Wysłany: 2011-04-30 11:29
Kolejny 4ro dniowy weekend
[img:38d5bd8273]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:38d5bd8273]
Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...
Wysłany: 2011-05-03 10:08
Po 4 dniach nieustannej imprezy już nie mam kaca i pada śnieg ;]
Nie ma rzeczy niemozliwych
Wysłany: 2011-05-08 18:51
Ostatnio mam zdecydowanie udane weekendy kazdy kolejny spedzam coraz milejw dobrym towarzystwie:)
Ha i znowu po calych tygodniach zjebanego samopoczucia zaczelam sie usmiechac..tak wiec powrocilam na DP :P
"..Przed nikim czoła nie chylę Odrzucam te chwile I wszystkie słowa, którymi Złamali, opętali Odrzucam boga, dogmaty, świętości, herezje Odrzucam pustą poezję "
Wysłany: 2011-05-10 09:22
W końcu mogę pojechać odebrać bilet na Ozzy'ego i podejśc przy okazji do sklepu po jakąś ciekawą płytę. Miło
Noc jest ciemna i pełna strachów.
Wysłany: 2011-05-12 19:07
Nareszcie pada. Podróż PKP w dzisiejszy upał była koszmarem, więc cudownie było zmoknąć teraz.
Suffer the pain of discipline or suffer the pain of regret!
Wysłany: 2011-05-12 19:20
[quote:b5c53cc766="Doriana86"][quote:b5c53cc766="CrommCruaich"]Nareszcie pada. Podróż PKP w dzisiejszy upał była koszmarem, więc cudownie było zmoknąć teraz.[/quote:b5c53cc766]
Tu w Poznaniu coś zaczyna grzmieć, więc może nawet oczyszczająca powietrze burza się szykuje, strasznie duszno było dziś. A dokąd jechałeś? Ja jadę na 2 dni do domu jutro, jakieś 2 i pół godziny spędzę w pociągu. a co jeszcze miłego? właśnie zauważyłam, że irysy zakwitły pod moim oknem. [/quote:b5c53cc766]
Wracałem z Katowic do Wrocławia. I tak podróż poszła nieźle, bo w tamtą stronę PKP zafundowało godzinę postoju na słońcu gdzieś pod Gliwicami.
Suffer the pain of discipline or suffer the pain of regret!
Wysłany: 2011-05-12 21:39
[quote:e8bda5f7e6="Envy"]Burza we Wrocku oh yeah ^^[/quote:e8bda5f7e6]
..i w Nowej Soli.
''Sztylet rani ciało, słowo - umysł.'' - Menander
Wysłany: 2011-05-12 21:42
W Szczecinie też grzmi
[img:c4ccea948a]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:c4ccea948a]
Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...
Wysłany: 2011-05-14 19:27
Przeżyłam dzień, co prawda jeszcze nie do końca, ale większą część parszywego dniska już mam za sobą. Jupi. :P
Ph. Screw gravity.
Wysłany: 2011-05-17 21:31
No to 100 latek zgredziku :) hehehe
[img:186b2f38a4]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:186b2f38a4]
Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...
Wysłany: 2011-05-20 19:35
Ja też, ale jutro :)
[img:9bff4de48d]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:9bff4de48d]
Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...
Wysłany: 2011-06-01 10:04
Nareszcie upał minął i słońce schowało się za grubą warstwą chmur. Cudownie :)
Suffer the pain of discipline or suffer the pain of regret!
Wysłany: 2011-06-01 22:25
Nie może być
[img:f4fceba6fc]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:f4fceba6fc]
Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...
Wysłany: 2011-06-04 15:32
Kupiłem trochę fajnych ciuchów, zjadłem dobry obiad, zdałem test z programowania i właśnie rozwiązałem problem w moim programie, z którym od dawna się pałowałem. A wieczorem na miasto Cudowny dzień
Suffer the pain of discipline or suffer the pain of regret!
Wysłany: 2011-06-14 12:44
Satysfakcja z wczorajszej imprezy, piątka w indeksie, oczekiwanie na wpisy i ogólnie same fajne rzeczy :)
Nie ma rzeczy niemozliwych
Wysłany: 2011-06-22 14:35
Zakończenie roku zakończone oblaniem bro,szykuje się też jakaś impra z tej okazji.
Be hard and fucking heavy-ludzie nie lubią,gdy odnosisz sukces.
Wysłany: 2011-06-22 19:35
Zaczynam 5-cio dniowy weekend.
Suffer the pain of discipline or suffer the pain of regret!
Wysłany: 2011-06-30 16:22
[quote:6a7b3068cb="LotusEater"]Po prawie 6 kurwa latach mieszkania z robactwem, myszami i głupimi ludźmi w obleśnym, brudnym, zagrzybionym, śmierdzącym gównem i kapustą akademiku , w końcu, ostatecznie, na zawsze - WYPROWADZIŁAM SIĘ. Cóż za cudowny dzień
:) [/quote:6a7b3068cb]
Gratulacje:):)
Be hard and fucking heavy-ludzie nie lubią,gdy odnosisz sukces.
Wysłany: 2011-06-30 16:41
Zarejestrowałem wreszcie swoją pracę licencjacką (60 stron, yaay), za tydzień obrona, właściwie mam z tym spokój, wreszcie. Skończył się najcięższy rok akademicki spośród tych, jakie dotychczas miałem. Choć z tej pracy zadowolony nie jestem, to i tak czuję dzięki niej mobilizację, żeby popracować nad jakimś artykułem w nadchodzące wakacje. Od 11 lipca jeszcze zaczynam pracę, więc będzie możliwość podróżowania, kiedy ją skończę. Ech, nareszcie wypoczynek.
Co cię nie zabije, to cię wkurwi
Wysłany: 2011-07-08 12:29
Obroniłem pracę licencjacką na 5 i taką samą ocenę otrzymałem na dyplomie. :D
Co cię nie zabije, to cię wkurwi