Wysłany: 2009-09-04 13:14
Ja mam dość już nawet patrzenia na puste lale, blachary, jak zwał, tak zwał. I nie ma co mówić nawet o związku z kimś takim. Zdaje sobie sprawę, że mogę nigdy nikogo nie znaleźć jak będę tak dalej myślał, ale zawsze doceniałem u kobiet przede wszystkim inteligencję, porządność i sposób bycia, jeśli będzie między mną a nią pociąg intelektualny, to fizyczny przyjdzie naturalnie sam w odpowiednim momencie
"The fear is not the fate I seek. My destiny will build upon, the mighty turbulence beyond. If I fall I will rise again"
Wysłany: 2009-09-05 10:00
[quote:366b4618ea="Aligator"]Hmmm a może to nie do końca jest tak że tu chodzi o inteligencję... może znajdą się jakieś chore kompleksy i np facet woli pokazać się publicznie z dziewczyną ładną a mniej bystrą niż mniej urodziwą a żyletą intelektualną...[/quote:366b4618ea]
Pewnie bywają i tacy
[quote:366b4618ea="Aligator"]Z drugiej strony takie postrzeganie dziewczyny laki jako pustaka bywa zdradzieckie...[/quote:366b4618ea]
Nigdy nie oceniam dziewczyn po samym wyglądzie, muszę porozmawiać lub przynajmniej usłyszeć co ma do powiedzenia i w jaki sposób, wtedy mogę wyrazić o niej swoją opinię. Bo to, że może mieć 75kg tapety na twarzy nie świadczy jeszcze dobitnie o wypraniu z mózgu. Z pewnością niejedna taka lala mogłaby zaskoczyć.
[quote:366b4618ea="Aligator"]Na spokojnie mogę wszystko przemyśleć ale gdy dochodzi do rozmowy z kimś - (zwłaszcza obcymi) to sieczka w mózgu, mina idioty i robię z siebie debila... :evil: [/quote:366b4618ea]
Też tak kiedyś miałem z powodu nieśmiałości, którą zwalczyłem i teraz jestem w stanie w zupełnie obcym gronie rozmawiać prawie jak ze starymi znajomymi
Ale czasem np żałuję, że nie wpadłem od razu podczas rozmowy na jakąś bystrą ripostę, która pojawiła się w mojej głowie dopiero parę minut później gdy już jest za późno żeby wracać do tematu, więc z tym chyba mam podobnie ehh, myśliciele długodystansowcy...
"The fear is not the fate I seek. My destiny will build upon, the mighty turbulence beyond. If I fall I will rise again"
Wysłany: 2009-09-05 14:30
[quote:05feadefc3="Freakstranger"]Ale czasem np żałuję, że nie wpadłem od razu podczas rozmowy na jakąś bystrą ripostę, która pojawiła się w mojej głowie dopiero parę minut później gdy już jest za późno żeby wracać do tematu, więc z tym chyba mam podobnie ehh, myśliciele długodystansowcy...[/quote:05feadefc3]
To pewnie efekt nawału myśli. Mózg jest jak komputer - zamulony działa wolniej. :)
Wysłany: 2009-09-05 17:24
Dowartościowywać to się muszą tylko kretyni, albo faceci, którzy jedynie pozują na inteligentnych. To nie sztuka być super mądrym na tle kaleki umysłowej (wybaczcie określenie) :wink:
Wysłany: 2009-09-05 18:14
[quote:38cd6e9c22="Carmen"]Dowartościowywać to się muszą tylko kretyni, albo faceci, którzy jedynie pozują na inteligentnych. To nie sztuka być super mądrym na tle kaleki umysłowej (wybaczcie określenie) :wink:[/quote:38cd6e9c22]
Prawda, a liczy się tylko prawdziwa inteligencja. Ja lubię wiedzieć, że mogę z dziewczyną porozmawiać dosłownie na każdy temat zarówno w kulturalny sposób jak i w razie konieczności solidnie się powyżywać słownie
"The fear is not the fate I seek. My destiny will build upon, the mighty turbulence beyond. If I fall I will rise again"
Wysłany: 2009-09-06 09:55
[quote:d2588dd922="Aligator"][quote:d2588dd922="Carmen"]Dowartościowywać to się muszą tylko kretyni, albo faceci, którzy jedynie pozują na inteligentnych. To nie sztuka być super mądrym na tle kaleki umysłowej (wybaczcie określenie) :wink:[/quote:d2588dd922]
Tu się nie zgodzę.
Jest dość spora grupa ludzi naprawdę inteligentnych którzy umawiają się z takimi dziewczętami by karmić swoją swoją pychę.
Czy oznacza to że są idiotami? Raczej wątpię po prostu podchodzą do sprawy konsumpcyjnie - sam znam kilka takich przypadków i raczej inteligencji tym ludziom nie odmówię.[/quote:d2588dd922]
Człowiek inteligentny, cywilizowany potrafi zrezygnować ze swojej pychy, bo wie, że ona nic nie znaczy ale faktycznie w jakiś sposób zależy to od skrzywień :P
"The fear is not the fate I seek. My destiny will build upon, the mighty turbulence beyond. If I fall I will rise again"
Wysłany: 2009-09-06 13:20
[quote:3a486f3f11="Freakstranger"]Człowiek inteligentny, cywilizowany potrafi zrezygnować ze swojej pychy, bo wie, że ona nic nie znaczy [/quote:3a486f3f11]
Własnie to miałam na myśli.
