Dead Cowboy’s Sluts to francuski zespół istniejący od 2010 roku. Grają thrash metal o mocnym metalcoreowym zabarwieniu i właśnie wydali swoją drugą płytę „Obedience”, której wersja promocyjna trafiła do Darkplanet. Nie ma w niej jakichkolwiek informacji oprócz spisu utworów, więc od razu przystąpiłem do słuchania.
To czego na pewno nie brakuje na „Obedience” to siła rażenia. Muzyka jest mocna i pustosząca. Składają się na nią ciężkie podkłady gitarowe i intensywna perkusja, a do tego dokooptowany jest wrzaskliwy, metalcoreowy wokal. Tak jest przez cały czas. Dead Cowboy’s Sluts nie uznaje żadnych złagodzeń, ani momentów dających więcej przestrzeni. Czasem ewentualnie pojawi się jakieś zwolnienie, ale to i tak w ociężałej i gęstej atmosferze. Cały „Red Light District” na przykład jest taki.
To na plus. Niestety jednak kwestia kompozycyjna pozostawia wiele do życzenia. Zespół nie potrafił stworzyć ani jednej wpadającej w ucho piosenki, a cały materiał jest bardzo sztampowy i niczym się niewyróżniający. Wszystkie utwory są do siebie podobne i podobne do wielu innych, przeciętnych zespołów grających tego rodzaju muzykę. Ktoś lubujący się w metalcoreowych brzmieniach może się tu odnaleźć, bo jak mówiłem same instrumenty dają radę. Mimo to, ja zapamiętam Dead Cowboy’s Sluts najbardziej z nazwy.
Tracklista:
01. Partners In Crime
02. The Bitter Taste Of Sin
03. Oak Trail
04. Goddamn
05. Obedience
06. Violence
07. LH 1051
08. Red Light District
09. Killing The Weak
10. When The Sun Goes Down
11. Haunted
12. Ghosts
Wydawca: Maniac Productions (2016)
Ocena szkolna: 4