Jak łatwo popaść w szaleństwo chyba wie każdy. Lecz po to człowiek ma rozum, aby nie daść się ponieść negatywnym emocjom. Takie przesłanie przekazuje nam Rammstein, który w metalowym świecie zaistniał, dzięki bezkompromisowości swojej muzyki i mocnym tekstom. Jak to wszystko się zaczęło, dlaczego Till Lindemann nie został sportowym mistrzem i czemu prace nad każdą płytą trwają tak długo, dowiadujemy się z nieoficjalnej biografii zespołu, spisanej przez Łukasza Dunaja.
Mężczyzna i kobieta podjeżdżają samochodem do opuszczonego hangaru pośrodku pustkowia. On wyciąga broń, żegna się z ukochaną i zmierza w kierunku ponurego budynku. Tam czekają oni. Pięciu zamaskowanych facetów, którzy z pewnością nie mają dobrych zamiarów... Tak w skrócie przedstawia się fabuła teledysku „Du hast” grupy Rammstein. To od niego zaczęła się moja miłość do tego zespołu, która od 18 lat trwa nieprzerwanie do dziś...
Łukasz Dunaj postanowił ziścić moje marzenia i pokusił się o spisanie losów niemieckiego sekstetu, wydając jego nieoficjalną biografię „Rammstein: die Band”. Posunięcie dosyć zuchwałe, ponieważ jak sam autor przyznaje, z muzykami nigdy się nie spotkał. Żeby tego było mało, nie rozmawiał nawet z osobami z ich najbliższego otoczenia. Wszelkie informacje zawarte w książce pochodzą tylko i wyłącznie z mediów. Czy opieranie się na nie do końca wiarygodnych źródłach było słusznym zagraniem? W tym przypadku był to strzał w dziesiątkę.
Choć „Rammstein: Die Band” klasyfikowana jest jako biografia, dla mnie jest to fanowska opowieść, co jest największą wartością tej lektury. Autor z pasją i fascynacją opowiada historię jednego z najbardziej kontrowersyjnych współczesnych zespołów, który przez krytyków oskarżany jest o propagowanie nazizmu i pornografii. Twórczość Rammsteina odbierana jest w ten sposób ze względu na wyrazistość i sugestywność tekstów Tilla Lindemanna, w których pod płaszczem brutalnego języka kryje się głębokie przesłanie i piękna poezja. Całość potęguje monumentalna muzyka i show, jakie odbywa się podczas koncertów.
Biografia Rammsteina to świetna lektura przede wszystkim dla osób, które dopiero zaczynają swoją przygodę z tym zespołem. Dunaj odwalił kawał dobrej roboty zbierając przez lata informacje na temat grupy. Poznajemy nie tylko szczegóły dotyczące produkcji każdej z płyt, ciekawostki z tras koncertowych oraz kulisy powstawania teledysków. Z tej opowieści dowiadujemy się również skąd muzycy czerpią inspiracje, jaki mają światopogląd i dlaczego lubią efekty pirotechniczne. Wierni fani zespołu także znajdą tutaj kilka smaczków. Już na pierwszych kartach tej historii dostajemy garść faktów z prywatnego życia muzyków oraz szczegółowy przegląd wydarzeń, które miały miejsce przed powstaniem Rammsteina.
Opowieść Łukasza Dunaja jest pełna wdzięku i finezji. Napisana prostym i zabawnym językiem pozwala czytelnikowi zrozumieć fenomen zespołu i charakter jego trudnej twórczości. Autor nie jest tutaj jedynie biografem spisującym dzieje dla potomnych. Wychodzi znacznie dalej, ponieważ uświadamia nam, jak ważną rolę odgrywa Rammstein we współczesnej muzyce, nie tylko w ramach swojego gatunku. Dla podkręcenia smaku serwuje osobiste historie związane z grupą, fragmenty wywiadów oraz spis wszystkich wydawnictw audio i wideo, jakie wyszły pod szyldem Rammstein. Książka godna polecenia, ponieważ przedstawia prawdziwą historię zespołu, który swój sukces zawdzięcza ciężkiej i wieloletniej pracy. Ta opowieść to doskonałe potwierdzenie słów Tilla Lindemanna, że „szaleństwo jest tylko wąskim mostem, a brzegami są rozum i instynkt...”
