Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin
Teksty :

Closterkeller - Auschwitz

Pocałunki, które matka Tobie dała
Musz¹ Ci wystarczyć, wiecej nie wrócisz tu
Teraz już przed Tob¹ droga prosta jak strzała
Te ostatnie drzwi, ostatni oddech i już

Pochylona, uœmiechnieta słodka Madonna
Pani Twego losu, kochaj¹ca bez słów
Dziœ z uœmiechem niezmienionym wci¹ż
Patrzy jak konasz
Jak Twoja matka klecz¹c głow¹ rozbija bruk

Nie usłyszysz już krzyku kiedy serce jej peknie
Ból zostawisz daleko pod sob¹
Lekki i już bez strachu bedziesz tam na ni¹ czekał
Bedziesz leciał wysoko
Nie usłyszysz już krzyku kiedy serce jej peknie
Ból ostatni zostawisz tak daleko pod sob¹
Lekki i już bez strachu bedziesz tam na ni¹ czekał
Wolny wbrew woli swojej spytasz Jego o to:
Dlaczego?
Dlaczego?
Czemu jej to zrobiłeœ?
Czym zawiniłem Ci Panie?

On Cie kocha - gra słów a rozum wyjałowiony
Gdy dla niego żyjesz i dla niego umierasz
On Cie kocha - Twój Bóg
Okrutny albo szalony
W dziele swym jak najgorszy sen
I nie wiem jak można na to wszystko pozwolić
Tak Cie kocha - Twój Bóg
Okrutny albo szalony
W dziele swym jak najgorszy sen
Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły