Brutalny death metal jest raczej domeną zespołów z USA. Tymczasem Insision to formacja pochodząca ze Sztokholmu. Jako, że formacja trafiła pod skrzydełka Wicked World/Earache można było po cichu liczyć, że nie będziemy mieli do czynienia z syndromem Unique Leader, czyli miliard riffów, blasty, blasty i jeszcze więcej blastów i bulgot wokalny. Oczekiwania spełniły się połowicznie.
Szwedzki kwintet na swoim debiucie prezentuje death metal dość mocno zbliżony do tego jaki prezentują Deeds Of Flesh czy Gorgasm. Fascynacja takimi zespołami jak Cannibal Corpse czy Suffocation jest ewidentna. Na całe szczęście muzycy postarali się, aby instrumenty brzmiały dosć selektywnie. Zabieg pomyślny, gdyż dzięki temu mamy okazję pzrekonać się, że muzycy Insision potrafia grać. Umiejętnosci kompozytorskie nie stoją już jednak na tak wysokim poziomie - utwory są do podobne do siebie i oryginalnoscią także nie grzeszą.Insision jest więc jednym z wielu zespołów uprawiających ten gatunek. "Beneath The Folds Of Flesh" ma ten atut, że możemy wyszczególnić poszczególne instrumenty, choć ich brzmienie - zwłaszcza perkusji pozostawia wiele do zyczenia. Musże jednak przyznac, że żadnych negatywnych odczuć podczas odsłuchu nie miałem, więc chyba w tym przypadku dobrze to świadczy o Insision. Płyta jest skierowana raczej tylko do maniaków gatunku.
Tracklista:
01. World Impaled
02. Trapped Within
03. Sado God
04. Temple of Flesh
05. Rewind into Chaos
06. Impaniiz Graa
07. My Fever
08. Before My Altar
09. Ex Oblivione
Wydawca: Wicked World/Earache (2002)