W środę w nocy w Detroit zmarł Chris Cornell. Wokalista Soundgarden i Audioslave miał 52 lata. Przyczyna śmierci nie jest jeszcze znana. Informację o śmierci amerykańskiego muzyka przekazał jego przedstawiciel - Brian Bumbery w komunikacie nadesłanym do The Associated Press. Śmierć Chrisa Cornella nazwał "nagłą i niespodziewaną".
W dniu śmierci Chris Cornell zagrał swój ostatni koncert w Detroit. W maju br. miał zaplanowane kolejne koncerty w Stanach Zjednoczonych. Najbliższy miał się odbyć 19 maja na festiwalu Rock on the Range 2017 w Columbus w Ohio.
Urodzony w 1964 roku Chris Cornell był wokalistą, multiinstrumentalistą i autorem tekstów. Największą popularność przyniosły mu występy w zespole Soundgarden, w którym działał w latach: 1984-1997 i od 2010 roku. W latach 2001-2007 był wokalistą w supergrupie rockowej Audioslave, którą stworzył wraz z byłymi członkami Rage Against the Machine. W 1990 roku powołał również do życia jednorazowy projekt Temple of the Dog, prowadził też karierę solową. W jej trakcie nagrał trzy płyty: "Euphoria Morning", "Carry On" i "Scream".
Yngwie : Nic odkrywczego nie napisałeś, ale przynajmniej szczerze. ( Znow...
Devon : Trochę poczytałem na temat śmierci Chrisa Cornella i... kilka projektów z...
Yngwie : Trochę poczytałem na temat śmierci Chrisa Cornella i... kilka projektów z...