Całuję rączki Wysłany: 2010-09-11 14:26
Zawsze uwazalem całowanie rąk za "tani chwyt"
Life is complex: it has both real and imaginary components
Wysłany: 2010-09-11 14:30 Zmieniony: 2010-09-11 14:32
WoW...a jak są brudne to też całujesz???
Jestem inny bo myślę,wierzę w siebie i słucham siebie, inni ludzię nie myślą i wolą słuchac innych
Wysłany: 2010-09-11 14:45
Nie znam nikogo kto chodzi w z brudnymi.
Life is complex: it has both real and imaginary components
Wysłany: 2010-09-11 15:01
Aha...spoko
Jestem inny bo myślę,wierzę w siebie i słucham siebie, inni ludzię nie myślą i wolą słuchac innych
całować albo nie całować - oto jest pytanie! Wysłany: 2010-09-12 19:12
Chciałoby się powiedzieć: "tani, nie tani - grunt,że działa" ale tak na prawdę, to dość ryzykowne powitanie: nie każda kobieta pozwoli się w rękę pocałować (kwestia zażyłości) a i co poniektóry facet potrafi tym skutecznie do siebie zniechęcić.
A poza tym, to i tak subtelniejsze to, niż np.: obwąchiwanie przy całowaniu w policzek na powitanie. :) To dopiero taniocha! ;P
Młodzieży! Czymże Wam dane jest ciąć się w tych jakże nieszczęsnych czasach? O żyletki ciężko, dziadkowa brzytwa zardzewiała, a jednorazówką nie dość głęboko! Jeśli jednak Wam się uda (może widelcem?) to pamiętajcie: wzdłuż żył, a nie w poprzek! Wzdłuż!
Wysłany: 2010-09-12 21:34
Obcałowywanie po rękach utrzymuje się w moim środowisku już tylko wśród panów starszej daty, młodsi dłoni nie atakują. A całusy w powietrzu, obok policzka - to niestety jeszcze pokutuje. Może pomogłoby złapanie takiego delikwenta za łeb i sprośne wycałowanie go na oczach innych całuśników? Tyle że to średnio przyjemna procedura by była :)
pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html
Wysłany: 2010-09-13 16:36
[quote:cf0738c40b="soundasleep"]Do Succuba - jak to nie wiesz? w ramach podziękowań z nadzieją otrzymania więcej (kasy)
Powiem Wam, że nie przepadam za tym.
Jakoś mam wrażenie, że w przypadku młodych panów jest to sztuczne i tak jakby "skopiowane" od poprzednich pokoleń.
Tym czasem starsi panowie są już nauczeni w taki sposób okazywać grzeczność i szcunek dla pań podczas niektórych okazji. Mają to we krwi - bym powiedziała (oczewiśćie nie wszyscy, nie mierzę jedną miarą każdego). [/quote:cf0738c40b]
Masz rację W dzisiejszych czasach nawet nieco dziwnie to wygląda, gdy młody chłopak całuje dłoń jakiejś dziewczyny.
+Non Omnis Moriar+
całować albo nie całować - oto jest pytanie! Wysłany: 2010-09-13 16:49
[quote:8c2f5931d6="Horsea"]
A poza tym, to i tak subtelniejsze to, niż np.: obwąchiwanie przy całowaniu w policzek na powitanie. :) To dopiero taniocha! ;P[/quote:8c2f5931d6]
O tym to nawet nie slyszalem. To oblesne obwachiwac obce baby
Life is complex: it has both real and imaginary components
Wysłany: 2010-09-13 19:48
Mi też robi różnicę kto mnie w rękę całuje.Ale jeśli byłby to gość gdzieś o kilka lat starszy i by zdobył się na takowy gest,to bym uznała,że albo jest cholernie uprzejmy i kulturalny wobec kobiet albo chce wyrwać 'na gentlemana'.
Lecz i też bywają zdesperowani i pijani,że tak nazwę :DD
Poza tym fakt,że facet zdobywa się na takie coś to mnie z deka dziwi i niektórych[powtarzam,Niektórych] szczerze podziwiam,bo teraz jak widzę większość facetów to mogę śmiało stwierdzić że albo 'nie umieją' albo po prostu mamy przyrost buraków.
Be hard and fucking heavy-ludzie nie lubią,gdy odnosisz sukces.
Wysłany: 2010-09-13 20:29
Całowanie w ręce---- NO!
"To see a World in a Grain of Sand
And A Heaven in a Wild Flower,
Hold Infinity in the palm of your hand
And Eternity in an Hour."
Wysłany: 2010-09-14 17:01
[quote:5ace0f968b="Nuta"]Mi też robi różnicę kto mnie w rękę całuje.Ale jeśli byłby to gość gdzieś o kilka lat starszy i by zdobył się na takowy gest,to bym uznała,że albo jest cholernie uprzejmy i kulturalny wobec kobiet albo chce wyrwać 'na gentlemana'.
Lecz i też bywają zdesperowani i pijani,że tak nazwę :DD
Poza tym fakt,że facet zdobywa się na takie coś to mnie z deka dziwi i niektórych[powtarzam,Niektórych] szczerze podziwiam,bo teraz jak widzę większość facetów to mogę śmiało stwierdzić że albo 'nie umieją' albo po prostu mamy przyrost buraków.[/quote:5ace0f968b]
Ja tam w reke rzadko za to w inne miejsca hmmm :P
Niepuszczone baki cofaja sie do mozgu i stad sie biora posrane pomysly... :P
Wysłany: 2010-09-14 19:53
Hehehehe,ja już wiem o które miejsca chodzi zbereżniku... :DD
A w tyły też?
Be hard and fucking heavy-ludzie nie lubią,gdy odnosisz sukces.
Wysłany: 2010-09-19 16:38
Ja wolę przybić grabe niz całować po dłoniach(choc kilka razy się zdarzyło)...
Jestem inny bo myślę,wierzę w siebie i słucham siebie, inni ludzię nie myślą i wolą słuchac innych
Wysłany: 2010-09-19 16:39 Zmieniony: 2010-09-19 16:43
By taki całusnik jeszcze hifa / aidsa miał, i tak by łapę oślinił którejś,no ale złapać cosik od takiego przez oślinienie,by nie złapała :) hehehe
[img:0d29965285]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:0d29965285]
Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...
Wysłany: 2010-09-19 22:04 Zmieniony: 2010-09-19 22:10
To ty chyba Viki przez tą no jak jej tam..? aha mononukleozę zakaźną,przestałaś już buzi-buzi z chłopakami,a jeśli nie to nie obawiasz się że w ten sposób możesz się zarazić tą no > mononukleozą zakaźną...? :D
[img:79b0804a2d]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:79b0804a2d]
Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...
Wysłany: 2010-09-28 21:54 Zmieniony: 2010-09-28 22:00
Nie jestem złośliwy,to nie ja wspomniałem o tej no jak jej tam...? aha, mononukleozie zakaźnej.Spytałem tylko czy nie obawiasz się tej choroby skoro można ją załapać przez ślinkę,np. przez buzi buzi z języczkiem,jeśli można zarazić się przez zwykły cmok w rękę :)
[img:6c35141d9f]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:6c35141d9f]
Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...
Wysłany: 2010-09-28 22:09
Najbardziej wkurwia mnie to jak żule całują moje koleżanki po rękach...Bleee :/ przecież po takim czym szybko mogą zarazić się tą mononukleozą zakazną(czy jak to tam)...albo już są zarazone...
Jestem inny bo myślę,wierzę w siebie i słucham siebie, inni ludzię nie myślą i wolą słuchac innych
Wysłany: 2010-09-28 22:30
Eee...wole w usta albo w policzek :-]
''Sztylet rani ciało, słowo - umysł.'' - Menander
Wysłany: 2010-09-28 22:33
[quote:40b5d8ddc6="Ceiphied"]Eee...wole w usta albo w policzek :-][/quote:40b5d8ddc6]
Wolisz pocałunki( od żuli) w usta albo policzek??? eeee....to ja już nawet patykiem nie chciał bym Cię dotknąc...
Jestem inny bo myślę,wierzę w siebie i słucham siebie, inni ludzię nie myślą i wolą słuchac innych
Wysłany: 2010-09-28 23:02
[quote:2676b962db="Rudson"][quote:2676b962db="Ceiphied"]Eee...wole w usta albo w policzek :-][/quote:2676b962db]
Wolisz pocałunki( od żuli) w usta albo policzek??? eeee....to ja już nawet patykiem nie chciał bym Cię dotknąc...[/quote:2676b962db]
Nie pisze o żulach ! Nawet ich mordy nie chcę oglądać
''Sztylet rani ciało, słowo - umysł.'' - Menander