Wysłany: 2011-02-27 14:59
Aż miło popatrzeć jak sie rozwija mój ulubiony temat :->
A co do picia krwi. Trunek jak każdy inny, nie widzę powodu do czepiania sie [u:50d7b1a283][color=RED:50d7b1a283]MORFINY[/color:50d7b1a283][/u:50d7b1a283]
Czasami warto uciec od zycia...
Wysłany: 2011-02-27 19:11 Zmieniony: 2011-02-27 19:16
Pewnie na pierwszej stronie tego tematu Vammp jeszcze nie próbował krwi, teraz już pewnie żyć bez niej nie może, ot jak szybko ludziom zmieniają się poglądy, cóż za nie konsekwencja :) hehehehehe.....
[img:737160699c]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:737160699c]
Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...
Wysłany: 2011-02-27 19:36
[quote:2242667316="HardKill"]Pewnie na pierwszej stronie tego tematu Vammp jeszcze nie próbował krwi, teraz już pewnie żyć bez niej nie może, ot jak szybko ludziom zmieniają się poglądy, cóż za nie konsekwencja hehehehehe.....[/quote:2242667316]
Widać że mnie nie znasz i że nigdy nie odwiedziłeś dawniej mojego profilu. Tutaj jesli sie ma skrajnie inne zainteresowania to sie poprostu nie pasuje i lepiej nie mówić o zainteresowaniach głośno. Ograniczeniście są i tyle :->
A co do wampiryzmu i picia krwi. Siedziałem cicho, ale trzeba bedzie wkońcu wyrzucić to z siebie. Lubiałem, lubię i lubić będę, a starych nawyków sie nie zapomina, ani nie zagłusza, a ja byłem głupi że to ograniczyłem. To by było na tyle. V"V
Czasami warto uciec od zycia...
Wysłany: 2011-02-27 20:40
Chyba tylko ktoś ostro popierdolony :) hehehehe
[img:feaf41bfba]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:feaf41bfba]
Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...
Wysłany: 2011-02-27 20:47
Krew mnie zalewa jak słyszę takie pierdoły :)
[img:f5c5718d90]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:f5c5718d90]
Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...
Wysłany: 2011-02-27 20:51
A może ktoś w taki sposób szuka czegoś nowego? Nie przyszło do głowy???
Czasami warto uciec od zycia...
Wysłany: 2011-02-27 20:53 Zmieniony: 2011-02-27 21:02
Szukasz (szukacie) nowych wrażeń, polecam prace w kopalni, wrażeń tam aż nadto :)
[img:99309265ad]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:99309265ad]
Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...
Wysłany: 2011-02-27 21:59
nie chodzi raczej o spotkanie z kims z neta tylko i wyłącznie w konkretnym celu...
doczytujecie i wymyślacie rzeczy jakich nie napisałam... oczywiście ze chce najpierw poznać te osoby...popisać czy poznać sie w realu... mam czas i nie zależy mi na "szybkim numerku" ha ha
a to ze zrobiliście ze mnie w tym wątku osobę psychiczną....ok
ale nie róbcie ze mnie dziwki bo pisanie komentarzy o spermie itd pasuje mi raczej do gimnazjalistów....
gdyby ludzie byli ograniczeni i negowali wszystko co nowe i inne cywilizacja stała by w miejscu.... nowe rzeczy powstają z chaosu
Wysłany: 2011-02-27 22:00
Tutaj jesli sie ma skrajnie inne zainteresowania to sie poprostu nie pasuje i lepiej nie mówić o zainteresowaniach głośno. Ograniczeniście są i tyle :->
tak,tu się zgodzę.
założę się że wielu z was przeszło przez myśl skosztowanie krwi ukochanego,a z własnych skaleczeń zlizujecie krew bez żadnych zahamowań.jasne cudza krew to nie nasza i można się jej brzydzić,ale większość wampyrów przed wymianą poznaje się lepiej i/lub pokazuje sobie zaświadczenia lekarskie z badań krwi.
pozdrawiam
"Ostrożnie stawiaj kroki Bo w sobie masz swój Hades I w sobie cień głęboki I bezład razem z ładem" J.Kaczmarski
Wysłany: 2011-02-27 22:16
chodziło mi o komentarze o spermie itd... jeśli taki napisałaś to tak sądzę... ale jeśli tylko wyrażasz swoje zdanie..jakimi tam chcesz słowami to ok
Wysłany: 2011-02-27 22:42
Ja na ten przykład interesuje sie wampirymem od dość dawna, kręciły mnie te klimaty jeszcze dawno przed powstaniem jakiego debilnego zmierzchu.
