Wysłany: 2009-10-01 21:18
Pisałem już wcześniej o moich ulubionych męskich wokalach w metalu, ale jak widzę (pomimo działu "metal") nikt się za bardzo do tego stylu nie ogranicza, więc dorzucę jeszcze parę (niemetalowych) typów:
Derek William Dick vel. "Fish" - pierwszy wokalista Marillion
Steve Hogarth vel. "H" - drugi wokalista Marillion (skoro już o tym mowa)
Peter Gabriel - ex-Genesis (nie wspominając już o twórczości solowej)
Mike Patton - Faith No More, Tomahawk, Fantomas, Mr Bungle itp., itd.
Dave Matthews - Dave Matthews Band
i nie wątpię, że coś jeszcze... sorry... ktoś jeszcze mi się przypomni...
"Istnieją dwie nieskończoności - Wszechświat i ludzka głupota. Co do Wszechświata, nie mam pewności." A.E. / "Jeśli wystarczająco często powtórzysz kłamstwo, stanie się ono prawdą." J.G.
Wysłany: 2009-10-03 12:35
Taff z Black River :D
W dupie mam motto ;p
Wysłany: 2009-10-09 12:30
Ok. Tak więc moich "wynurzeń" na temat wokali część trzecia. Tym razem biorę na warsztat grunge i klasycznego rocka... A więc:
Grunge:
Chris Cornell - Soundgarden, Temple of the Dog, Audioslave, solowo
Layne Staley - Alice in Chains, Mad Season
Mark Lanegan - Screaming Trees
Scott Weiland - Stone Temple Pilots, Velvet Revolver (nieciekawa kapelka, jakby kogoś interesowała moja opinia), i solowo
Eddie Vedder - Pearl Jam, Temple of the Dog
Rock klasyczny:
Ronnie James Dio - Dio, Black Sabbath, Elf, Rainbow
David Coverdale - Deep Purple, Whitesnake, Coverdale-Page, solowo
Glenn Hughes - Deep Purple, Black Sabbath, Trapeze i nie tylko
Paul Rodgers - Free, Bad Company, solowo
Ian Gillan - Deep Purple, Black Sabbath, solowo
Robert Plant - Led Zeppelin, Page & Plant, solowo
"Istnieją dwie nieskończoności - Wszechświat i ludzka głupota. Co do Wszechświata, nie mam pewności." A.E. / "Jeśli wystarczająco często powtórzysz kłamstwo, stanie się ono prawdą." J.G.
Wysłany: 2009-10-15 13:59
Nawet się nie silę na oryginalność. Jak dla mnie "Syrena" Dickinson i... długo, długo nikt.
Ponadto lubię wokale Briana Johnsona z AC/DC (ale wyłącznie z muzyką AC/DC, gdyby śpiewał w jakiejś innej kapeli, to mogłoby być i straszno, i śmiesznie . Ponadto Joe Lynn Turner i Phil Lynott z Thin Lizzy.
Przy całym szacunku dla dokonań, nigdy nie powalał mnie wokal Glenna "Voice of Rock" Hughesa, mimo tego ze nie można mu praktycznie nic zarzucić.
Wierzę w Boga, Ojca Wszechmogącego ...
Wysłany: 2009-10-15 14:20
Dla mnie najlepszymi męskimi wokalami są:
-Czesław Niemen - za Dziwny jest ten świat i Moje miasto.
- Marliyn Manson - za Sweat Dreams i This is a new shit.
- Bruce Dickinson - dużo by wymieniać jego piosenek zagranych wspólnie z Iron Maiden które mi się podobają ale najbardziej umiłowane to Passchendale , Journeyman , Run to the hills , The trooper.
- Brendan Perry - jego płyta solowa mnie rozwaliła na obie łopatki. Piosenki takie jak Voyage of Bran czy Archangel mają specjalne miejsce w moim sercu.
- Axl Rose - nie lubie go za bardzo ale jego pierwszy album zagrany z grupą Guns'N'Roses mnie rozwalił. Szczególnie Welcome to the Jungle.
"Wojna o pokój , jest jak pieprzenie dla cnoty"
Wysłany: 2009-10-27 22:01
- Phil Anselmo
- Peter Tagtgren
- Warrel Dane
- Matti Way
- Chris Barnes
- Dan Swano
You breathe to live You breathe - you die
Wysłany: 2009-10-29 10:53
wokaliści: Type O'Negative, Moonspell, The 69 Eyes; Ville Valo też i Sven (Zeraphine, Solar Fake)
czyń swoją wolę a stanie się prawem
Wysłany: 2009-11-01 10:20
Piotr "Peter" Wiwczarek (Vader), dla mnie od zawsze był mistrzem. 8)
Ukrutt forgår ikke så lett...
Wysłany: 2009-11-06 17:29
Johnny Gioeli :wink:
Wysłany: 2009-11-06 17:49
JOHAN HEGG.Ostatnio mogłem podziwiac ich na zywca i powiem ze nie dość ze koles wyglada jak niedzwiedz to z jego miechów wydobywa sie growl,przypominajacy małe trzesienie ziemi.Chyle głowe.
Wysłany: 2009-11-08 13:23
Eh, Philip Anselmo, bez gadania.
dla jaj mozna tez: Petera Steele'a.
Wysłany: 2009-11-10 19:30
George "Corpsegrinder" Fisher's ma dobry głos przyjemnie się go słucha
9 ze slipknota ma mocny głos który wpada w ucho
Byle do przodu.
Wysłany: 2010-03-03 23:20
Mike Patton - geniusz wokalu
We are the cause of the world that's gone wrong - Nature will survive us human dogs after all
Wysłany: 2010-03-30 18:09
Phil Anselmo, Corey Taylor, Mikael Akerfeldt.
Tits or GTFO.
Wysłany: 2010-03-31 11:56 Zmieniony: 2010-03-31 11:56
Peter Steele z [color=green:a5d21b5e7c]Type o Negative[/color:a5d21b5e7c]
Mrok mym domem, Księżyc mą drogą.... Wędrowiec jestem z zielonej krwi i malin.
Wysłany: 2010-03-31 13:41
Lady Gała - od kiedy nosi styropianowego ku***a na głowie nie wiadomo czy to kobieta czy chłop :)
.
Wysłany: 2010-04-02 15:45
[quote:1ad518f652="Benjamin_Breeg"]Nawet się nie silę na oryginalność. Jak dla mnie "Syrena" Dickinson i... długo, długo nikt.
Ponadto lubię wokale Briana Johnsona z AC/DC (ale wyłącznie z muzyką AC/DC, gdyby śpiewał w jakiejś innej kapeli, to mogłoby być i straszno, i śmiesznie . Ponadto Joe Lynn Turner i Phil Lynott z Thin Lizzy.
Przy całym szacunku dla dokonań, nigdy nie powalał mnie wokal Glenna "Voice of Rock" Hughesa, mimo tego ze nie można mu praktycznie nic zarzucić.[/quote:1ad518f652]
Tfu, cofam to co powiedziałem odnośnie głosu Pana Glenna Hughesa. Jest ZAJEBISTY! Jednak do pewnych wniosków trzeba dojrzeć
Reszta bez zmian.
Wierzę w Boga, Ojca Wszechmogącego ...
Wysłany: 2010-04-03 20:43
Mike Patton i Garm - to byłby duet
kąt padania równa się kątowi odbicia
* Wysłany: 2010-04-04 15:13
Juha-Pekka Leppäluoto, swojego czasu wokalista PoisonBlack teraz Charon.
No i jeszcze Rob Vitacca z Lacrimas Profundere
Umrę ci kiedyś. Oczy mi zamkniesz. I wtedy swoje Smutne, zdziwione, Bardzo otworzysz.
Wysłany: 2010-04-05 00:58
Jay Gordon z Orgy
wystarczy to wszystko nadmuchać a wszystko samo sie rozpierdoli c fs