Knock Out Productions z dumą prezentuje jedyny koncert w Polsce trasy, której żaden szanujący się fan metalu nie powinien ominąć. Skład przedstawia się następująco: Obituary, M-Pire of Evil, Dust Bolt oraz Posthum. Przegrałby życie ten fan śmierć metalu, który nie usłyszałby na żywo growlu Johna Tardy'ego i klasycznych płyt gatunku popełnionych przez Obituary jak "Slowly We Rot", "Cause Of Death" i "The End Coplete". Przed porażką można się skutecznie uchronić, bo nadarza się kolejna w odstępie paru miesięcy okazja do zobaczenia w Polsce kapeli z Tampa na Florydzie, swego czasu mekki światowego death metalu. W składzie wciąż są muzycy pamiętający czasy, w których śmierć metal rodził się, a potem wyrastał z pieluch, czyli John i jego brat, Donald oraz Trevor Peres.
Donalda Tardy'ego wspiera od paru lat w sekcji rytmicznej inna wielka postać ekstremalnej sceny, Terry Butler, który struny basu szarpał przed laty w Death, Massacre czy Six Feet Under. Wspaniałe jest to, że Obituary dokonają inwazji na narządy słuchu fanów nad Wisłą nie tylko klasykami z przeszłości, lecz również numerami z nowego albumu "Inked In Blood". Pierwszego w dorobku grupy sfinansowanego w całości przez fanów poprzez crowdfundingową platformę Kickstarter! Trudno o lepszy dowód na to, że twoja muzyka jest popularna i potrzebna niż finansowe wsparcie tych, którzy jej słuchają. Obituary z pewnością pięknie za to wsparcie podziękują. Przybywajcie i zdzierajcie gardła!
MPIRE OF EVIL (Wielka Brytania) thrash metal:
Mantas, wielka postać muzyki metalowej. Jeśli ktoś zakładał kiedyś death lub blackmetalową kapelę i nie zasłuchiwał się w napisanych przez Jeffa Dunna (takie personalia ma w dowodzie i paszporcie), to niechybnie oznacza, że znajdował się na innej planecie niż Ziemia. Wraz z Cronosem i Abaddonem współtworzył wielką legendę Venom, a od 2010 roku łoi solidny oldschoolowy thrash metal pod nazwą Mpire Of Evil. Wspiera go ten, z którym kiedyś nagrał pod szyldem Venom album "Prime Evil", Tony "Demolition Man" Dolan. Z Cronosem niestety nie udaje się Mantasowi dogadać na płaszczyźnie biznesowej, więc panowie działają osobno (co ciekawe, przez dwa lata bez żadnych problemów współpracował bratem basisty, Anttonem). Latka lecą, gitarzysta ma trochę mniej włosów na głowie, na koncertach występuje najczęściej w okularach, ale metalową muzę wciąż łoi wspaniale! Mpire Of Evil ma na koncie dwie duże płyty. Ostatnia to "Crucified" z 2013 roku. Promowali ją już w Polsce (na gigu z Onslaught i Master) i wypadli naprawdę znakomicie. Imperium z Newcastle dalekie jest od upadku. Warto więc przyjść i je podziwiać.
DUST BOLT (Niemcy) thrash metal:
Wspaniały thrash metal na niemieckiej ziemi zaczął się rodzić ponad trzy dekady temu. I nie przestał do dziś. Wciąż powstają za naszą zachodnią granicą kapele znakomicie grające taką muzę, a jedną z nich jest bawarski Dust Bolt. Lenny Breuss (śpiew/gitara), Flo Dehn (gitara), Bene Münzel (gitara basowa) i Nico Remann (perkusja) nie pochodzą z Monachium, tylko z małego miasteczka Landsberg am Lech. A w takich mieścinach młodzież sposobów na zajęcie wolnego czasu ma znacznie mniej niż rówieśnicy z metropolii. Zamiast uchlewania się piwskiem po szkole tudzież próbowania swych sił w stojącym o 666 poziomów wyżej od polskiego niemieckim futbolu (od Monachium, gdzie mamy Bayern i TSV 1860 dzieli ich kilkanaście kilometrów), młodzi Niemcy (od 2006 roku) woleli chwytać za instrumenty i tworzyć kawałki silnie inspirowane Slayerem, Sepulturą, Exodusem, Testament, Razorem, Destruction, Kreatorem. Opłaciło się. Dziś muzycy mają nieco ponad 20 lat (średnia w zespole wynosi 21), podpisany kontrakt z Napalm Records i dwie duże płyty na koncie – "Violent Demolition" (2012) i "Awake The Riot" (2014). Tę drugą będą promować w Polsce. Zobaczcie ich koniecznie, bo grają po prostu zajebiście!
POSTHUM (Norwegia) black metal:
Jon Skare (gitara, gitara basowa, wokale), Mats Kjeserud (gitary) i Morten Edseth (perkusja) tworzą ten kapitalny, norweski, blackmetalowy zespół, który w 2014 roku obchodzi 10-lecie istnienia. Do największych pracusiów może nie należą, bo w dyskografii znajdziemy tylko demo oraz dwie duże płyty – ".Posthum" (2009) i "Lights Out" (2012), ale lepiej mieć mniej muzyki świetnej jakości niż mnóstwo badziewiastej, nieprawdaż? Na pewno prawdaż. A muza Posthum jest po prostu kapitalna, skupiająca w sobie wszystko to, co najlepsze w nowoczesnym black metalu – mrok, surowość i naturalność brzmienia, rozjeżdżające się, lekko nawiedzone riffy, deczko klimatycznych, folkiem trącących wstawek, wściekłe wokale, chłodne ilustracyjne przestrzenie. Ich koncert to z całą pewnością ciekawe przeżycie. Nadarza się świetna okazja, by go doświadczyć, więc jej nie przegapcie!
Zagrają:
OBITUARY (USA) death metal
M-Pore Of Evil (Wielka Brytania) thrash metal
Dust Bolt (Niemcy) thrash metal
Posthum (Norwegia) black metal
Kiedy: 19 stycznia (poniedziałek) 2015
Gdzie: Kraków, Fabryka, ul. Zabłocie 23
Bilety: Ceny biletów 70 zł – przedsprzedaż, 80 zł – w dniu koncertu
Knock Out Productions