Czasami warto uciec od zycia...
Wysłany: 2011-02-27 22:58 Zmieniony: 2011-02-27 23:07
Picie ludzkiej krwi, przez człowieka jest tak samo debilne, wręcz chore, delikatnie mówiąc, a teraz idę spać, bacznie uważając, czy w pobliżu nie kręci się jakiś krwiopijca w ludzkiej skórze :)
[img:e07193c0e8]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:e07193c0e8]
Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...
Drodzy krwiopijcy Wysłany: 2011-02-28 00:04
Nikt mi nie wmówi, że jestem nietolerancyjny, albo że mam tkz. kompleks małego chuja. Tak więc nie będę piętnował jakiegoś zachowania, tylko dla tego, że odbiega od normy(o ile oczywiście komuś nie wyrządza krzywdy). Lecz na Drakulę nikt nie zabroni mi się zdrowo śmiać. Bo tak samo jak koleś dla którego rozkoszą jest zbieranie do złotej misy krowich placków, i pałaszowanie ich ze smakiem, tak samo to zachowanie, z całą tą teatralną, pseudomistyczną otoczką, jest dla mnie po prostu przezabawne :). Tak więc: hahaha
“History,Stephen said, is a nightmare from which I am trying to awake”
Wysłany: 2011-02-28 08:05
Nie było mnie raptem kilka dni, a ten gówniany temat rozrósł się aż do 6 stron. Brawo :)
Wierzę w Boga, Ojca Wszechmogącego ...
Wysłany: 2011-02-28 08:55
[quote:2e29a049a3="Benjamin_Breeg"]Nie było mnie raptem kilka dni, a ten gówniany temat rozrósł się aż do 6 stron. Brawo :)[/quote:2e29a049a3]
Może dlatego że autor też wziął udział w dyskusji.
Ja nie widzę przyjemności w piciu krwi. Ale na pewno coś w tym jest skoro ludzie się do tego przyznają. Mnie by odstraszał smak i to żebym sobie sam miał spuszczać krew. (Już oddawałem, ale w stacji krwiodawstwa)
Do czego może i zmierzam. Morfina rób to co uważasz za słuszne i na co masz ochotę. Ale dla drugiej osoby też zrób badania. Poza tym wydaje mi się że tobie bardziej chodzi o poznanie nowych ludzi niż o samo picie krwi.
Wysłany: 2011-02-28 09:34
oczywiście ze chodzi też o poznanie nowych ludzi... wzgledy zdrowotne owszem są bardzo wazne.
może i zbyt bezpośrednio do tego podeszlam ale cóz...po prostu wkurzam sie ze mało ludzi o podobnych zainteresowaniach... a moje zainteresowanie tymi sprawami nie jest raczej spowodowane ostatnia fala mody na wampiry... zaczeło sie wcześniej. choć w mniejszym lub większym stopniu każdy musi sie do tego ustosunkować... a sama często przejawiam neichęc do rzeczy zbyt popularnych i modnych...
pojęcie wampiryzmu, (choć sama niekoniecznie to tak okreslam a tym bardziej nie określam sie mianem wampira) jest niestety otoczone głupimi stereotypami z książek i filmów (bo z tąd większość ludzi je zna)
picie krwi jest dla mnie aktem dzielenia sie swoim zyciem, zaufania i wymiany powiedzmy "energi"
jesli kogos to nie kręci i nie interesuje to ok...
wszyscy porównują to bezpośrednio lub w mniejszym stopniu do sexu... zagłębiając sie w ten temat...w sumie sex jest dużo bardziej rozpowszechniony i bardziej niebezpieczny jeśli chodzi o przenoszenie chorób itd.... a do tego już nikt sie nie czepia bo jest 'normalne'
zabrzmi to jak usprawiediwienie ale ile osób w polsce ucierpiało przez wampiryzm a ile prze wolny sex ?
