Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin
Recenzje :

Liquid Tension Experiment - 2

Liquid Tension Experiment jest ubocznym projektem muzyków Dream Theater (Petrucci, Rudess, Portnoy) i Tony'ego Levina (gitara basowa, chapman stick, m.in. King Crimson, Bozzio/Levin/Stevens), w którym to muzycy mieli dać upust swoim umiejętnościom. O ile pierwszy album, nazwany tak jak zespół, był swoistym popisem umiejętności, a wszystkie z dziewięciu utworów były skomponowane w tydzień (!) o tyle "2" jest czymś zupełnie innym.
Od razu zasygnalizuję, że "2" jest najlepszym (!) jak dla mnie progmetalowym albumem jaki kiedykolwiek został nagrany!  Każda z ośmiu instrumentalnych kompozycji jest inna, bardzo dojrzała, przemyślana, jednocześnie zostawiająca miejsce na popisy instrumentalne pierwszej klasy. Słuchając tego albumu od dobrych pięciu lat doszedłem do wniosku, że tytuły utworów idealnie oddają ich nastrój, a słuchając kolejnych partii instrumentalnych możemy śledzić osiem muzycznych opowieści. To jest właśnie wyznacznik geniuszu kompozycyjnego. Obok spokojnych momentów, mamy piękne pejzaże, jak i gonitwy instrumentalne, zabawę rytmem (coś w stylu Meshuggah, ale 10 razy szybciej i czyściej)  jak i stylami - jest tu wiele jazzowych wstawek, odrobina fusion, dużo akustyki, trochę elektroniki, znalazło się nawet miejsce na partie akordeonu w jednym utworze. Dodam jeszcze, że płyta jest okraszona bardzo dobrym brzmieniem. Czy można chcieć czegoś więcej?

Wydawca: Elektra Records (1999)
Komentarze
Sumo666 : Jestem na TAK :)
patton84 : jak dla mnie to temu wydawnictwowi daleko do "images and word" czy cho...
Eye_of_the_storm : odpowiem na ostatnie zdanie z recenzji: Można chcieć #3! Może...
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły