jest kobietą pełną jak dzban wody
i kiedy włosami rozszarpujesz mój świat
na złote łzy chcę mówić "jeszcze"
zamuruj tę małą dziewczynkę o zapachu herbaty
w posłodzonym powietrzu
zastygniętą przerwą pomiędzy słowami
Nie płacz jeśli odjadę
to po to by wrócić z nowymi drzwiami
zielonymi od lodowych ławek bez ciebie