Wysłany: 2011-02-28 10:38
A ile uprawia sex a ile pije krew:)
“History,Stephen said, is a nightmare from which I am trying to awake”
Wysłany: 2011-02-28 12:14 Zmieniony: 2011-02-28 13:01
[quote:c3e85cf2bb="morfina"]oczywiście ze chodzi też o poznanie nowych ludzi... wzgledy zdrowotne owszem są bardzo wazne.
może i zbyt bezpośrednio do tego podeszlam ale cóz...po prostu wkurzam sie ze mało ludzi o podobnych zainteresowaniach... a moje zainteresowanie tymi sprawami nie jest raczej spowodowane ostatnia fala mody na wampiry... zaczeło sie wcześniej. choć w mniejszym lub większym stopniu każdy musi sie do tego ustosunkować... a sama często przejawiam neichęc do rzeczy zbyt popularnych i modnych...
pojęcie wampiryzmu, (choć sama niekoniecznie to tak okreslam a tym bardziej nie określam sie mianem wampira) jest niestety otoczone głupimi stereotypami z książek i filmów (bo z tąd większość ludzi je zna)
picie krwi jest dla mnie aktem dzielenia sie swoim zyciem, zaufania i wymiany powiedzmy "energi"
jesli kogos to nie kręci i nie interesuje to ok...
wszyscy porównują to bezpośrednio lub w mniejszym stopniu do sexu... zagłębiając sie w ten temat...w sumie sex jest dużo bardziej rozpowszechniony i bardziej niebezpieczny jeśli chodzi o przenoszenie chorób itd.... a do tego już nikt sie nie czepia bo jest 'normalne'
zabrzmi to jak usprawiediwienie ale ile osób w polsce ucierpiało przez wampiryzm a ile prze wolny sex ?[/quote:c3e85cf2bb]
Seks jest bardziej rozpowszechniony? Dziewczyno bez seksu to ty byś tutaj nie pisała, bo by cię nie było. Seks to elementarna potrzeba człowieka, co nie znaczy, że trzeba go uprawiać wszędzie i ze wszystkimi jak to sugerujesz.
Picie krwi, aktem dzielenia się swoim życiem, wymianą energii - ha ha ha ha ha ha dobreee... Życie to ty możesz podzielić jak nerkę oddasz, wyjdziesz za mąż bądź urodzisz dziecko, albo oddasz tą krew w celu ratowania życia. A energią można się wymienić w inny sposób.
Pytasz ile w Polsce ucierpiało przez wampiryzm, najpierw to zrób statystyki, bo akurat takowych nie ma. Poza tym jak myślisz, dlaczego nie każdy może oddawać krew w punkcie krwiodawstwa? Podam ci przykład. Mój mąż jest po zwykłej żółtaczce przebytej w dzieciństwie. Jakoś w uprawianiu seksu to nie przeszkadza, mnie osobiście nie szkodzi, ale do transfuzji i innych rzeczy jego krew się nie nadaje, więc z łaski swojej nie porównuj seksu do chłeptania krwi.
Wysłany: 2011-02-28 15:44
każdy ma inne podejście.... moze ja oddaje również krew w stacji? ale nie ważne w sumie....
dziwi mnie nastawienie niektórych ludzi.... rozumiem że niektórzy nie potrafią tego po prostu przełknąć... ale niektórzy(zaznaczam niektórzy) wypowiadają sie tu tylko po to aby pokazać ze mają takie same zdanie jak inni i się im przypodobać "też uważam ze jest psychiczna...ale ja jestem fajny bo tez jeżdżę po ludziach patrzcie ja też napisałem chamski komentarz bla bla"
podsumowując pozdrowienia dla tych którzy nie chcą normalnie gadać a potrafią tylko napisać "ja pierdole żygać mi się chce itd"
a co jeśli obie osoby mają badania?
Wysłany: 2011-02-28 15:48 Zmieniony: 2011-02-28 15:54
Jak mają badania - to fajnie, tylko jakie mają wyniki?
Ja myślę, że jak wyniki badań wskazują, że obie osoby są zdrowe i do tego obie mają ochotę, to mogą sobie possać :)
Tylko takie badania to chybabym robiła razem - razem idziemy na badania, razem odbieramy wyniki i oglądamy równocześnie.
Inna sprawa, że między pobraniem próbki do badań a odebraniem wyników różne rzeczy mogą się wydarzyć, zwłaszcza, jeśli na wyniki czeka się dłuższy czas. Wiesz - jak przy pobieraniu próbki nie jesteś w ciąży, a przy odbieraniu wyników już tak, to te wyniki trochę mało wiarygodne
Ano, można zwariować :)