Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin

#19. Strona: 4

Artykuł: #19

Wysłany: 2006-07-17 16:49

….wiem że to co autor ma na myśli jest najmniej ważne ale czasem pomaga w zrozumieniu tekstu w jego pierwotnej formie. Pisanie wierszy pod wpływem uczuć…skądś to znam…mój wiersz „Ona Jest” napisałem po samobójstwie mojej jedynej pokrewnej duszy… „dlaczego nie można kupić dla kogoś życia?”…sam się często nad podobnymi rzeczami zastanawiam…ale jakoś nigdy nie dostaje odpowiedzi….znaczy często ludzie mówią że tak musi być…grrrrrr….| Ludzie niedoceniają swego życia dopóki naprawdę nie spojrzą śmierci w oczy… Zapytałem się co myślałaś pisząc ten wiersz bo wywarł on na mnie spore wrażenie więc po prostu byłem ciekaw…….jeżeli to pytanie jakoś cię zraniło to wybacz.



Wysłany: 2006-07-18 12:22

Hope (Primogen)
Hope
Posty: 419
Zielona Góra

Nie zraniło... Jakiś czas temu pogodziłam się z tym, że już tak po prostu jest... A ktoś kto był mi tak bliski okazał się chamem. (:


Czepianie przynosi mi ulgę. Cóż o mnie... gryzę, kopię, jestem wredna. Jestem nałogową amatorką jogurtów biszkoptowych i bananów. Narzeczona narzeczonego :P


Wysłany: 2006-07-19 09:32

......tak bywa bardzo często...zdecydowanie zbyt często...niestety....ale cóż my na to poradzimy..?...moge tylko powtórzyć po raz X że wiersz mi się podoba i trafia do mnie....ma w sobie to coś ;]



Wysłany: 2006-08-12 14:49

zajebiste... tylko tyle :D


...I forgot to remember to forget... /johnny cash


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło