Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów

XVI Przystanek Woodstock. Strona: 4

Artykuł: XVI Przystanek Woodstock

Wysłany: 2010-08-03 15:03

Nie wiem jak Ty sie zmiescilas z piciem w tych 9dychach, chyba ze z "wieczna dolewka" :P
Dla mnie to byl na 8 woodstockow na jakich bylem jeden z gorszych. Muzycznie to nie wiem co to mialo byc. No ale jak za darmo to po co narzekać



Wysłany: 2010-08-03 15:24

minawi (Moderator)
minawi
Posty: 6188
Poznań / Iława

Muzycznie też nie wiem, bo nie wiem co było

Na piwo mi starczyło bo: 1) kupowałam jak najmocniejsze w sklepach , 2) zainwestowałam w wódkę, którą jeszcze w połowie dotachałam do domu..., 3)wysępiłam trochę nalewek od znajomych , 4) jadłam styropian + darmowe żarcie z wioski moto, 5)jechałam bardzo tanim transportem

a woodstock no... kiedyś bywało lepiej i gorzej. w 2003 było super, w 2004 i 2005 kicha, a teraz towarzystko dużo lepiej niż ostatnio, a muzycznie..no cóż... jak już zostało powiedziane - za darmo to nie ma co narzekać :]


"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"


Wysłany: 2010-08-03 18:13

kurz to pół biedy, najgorzej jak budzi cie to, że ktoś właśnie oddaje mocz na twój namiot


Każdy człowiek jest odpowiedzialny za swój los


Wysłany: 2010-08-03 19:49

to trzeba pilnować obozu, u nas w Zombilandzie zawsze ktoś był,

a jeśli o Woodstock to pod scenę dotarłem jak już się skończyło, więc ciężko powiedzieć, za dużo znajomych spotykałem,

a, nalewki, to trzeba wiedzieć gdzie kupować, w tym roku dalej po 8 zł było Mleko z Kozy ; ]


rób rzeczy


Wysłany: 2010-08-03 22:27

Ceiphied (Bicz)
Ceiphied
Posty: 1556
Nowa Sól - Zielona Góra

[quote:7122118867="dzikikot"]kurz to pół biedy, najgorzej jak budzi cie to, że ktoś właśnie oddaje mocz na twój namiot[/quote:7122118867]

Byłeś ofiarą namiotu ?


''Sztylet rani ciało, słowo - umysł.'' - Menander


Wysłany: 2010-08-04 17:13

Jak sobie pościelesz tak się wyśpisz
żadnych ofiar nie byłojedynie uczestnicy zdarzeń a że i czasem nie do końca dzieją się przyjemne sprawy to już tak jest. Co do namiotów Woodstock-owych to w 2003r obrzygał go jakiś gość i to solidnie, a w 2005r ktoś tuz przed samym wejściem do namiotu kloca postawił i to nie chodzi o kloce drewniane he he. Mało ciekawe sprawy ale zawsze można powspominać i się pośmiać.Dobrze, że ten obrzygany namiot to był pożyczony:)


Każdy człowiek jest odpowiedzialny za swój los


Wysłany: 2010-08-04 18:08

nie wiem gdzie sie rozbijaliscie ze takie przygody. Mi osobiscie nawet nic nie zginelo przez 8 kolejnych edycji:P



Wysłany: 2010-08-04 20:47

Też ósmy raz byłem na Woodstocku i rozbijałem się w różnych miejscach, te historie z namiotami to tylko nieliczne z wielu i nie muszą się przecież każdemu przytrafić W zeszłym roku wracam sobie z piwkiem do namiotu już po zmroku, a w namiocie koleś bzyka dziewczynę, pomyślałem, że to nie mój namiot w pierwszej chwili, ale aż taki pijany nie byłem, wyprosiłem więc grzecznie nieproszonych gości czym byli zasmuceni bardzo:)


Każdy człowiek jest odpowiedzialny za swój los


Wysłany: 2010-08-05 01:38

Ja tam byłem od wtorku do niedzieli.
Bite 6 dni. Rozbiliśmy sie w lasku i mieliśmy chyba jeden z większych obozów :D W sumie nie było większych dymów poza bandą drechów bawiących sie w szabrowników w lesie... bodaj z soboty na niedziele.
Nie byłem na żadnym koncercie W czasie ich trwania nawiązywałem nowe znajomości w innych obozach.
Ogólnie było fajnie. Woodstock za rok!:D


"Boże, daj mi cierpliwość, bym pogodził się z tym, czego nie jestem w stanie zmienić. Daj mi siłę, bym zmienił to, co zmienić mogę. I daj mi mądrość, bym odróżnił jedno od drugiego."


Wysłany: 2010-08-05 10:39

minawi (Moderator)
minawi
Posty: 6188
Poznań / Iława

hurtownia "piw i innych napoi" do niedawna była w lesie w tym roku przeszłam hektary w jej poszukiwaniu i nie znalazłam


"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"


Wysłany: 2010-08-05 12:17

Ceiphied (Bicz)
Ceiphied
Posty: 1556
Nowa Sól - Zielona Góra

W tym roku chciałam byc cześciej na koncertach a nie przy namiocie, a wyszło praktycznie tak jak rok temu ;-]


''Sztylet rani ciało, słowo - umysł.'' - Menander


Wysłany: 2010-08-05 12:41

minawi (Moderator)
minawi
Posty: 6188
Poznań / Iława

a ja se odpuscilam CP w tym roku i nie zaluje tego


"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"


Wysłany: 2010-08-05 12:49

Ceiphied (Bicz)
Ceiphied
Posty: 1556
Nowa Sól - Zielona Góra

[quote:9a15ca959c="Paskievicz"]a ja broodstock olewam jak co roku, podobnie z resztą jak brudas assault

kiedyś może wybiorę się na obydwie imprezy, tylko do tego czasu muszę skombinować kombinezon chemiczny aby się czymś nie zarazić lol[/quote:9a15ca959c]

Nic na siłę ;-] Zawsze mozesz polac sie lizolem ;-]


''Sztylet rani ciało, słowo - umysł.'' - Menander


Wysłany: 2010-08-05 13:37

Ceiphied (Bicz)
Ceiphied
Posty: 1556
Nowa Sól - Zielona Góra

Hmm... w takim razie , posprzątaj !


''Sztylet rani ciało, słowo - umysł.'' - Menander


Wysłany: 2010-08-05 16:46

Jedyny brud jaki widzę, to zrzędzenie Paskiewicza i jemu podobnych, którzy wypowiadają się na tematy, o których nie mają pojęcia.


Co nas nie zabije, to nas sponiewiera.


Wysłany: 2010-08-05 16:49

Ceiphied (Bicz)
Ceiphied
Posty: 1556
Nowa Sól - Zielona Góra

Hmm..trzeba założyć temat: '' Smród, brud i ubóstwo !''


''Sztylet rani ciało, słowo - umysł.'' - Menander


Wysłany: 2010-08-05 17:46

[quote:cdcbe0af0d="FreddyKruger"]Jedyny brud jaki widzę, to zrzędzenie Paskiewicza i jemu podobnych, którzy wypowiadają się na tematy, o których nie mają pojęcia.[/quote:cdcbe0af0d]

Dobrze mówi, polać mu!


"Boże, daj mi cierpliwość, bym pogodził się z tym, czego nie jestem w stanie zmienić. Daj mi siłę, bym zmienił to, co zmienić mogę. I daj mi mądrość, bym odróżnił jedno od drugiego."


Wysłany: 2010-08-05 18:15

Paskiewicz, próbowałeś wyjść ze swojej sterylnej gumowej kuli i się zabawić na jakimś festiwalu gdzie karnet nie kosztuje kilkaset złotych jest tłum ludzi i tak dalej?


rób rzeczy


Wysłany: 2010-08-05 19:40

minawi (Moderator)
minawi
Posty: 6188
Poznań / Iława

nie przejmujcie się Paskiem, to jest stary prowokator
raczej należy się cieszyć, że go nie było


"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"


Wysłany: 2010-08-05 20:19

Ceiphied (Bicz)
Ceiphied
Posty: 1556
Nowa Sól - Zielona Góra

Też byś sie zmeczył przy słońcu ;-]


''Sztylet rani ciało, słowo - umysł.'' - Menander


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło