Nie znam za bardzo Poznania, jak tam dojechać z dworca PKS?
Czy można wziąć swoję płytę z muzą?

Chosen by death don't disagree.

ciężko to wyjaśnić... jestem tylko kobietą i z orientacją w terenie małe kłopoty :twisted:
może ktoś będzie przejeżdżał koło dworca i Cię zgarnie?
a płyty możesz wziąć, najwyżej Ci ich nie puszczą :twisted:

[quote:0a9a4afbaf="AbrimaaL"]Nie znam za bardzo Poznania, jak tam dojechać z dworca PKS?
Czy można wziąć swoję płytę z muzą?[/quote:0a9a4afbaf]

A ja jestem kobitą i zaje**ście się orientuję <chwalipięta>

JAk już podano, Winchester jest na ul. Sierocej - to jedna z bardzo małych, krótkich uliczek odchodzących od Starego Rynku, zatem najpierw trza dotrzeć na Stary Rynek, a potem się w niego "zagłębić" :D Chyba najlepiej wejść na tę ulicę od Paderewskiego, o ile pamiętam... Zatem z dworca trza najlepiej dojechać tramwajem (nie podam jakim, bo co chwilę zmieniają albo robią remonty: zawsze tam nr 5 jeździł) i wysiąść na przystanku Marcinkowskiego :P a potem już 2-3minutki pieszo.

Nooo, chyba dobrze wytłumaczyłam mam nadzieję :twisted:

"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"

AbrimaaL a o ktorej bedziesz na PKS?? bo możemy Cię odebrać

Hexe ist ein Beruf mit Zukunft. ;)

to samo chciałam napisać, siostra :-)

no wiadomo :twisted: w końcu siostry :lol:

Hexe ist ein Beruf mit Zukunft. ;)

Gwoli ścisłości:
Nie do końca się z Minawi zgodzę, co do ul. Sierocej. Owszem jest bardzo mała, i jak najbardziej: do długich to ona nie należy jednak nie wierz w to, że odchodzi ze Starego Rynku, bo to gów,, prawda 8) i w ten sposób się by jej nie znalazło, choć nie wiem ile razy Stary Rynek obejść.
Jest ona równoległa do zachodzniego jego boku, tak więc siłą rzeczy (ponieważ nie zakręca) w żaden sposób do niego bezpośrednio nie wpada.
Szukaj ul.Paderewskiego to fakt, tak najlepiej. A Paderewskiego da się znaleźć będąc przy placu Wolności. Jak będziesz na pl.Wolności zapytaj gdzie jest Empik i idź w przeciwną stronę :P

Pozdrawiam miłośników Poznania

Not everyone likes metal... FUCK THEM!!!

Zet gdyby każdy mieszkał na Starym Rynku to by pewnie wiedział gdzie jest Sieroca :wink:

tak czy siak jeśli traficie już na paderewskiego to idac w strone rynku 2 w lewo to sieroca... na rogu wisi szyld Winchester club (taki na żółtym tle) a samo wejscie do pubu jest miedzy knajpką z jedzeniem a sklepem spożywczym :twisted:

Hexe ist ein Beruf mit Zukunft. ;)

Termin mi skrajnie nie pasuje, ale może na bezalkoholową godzinkę wpadnę.

No cóż ja się moge klasycznie zająć zgarnianiem ludzi na imprezę...

Hmm... no ok. Nie wiem czy będe, ale się postaram.
Tyle że ktoś musiałby po mnie wpaść na dworzec jak coś bo nie znam Poznania... Alphar, przygarniesz kicię jak coś? :* Ale to się jeszcze zgadam z Wami Misie Pysie!!!

a ja sobie wpadne, koniecznie! tylko zastanawiam sie (opierajac sie na znajomosci... hmm... jak to nazwac - GABARYTÓW Winchesterka) jak my sie tam pomiescimy :-/ ma ktos jakas propozycje?

ja nie sądzę, ja wiem ;)

Mogę usiąść komuś przystojnemu na kolanach - będzie więcej miejsca 8)


Zet - nie chwal się że tak dobrze Poznań znasz, bo nie wiem, czy pamiętasz, jak nie wiedziałeś kiedyś gdzie jest jakaś oczywista ulica :P

"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"

[quote:2b94c694a0="Hexe"]Zet gdyby każdy mieszkał na Starym Rynku to by pewnie wiedział gdzie jest Sieroca :wink: [/quote:2b94c694a0]

Hehe, niekoniecznie, bo coprawda mieszkam przy Starym, ale poznańskich ulic w zasadzie nie znam. A to że wiem gdzie jest Sieroca (i wiem też, że ulica o takiej nazwie to akurat ta) tłumaczy się tylko faktem, że swego czasu setki godzin spędzałem na Górze Przemysła, a na Sierocej właśnie był najbliższy monopol :twisted: :twisted: :twisted:
Więc wcale nie chwalę się, że P-ń znam, bo tak nie jest, mimo iż mieszkam tu już od ponad dwóch dekad, a co do tej ulicy co była taka oczywista Minawi, to samą sytuację raczej kojarzę, ale za cholerę nie pamiętam, która to była, bo pamięć mam dobrą, ale krótką.

Not everyone likes metal... FUCK THEM!!!

z tego co pamietam jak MI to tlumaczono keidys to winchester jest na zapleczu domu vikingow czy jakos tak...:P...
mozna by tam kogos odpowiednio wczesniej puscic zeby zastawil wejscie i nie wpuszczal nikogo kto nie zna tajemnego hasla... i dragona zterroryzowal ewentualnie

[quote:5a0140775b="zet"] a co do tej ulicy co była taka oczywista Minawi, to samą sytuację raczej kojarzę, ale za cholerę nie pamiętam, która to była, bo pamięć mam dobrą, ale krótką.[/quote:5a0140775b]

ja też nie pamiętam, ale pewnie w najmniej oczekiwanym momencie mi się przypomni :)

"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"

[quote:9ef72cdc7f="GORO"]a ja sobie wpadne, koniecznie! tylko zastanawiam sie (opierajac sie na znajomosci... hmm... jak to nazwac - GABARYTÓW Winchesterka) jak my sie tam pomiescimy :-/ ma ktos jakas propozycje?[/quote:9ef72cdc7f]
damy rade :twisted:

Hexe ist ein Beruf mit Zukunft. ;)

Bejby :twisted:

Ja sie jakoś nie boję, bo skoro do Amorphusa trafiliśmy, to na zlot też jakoś nam się uda :) tylko, że w sumie to mały problem jest... Moj Pan, musi zawsze na trzeźwo bo kierowca... Może tak by jakiś nocleg dla dwóch osób?
No chyba, ze spróbujemy PKP :)

Z tego co widze juz sie zglosily 22 osoby - bedzie ciezko

[quote:5ac2986e4d="Hexe"][quote:5ac2986e4d="GORO"]a ja sobie wpadne, koniecznie! tylko zastanawiam sie (opierajac sie na znajomosci... hmm... jak to nazwac - GABARYTÓW Winchesterka) jak my sie tam pomiescimy :-/ ma ktos jakas propozycje?[/quote:5ac2986e4d]
damy rade :twisted:[/quote:5ac2986e4d]

Life is complex: it has both real and imaginary components

no bedzie... a ja wiem ze pojawi sie jeszcze kilka osob ktore sie nie zapisaly... :twisted: ale ponoc jestesmy w stanie sie pmiescic... tak mowil Dragon... ZOBACZYMY ^^

Hexe ist ein Beruf mit Zukunft. ;)