Tak i wydra.. Ew zielone kawasaki :twisted:

"Nic nie jest prawdziwe, wszystko jest dozwolone..." "Lubię oczęta twe, kochanie, Ich blasków zmienność tajemniczą, Gdy je podnosisz niespodzianie I niby modrą błyskawicą Ogarniasz ziemię aż po kraniec....."

Ev zabroniła rozmawiać o zielonym Kawasaki bo juz przyprawia ją to o mdłości :twisted: :twisted: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Hexe ist ein Beruf mit Zukunft. ;)

dajcie mi propozycję na dietę podrubiająca dla pewnych czesci ciala :evil: bo szczupla to juz jestem ... : :roll: :wink:

Nie ma żadnego znaczenia, kim albo czym jesteśmy. I tak zawsze jest Ktoś, kto patrzy na nas z góry.

Nie ma jak to krwawe jagnię poduszone z warzywami polane czerwonym winem :twisted: :twisted: :twisted: Od takiego jadla rośnie wszystko jak na drożdżach :P :P :P

Jestem Panem swego życia. [img:ff6e7c540d]http://image.dek-d.com/8/720002/t_8538359.jpg[/img:ff6e7c540d]

Kapitan prącie się odezwał o jagnięciu <brechta się na ziemi udając wydrę>

"Nic nie jest prawdziwe, wszystko jest dozwolone..." "Lubię oczęta twe, kochanie, Ich blasków zmienność tajemniczą, Gdy je podnosisz niespodzianie I niby modrą błyskawicą Ogarniasz ziemię aż po kraniec....."

Ta a ja to " Morderca-Szyderca" z syndromem wydry :twisted:

"Nic nie jest prawdziwe, wszystko jest dozwolone..." "Lubię oczęta twe, kochanie, Ich blasków zmienność tajemniczą, Gdy je podnosisz niespodzianie I niby modrą błyskawicą Ogarniasz ziemię aż po kraniec....."

tak , to wlasciwy temat o ile ma ta wydra byc zjedzona lub chce znac sposób jak schudnac 8) hehe :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
pozdrawiam :wink:

Nie ma żadnego znaczenia, kim albo czym jesteśmy. I tak zawsze jest Ktoś, kto patrzy na nas z góry.

[quote:e3e2b5673f="Raven"]Kapitan prącie się odezwał o jagnięciu <brechta się na ziemi udając wydrę>[/quote:e3e2b5673f]

Kapitan prącie atakuje :twisted: :twisted: :twisted: :wink: Ja nie wydra ja Tygrysek :wink:

Jestem Panem swego życia. [img:ff6e7c540d]http://image.dek-d.com/8/720002/t_8538359.jpg[/img:ff6e7c540d]

[quote:23ebe794db="Narea"]a jakie rozmiery konkretnie Cię obchodzą....? 8)[/quote:23ebe794db]
ta rozmowa juz chyba jedzenia nie dotyczy :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
albo tylko mi sie skojazylo :lol: :lol: 8)
pozdrawiam :D :wink:

Nie ma żadnego znaczenia, kim albo czym jesteśmy. I tak zawsze jest Ktoś, kto patrzy na nas z góry.

No właśnie wiec co dzisiaj gotujemy ja mogę pomieszać :P :twisted: :wink:

Jestem Panem swego życia. [img:ff6e7c540d]http://image.dek-d.com/8/720002/t_8538359.jpg[/img:ff6e7c540d]

Noo właśnie bo np takie wydry to robią tak samo :twisted:

"Nic nie jest prawdziwe, wszystko jest dozwolone..." "Lubię oczęta twe, kochanie, Ich blasków zmienność tajemniczą, Gdy je podnosisz niespodzianie I niby modrą błyskawicą Ogarniasz ziemię aż po kraniec....."

[quote:1634f0d54e="Ev"]Dzisiaj nic. W środę gotuje[b:1634f0d54e]cie[/b:1634f0d54e] w różowych fartuszkach 8) Jak najbardziej możliwa jest opcja, że będziecie gotować [b:1634f0d54e]tylko[/b:1634f0d54e] w różowych fartuszkach :twisted:
[/quote:1634f0d54e]

:twisted: :twisted: :twisted:

Hexe ist ein Beruf mit Zukunft. ;)

[quote:d2da899e3d="Ev"]Dzisiaj nic. W środę gotuje[b:d2da899e3d]cie[/b:d2da899e3d] w różowych fartuszkach 8) Jak najbardziej możliwa jest opcja, że będziecie gotować [b:d2da899e3d]tylko[/b:d2da899e3d] w różowych fartuszkach :twisted:

Narea :arrow: jeszcze troszkę, żeby troszkę bardziej wystawał :wink: Żerby było widać, że to jest brzuszek słusznych rozmiarów i zasługuje na swoje imię (nad którym intensywnie myślę :lol: )[/quote:d2da899e3d]

Fartuszki jakie fartuszki E no plan był inny :P :P :P :D

Jestem Panem swego życia. [img:ff6e7c540d]http://image.dek-d.com/8/720002/t_8538359.jpg[/img:ff6e7c540d]

Może i Hexe podziela Twoje poglądy Ev, jednak ja stanę po stronie Dajmosa :P

Plan był inny :!:

Not everyone likes metal... FUCK THEM!!!

Zecie plemniki górą nie damy się :P :P :P

Jestem Panem swego życia. [img:ff6e7c540d]http://image.dek-d.com/8/720002/t_8538359.jpg[/img:ff6e7c540d]

ja myslę że zupka z paczki bedzie w sam raz wybierzemy taka co to w rekalmie panowie sie nabieraja ze to niby nie z paczki ze taka och ach i wogole jest :twisted:
weżmiemy jeszcze jakieś mrożone pierogi żeby drugie danie było :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Hexe ist ein Beruf mit Zukunft. ;)

No, dziś chyba z 20kilosów zaliczone (jeśli liczyć to kręcenie się w kółko...) :twisted: Zrzucone kalorie nadrabiam gryczaną kaszą z sosem pieczarkowym <mniam>, a potem strzelę piwko se :]

"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"

jakoś?? no właśnie specyfika piwa ma to już do siebie, że umila je "jakoś" a to trzeba konkretnie!!! Jakieś seanse spirytustyczne i te sprawy..

Facet z moich marzeń pieści tak, że przestałam szukać ziemskich kochanków. ;D

Szpinaczek był dobry :P Wino było dobre :P Ale co dobre szybko się kończy niestety :cry: Następnym razem ja gotuje. I zapewniam że to będzie coś diabolicznego, że ..... Och będzie się działo :twisted: :twisted: :twisted:

Jestem Panem swego życia. [img:ff6e7c540d]http://image.dek-d.com/8/720002/t_8538359.jpg[/img:ff6e7c540d]

może właśnie owy seans spirytustyczny ???

Facet z moich marzeń pieści tak, że przestałam szukać ziemskich kochanków. ;D