Komutator wywodzi się z Ozimka i istnieje od 2007 roku. Po dwóch demach, we wrześniu, nadszedł czas na pierwszą płytę. „Mental Sadism” to czterdzieści minut klasycznego thrash metalu. Tempo jest szybkie, gitary ostre, a wokal krzykliwy. Wszystko na bardzo przyzwoitym poziomie i od razu dodam, że płyta mi się podoba.
Kawałki są typowe dla kanonów gatunku. Zwrotki, refreny, riffy, solówki. Co ważne są dobre momenty instrumentalne. Najbardziej polubiłem „Mental Sadism” i „The Iceman” ze względu na fajne refreny, choć piąty „Malapane Valley Thrashers” też jest wyróżniający, z tym numerem wiąże się jednak jeszcze inna historia. Malapane oznacza rzekę Małą Panew, a tekst dotyczy lokalnych koligacji. Nagle pojawia się nawet przyśpiewka stadionowa o miejscowym HKSie. Trochę się natrudziłem żeby odkryć co to za HKS i jego najstarsza huta. Rozumiem przywiązanie do barw klubowych, sam jestem kibicem, ale wplątywanie tego w thrash metalową płytę uważam za bezsens i jako jeden z wszystkich tych skurwieli, którzy mieliby zobaczyć jaką piękną piłkę gra czwartoligowy HKS Mała Panew Ozimek powiem, że ten wrzut jest całkiem z dupy i psuje mi odbiór całej płyty.
„Born To Sin” to z kolei następny bardzo dobry numer, gdzie po pierwszym refrenie występuje fajny motyw gitarowo wokalny i szkoda, że nie pojawia się jeszcze raz w tym kawałku. Tak myślę, że przydałoby się to powtórzyć na końcu po ostatnim refrenie.
Ostatni „Psychosis Of Fear” to kawałek po polsku o potworze w ciemnej bramie, który terroryzuje okolicę. Nie da się ukryć, że Komutator to nie jest zespół tworzący własny klimat. Wszystko jest tu zainspirowane starą szkołą. Mi to jednak nie przeszkadza. Cieszę się, że wciąż powstają takie zespoły. To powoduje, że metal wciąż żyje.
Tracklista:
1. Eternal Flood
2. Mental Sadism
3. Riot Of Blood
4. The Iceman
5. Malapane Valley Thrashers
6. Born To Sin
7. Suicide World
8. Way Of Destruction
9. Psychosis Of Fear
Wydawca: Komutator (2013)
Ocena szkolna: 4