„Code Red” to płyta, która pokazuje jak, ustabilizowany składowo, Sodom wchodzi na właściwe tory. Materiał jest niezwykle ciężki, a utwory na nim zawarte, miażdżące. Wojna leje się z głośników, a potężna thrash metalowa siła nie znajduje godnego dla siebie przeciwnika.
Płytę rozpoczyna krótkie, bulgoczące intro. To tak jakby żołnierz nakładał pas z nabojami do CKM, a później już tylko strzelał, strzelał i strzelał. Całymi seriami lecą kolejne zajebiste kawałki. Są one krótkie, ale nie do przesady. Każdy zdąża zostawić po sobie jak najlepsze wrażenie, chwytający refren oraz porazić świetnymi riffami i ostrymi solówkami. Gitary koszą cały czas, a wokale dopełniają dzieła. Takie „What Hell Can Create”, „Liquidation” czy „Book Burning” to są perełki, a już „Spiritual Demise” od pierwszych sekund uderza nie tylko wybuchowością, ale i tą rozpoznawalną nutką charakterystyczną dla starego, dobrego Sodom. Innymi numerami są „Tombstone” i „Cowardice”. To są gniotące walce. Wróg przestaje być ostrzeliwany, a na pole bitwy wjeżdżają pojazdy pancerne, niszcząc wszystko na swojej drodze. W „Tombstone” nawet naprawdę pojawia się ta bitwa. Zresztą jest to znakomity numer. Sodom umiejętnie zwalnia, urozmaicając przekaz i nie tracąc przy tym nic ze swojej siły rażenia, a na zrównanie szyków zostawiając takie gitarowe killery jak „Warlike Conspiracy” czy „The Vice Of Killing”.
„Code Red” jest jak szturm pod obstrzałem. Intensywny, zmasowany, obfitujący w dramatyczne zdarzenia i gwarantujący adrenalinę. Poraża też determinacją w ataku i jakością wyszkolenia żołnierzy. Doskonały album.
Tracklista:
01. Intro
02. Code Red
03. What Hell Can Create
04. Tombstone
05. Liquidation
06. Spiritual Demise
07. Warlike Conspiracy
08. Cowardice
09. The Vice Of Killing
10. Visual Buggery
11. Book Burning
12. The Wolf And The Lamb
13. Addicted To Abstinence
Wydawca: Drakkar Records (1999)
Ocena szkolna: 5