Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin
Video :

Alienacja zapowiada - Valley of Death

Uznani na świecie protoplaści deathcore’a po kilku latach marazmu powracają na scenę z nowym materiałem. EP zatytułowana „Valley of Death” to nowatorskie połączenie pierwotnej siły ekspresji deathcore’a sprzed dekady na brutal death metalowych podwalinach. Pierwszy materiał  zespołu po niemal dekadzie milczenia to nie tylko bezlitosny, techniczny metal, ale przede wszystkim, niespotykany w tym gatunku koncept odzwierciedlający manipulację ludzkości i pogoń za szczęściem w czasach zdominowanych przez międzynarodowe korporacje. 

Oto jak o EP wypowiadają się muzycy zespołu: „Szczerze mówiąc kiedy zabieraliśmy się do komponowania nowych utworów, największą barierą stanowiło dla nas pokazanie zespołu w niemal niezmienionej formie, takiego jak przed laty. Dzięki trzem nowym członkom zespołu, to zadanie udało się zrealizować w stu procentach. Nowa krew oznacza paletę możliwości i rozwiązań, których wcześniej nie braliśmy pod uwagę. Przede wszystkim, to zasługa naszego perkusisty Lucassa – znanego m.in.  siania blastów w Gnida. Mając na pokładzie tak utalentowanego i kreatywnego muzyka, musieliśmy sięgnąć po ekstremę, która zawsze tkwiła w naszych umysłach. Kręgosłup rytmiczny oprócz Lucassa stanowi Piotr Tokarz, znany z krakowskiego Redemptor. Zaś za przekazywanie dobrej nowiny – z czego jesteśmy niezwykle dumni – Plasma, frontman  deathcore’owego The John Doe’s Burial. W takim składzie daliśmy sobie wystarczająco dużo czasu, aby materiał ograć i odpowiednio dopieścić. Nie bez kozery wspomnę też o doskonałej współpracy z braćmi Wiesławskimi – ikonami polskiego death metalowego brzmienia ze Studia Hertz. Ponadto udało się nam namówić do współpracy Brianna Elliota (Manna Recording), cenionego w ekstremie realizatora i producenta.  Nie mogliśmy trafić lepiej, i niebawem się o tym przekonacie. Death metal wciąż ma wiele do zaoferowania i mamy nadzieję, że Alienacja będzie tego przykładem”.

Na potrzeby promocji wydawnictwa zespół połączył siły z okrytym popularnością Mania Studio, w celu realizacji pierwszego klipu promującego wydawnictwo. Obraz do „Death Race” cechuje się niezwykle dynamicznym montażem za który odpowiedzialny jest Berson – główny montażysta studia.  

To, co jednak wyróżnia klip spośród innych to nietypowa jak na metalowe standardy kolorystyka. Niewątpliwie, pierwsze wideo w karierze deathcore’owców stanowić będzie nową jakość.

Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły