum podaje, że Spectrum z Sułkowic jest bardzo starym zespołem. Być może to jego wiek właśnie sugeruje tytuł pierwszej w dorobku płyty. Podejrzewam więc, że był to młodzieńczy projekt, który się zahibernował i w pewnym momencie odrodził. W przeciwnym wypadku „XV” mógłby startować do konkursu na najdłużej wydawany materiał w historii rock and rolla. Ja w każdym razie nie znałem wcześniej tej nazwy, a poznałem ją gdy, po uprzednim kontakcie mailowym, do mojej skrzynki pocztowej dotarł rzeczony album.
Slipknot – jeden z najbardziej nieprzewidywalnych, charyzmatycznych i niepowtarzalnych zespołów powraca z koncertem do Polski. Występ Slipknot na Impact Festival w Łodzi w czerwcu tego roku przeszedł najśmielsze oczekiwania. Publiczność zgromadzona na festiwalu miała okazję zobaczyć i usłyszeć zespół w wyśmienitej kondycji. W odpowiedzi na prośby fanów – zespół powraca do Polski. Zimą Slipknot zawita nad polskie morze. Bilety na koncert w cenach 149 zł – 349 zł wejdą do sprzedaży w piątek (9 października) o 10.00 na www.LiveNation.pl.
W nadchodzącym tygodniu czekają nas dwa wyjątkowe koncerty zespołu Apocalyptica. Muzycy wystąpią 7 października (środa) na warszawskim Torwarze i 8 października (czwartek) w krakowskiej Hali Wisły. Za nową płytę zespołu - "Shadowmaker" - odpowiada nagrodzony Grammy producent Nick Raskulinecz, znany ze współpracy m.in. z Deftones, Foo Fighters czy Mastodonem. Po raz pierwszy muzycy stworzyli materiał od początku do końca z wokalistą – do składu dołączył Franky Perez. Album, ósmy w dorobku Finów, miał premierę pod koniec kwietnia.
„Tears of the Ages” to tytuł nowej płyty heavymetalowej formacji Divine Weep z Białegostoku, która miała premierę 1 października. Na album, który jest następcą wydanego w 2013 roku „Age of the Immortal”, składa się dziesięć kompozycji, w tym dwie bonusowe, utrzymane w stylu klasycznego heavy/power metalu, które powinny przypaść do gustu fanom takich zespołów jak Judas Priest, Manowar, Iron Maiden czy Helloween. Prace studyjne trwały od marca tego roku.
Oj, namieszało i nakotłowało się w Sphere ostatnimi czasy. Do tego stopnia, że ze starego składu na placu boju pozostał tylko perkusista Th0rn. Udało mu się jednak zebrać nową ekipę i we wcale nie tak długim czasie od „Homo Hereticus” wypluć z siebie trzecie bluźnierstwo. Bezbożnicy, którzy wspomogli go w tym niecnym procederze to Diego – gitara, Beton z Mesmerized – bas, Iron – gitara i Dawidek na wokalu. Szczególnie ciekawa jest droga do Sphere tego ostatniego. Pogrywał na basie w gotyckim Raincarnation i heavy metalowym Witchking, by ostatecznie porzucić instrument i zastąpić Analrippera.
Black Sabbath ogłasza daty koncertów europejskiej części trasy "The End - The Final Tour". Zespół zagra również w Polsce - 2 lipca 2016 roku w Tauron Arenie w Krakowie. To jest początek końca. Zaczęło się prawie pięć dekad temu z trzaskiem pioruna, wraz z odległym biciem dzwona, a następnie monstrualnym riffem, który wstrząsnął ziemią. Najcięższe rockowe brzmienie jakie kiedykolwiek słyszano. W tym właśnie momencie narodził się Heavy Metal, stworzony przez zespół młodych nastolatków z Birmingham w Anglii. Teraz nadchodzi koniec, to ostatnia trasa największej metalowej kapeli wszechczasów - Black Sabbath.