Z tego, co znam paru ludzi, to inteligencja i pycha nie idą w parze.
[quote:3a486f3f11="Envy"]No akurat takich to Ci u nas dostatek :)[/quote:3a486f3f11]
Jakaś ty miła :)
Wysłany: 2009-09-06 14:52
[quote:81c1d8d989="Carmen"][quote:81c1d8d989="Freakstranger"]Człowiek inteligentny, cywilizowany potrafi zrezygnować ze swojej pychy, bo wie, że ona nic nie znaczy [/quote:81c1d8d989]
Własnie to miałam na myśli.
Z tego, co znam paru ludzi, to inteligencja i pycha nie idą w parze.[/quote:81c1d8d989]
Dokładnie, ci moi znajomi, których śmiało mogę określić jako inteligentnych to przeważnie ludzie skromni, i chociaż nie pozbawieni pozytywnej dumy to jednak nie kierują się pychą
"The fear is not the fate I seek. My destiny will build upon, the mighty turbulence beyond. If I fall I will rise again"
Wysłany: 2009-09-08 18:26
[quote:80b652eb39="Envy"]" Ruchasz sie, czy trzeba z Tobą chodzić ?" XD.[/quote:80b652eb39]
:lol: :lol: A znam paru co by do nich ten "sposób na podryw" pasował :lol: :lol:
Bo wypadek to dziwna rzecz... Nigdy go nie ma dopóki się nie zdarzy.
Wysłany: 2009-09-08 19:53
Dlaczego? Bo ciągnie puste do pustego. Inteligencja nie ma tu nic do rzeczy 8)
"psy patrzą na nas z szacunkiem, koty z pogardą, a świnie jak na równych sobie"
Wysłany: 2009-09-09 05:51
A z pustego (spustego) to i Salomon nie naleje :lol:
.
Wysłany: 2009-09-09 06:08
może dlatego,że są łatwe? ;]
Zniewolenie ciała uwalnia duszę.
Wysłany: 2009-09-10 07:52
Kurka, chce mi sie dymac ... która ma ochotę wpaśc do mnie po 17.00 ? :lol:
.
Wysłany: 2009-09-10 10:59
[quote:72d005d28e="Bzy"]może dlatego,że są łatwe? ;][/quote:72d005d28e]
[quote:72d005d28e="soundasleep"]i facet idzie na łatwiznę, bo tak wygodniej.[/quote:72d005d28e]
Człowiek inteligentny nie patrzy żeby iść na łatwiznę. Nie zawsze dobre to co wygodne. Wygodnie jest nie iść do pracy, ale za coś żyć trzeba.
[quote:72d005d28e="Harlequin"]Kurka, chce mi sie dymac ... która ma ochotę wpaśc do mnie po 17.00 ? :lol:[/quote:72d005d28e]
Sugeruję używanie innego słowa innego niż "dymać", to jest tak prymitywne, że wystarczy Ci do (ten)tego drzewo (z całym szacunkiem dla drzew), nie potrzeba dziewczyny.
"The fear is not the fate I seek. My destiny will build upon, the mighty turbulence beyond. If I fall I will rise again"
Wysłany: 2009-09-10 11:27
pewnie że prymitywne :lol: tak miało być :lol: ale jeśli kogoś uraziłem, to proponuje zamienić "dymać" na "chędożyć" :lol:
.
Wysłany: 2009-09-10 11:35
[quote:0543105c8e="Harlequin"]pewnie że prymitywne :lol: tak miało być :lol: ale jeśli kogoś uraziłem, to proponuje zamienić "dymać" na "chędożyć" :lol:[/quote:0543105c8e]
O, tak to się przynajmniej polsko z Sapkowskim kojarzy
"The fear is not the fate I seek. My destiny will build upon, the mighty turbulence beyond. If I fall I will rise again"
Wysłany: 2009-09-10 14:32
[quote:d3f10958eb="Harlequin"]Kurka, chce mi sie dymac ... która ma ochotę wpaśc do mnie po 17.00 ? :lol:[/quote:d3f10958eb]
Napisz czy zadziałało :twisted: :twisted:
forever alone immortal
Wysłany: 2009-09-11 06:31
Nie zadziałało, bo na piwo poszedłem xD
.
Wysłany: 2009-09-11 07:42
[quote:ea8e6b7c36="Harlequin"]Nie zadziałało, bo na piwo poszedłem xD[/quote:ea8e6b7c36]
Oj - a jakaś niewiasta stała, czekała, pukała - a Ty piwo wybrałeś ;D
Dlaczego inteligentnym facetom podobają się puste lale?
Bo jak swędzi, a mycie nie pomaga, bo jak ciśnienie duże, a pijawki nie dają rady, to musi jakiś pusty lachociąg "obmyć" i wyssać co-nie-co.
Tylko o rżnięcie chodzi - lol.
Aliquando praeterea rideo, jocoro, ludo, homo sum.
Wysłany: 2009-09-11 07:53
A ja myślałem, że chodzi o to, żeby gonić zajączka, a nie złapać go od razu ...
.