Wysłany: 2007-05-14 12:37
[color=yellow:298d0fa084]Dobre KostusZku, dobre. Jednak chciałbym jako moderator nadmienić, że owo forum to nie komiks i preferowałbym raczej klasyczną dysputę na temat wioślarzy, niż wklejanie kolorowych obrazków.
Z[/color:298d0fa084]
Not everyone likes metal... FUCK THEM!!!
Wysłany: 2007-05-14 13:14
[quote:d1512a84d4="zet"][color=yellow:d1512a84d4]Jednak chciałbym[/color:d1512a84d4][color=black:d1512a84d4]jako moderator[/color:d1512a84d4][color=yellow:d1512a84d4] nadmienić, że owo forum to nie komiks i preferowałbym raczej klasyczną dysputę na temat wioślarzy, niż wklejanie kolorowych obrazków.
Z[/color:d1512a84d4][/quote:d1512a84d4]Ale wiesz Bratku, komiks to też jakaś forma przekazu, a cały czas obrazkami nie rzucam wiec spoko wodza :twisted:
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2007-05-14 13:22
[color=yellow:a0daea562d]Wiem, wiem, ale to tak profilaktycznie zwróciłem uwagę, cobyś Ty oraz inni użytkownicy nie zapędzili się w tym kierunku za bardzo :wink: [/color:a0daea562d]
Not everyone likes metal... FUCK THEM!!!
Wysłany: 2007-05-14 13:29
Spokojna Twoja Mod :twisted: Czy Ty widziałeś żeby ja kiedyś coś ten tegeś na forum :wink: :twisted:
Czy ktoś tu kiedyś wymienił Nergala jako świetnego gitarzyste? No niesamowicie facet charuje nad swoimi kompozycjami i byle czego u nas nie produkuje. Nie ma to jak zdrowy, pożywny, krajowy produkt naturalny :twisted:
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2007-05-14 14:14
[quote:ae47b40b40="KostucH"]Spokojna Twoja Mod :twisted: Czy Ty widziałeś żeby ja kiedyś coś ten tegeś na forum :wink: :twisted: [/quote:ae47b40b40]
[color=yellow:ae47b40b40]Nieeeeee, no coo Tyyyyyyy, wcale :wink: [/color:ae47b40b40]
A o Nergalu już tu chyba była mowa :wink:
Ja z kolei zarzucę dwoma nazwiskami, które według Was pewnie nie będą tu absolutnie pasować, mimo to uważam ich za wspaniałych gitarzystów, którzy niejedno to muzyki wnieśli:
Kieth Richards, chociaż on również był już chyba kiedyś tu wspominany oraz Rou Reed :!:
Obaj ci gitarzyści mają niesamowite wyczucie muzyczne i wspaniale wprowadzają w klimat. A to delikatną balladką, a to ostrzym przesterowanym dźwiękiem,. Bardzo ich sobie cenię.
Not everyone likes metal... FUCK THEM!!!
Wysłany: 2007-05-17 20:39
Moja krew:D
-----
Na Petrucciego nie dam słowa złego powiedzieć :evil:
[color=yellow:b749a75524]Uprzejmie proszę o nie dublowanie swoich postów! Mamy tu taką opcję jaką jest "Edytuj", radziłbym na przeszłość z niej korzystać.
Z[/color:b749a75524]
Kocham wszystkich ludzi świata, ustawcie się w kolejce.
Wysłany: 2007-06-02 22:55
[quote:6790e26330="nimdraug"]8) Al(s)exi Laiho...[/quote:6790e26330]
Tak. Ale ja pozostanę przy Alexi, bez 's' w środku- aż tak go nie uwielbiam :wink:
Według mnie jest świetny- lubię zarówno słuchać jego gry, jak i oglądać występy.
[img:c20ec57fc2]http://images21.fotosik.pl/277/bb0cde48e364092a.jpg[/img:c20ec57fc2]
Wysłany: 2007-06-02 23:21
Pozwolę dorzucic sobie do stawki pana, który lubo z racji swego wieku podwalin rocka i metalu nie mógł zakładać, to współcześnie jest jedną z najbardziej uznanych gitar swiata - chodzi mi o Buckethead'a. Co prawda trudno jest brać na serio faceta, który od lat chowa twarz za białą maseczką, a na łepetynę wdziewa kubełek po kurczaku z KFC i utrzymuje, że wychowały go nioski na kurzej fermie, ale jeśli wymazać z pamięci wygląd Bucketheada i skoncentrować się na jego grze - to szczęka po prostu do podłogi opada :D. Doskonały technicznie, bez jakiegokolwiek trudu adoptujacy się do róznych stylów muzycznych mógłby być ozdobą zarówno rockowego, jazzowego czy metalowego zespołu. Zresztą - co tu duzo mówić - o jego współpracę zabiegali tacy gentlemani jak Les Claypol czy Mike Patton, a to chyba wystarczająca rekomendacja :D
pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html
Wysłany: 2007-09-28 09:51
Petrucci ktoś go zna? A znacie Szymona Brzezińskiego z Abraxas??
Wysłany: 2007-09-28 09:59
ja podziwiam Jasona Becker'a :D z taką ciężką chorobą daje radę jeszcze komponować....
Yttligare Ett Steg Närmare Total Jävla Utfrysning...
Wysłany: 2007-09-28 10:05
ostatnio to Fredrik Thordendal mnie rozwala :D
.
Wysłany: 2007-09-28 10:34
Alexi Laiho wymiata :twisted:
Wysłany: 2007-09-28 12:10
[quote:8daaa34e59="Stary_Zgred"]Co prawda trudno jest brać na serio faceta, który od lat chowa twarz za białą maseczką, a na łepetynę wdziewa kubełek po kurczaku z KFC i utrzymuje, że wychowały go nioski na kurzej fermie, ale jeśli wymazać z pamięci wygląd Bucketheada i skoncentrować się na jego grze - to szczęka po prostu do podłogi opada :D.[/quote:8daaa34e59]
może ze Slipknot jest :wink:
.
Wysłany: 2007-11-05 12:16
Wy lepiej się zastanówcie nad swoim postępowaniem........ Nie doceniacie chyba pewnego gitarzysty........ Radziłbym go posłuchać i dopiero wtedy postawić następny komentarz...... otórz...... gitarzysta, o którym chcę wam powiedzieć, To Michael Angelo Batio.......... Koleś naprawdę wymiata.....
To nie jest zwykłe zło... To jest ZŁE ZŁO. Allah akbar, muzułmańscy sataniści, ciemna strona księżyca....... MROCZNIE....
Wysłany: 2007-11-07 13:01
[quote:f90642fb0e]"Na początek chciałbym się zapytać o waszych ulubionych gitarzystów, dlaczego i za co ich cenicie ... swoją opinię wyraże w trakcie dyskusji ..."[/quote:f90642fb0e]
Jesli chodzi o elektryka to chyba Emppu z Nightwisha. Ale to nie tyle za umiejętności co za brzmienie wiosła.
Z skilla to pan Vai zawsze miał u mnie max i tak raczej zostanie.
A za bas to Roberto TruCośtam z Metalliki. Granie z basem na piszczelu... Respect.
Once... I had a dream....
Wysłany: 2007-11-13 18:43
[quote:c1b93ed692="fado"]Wy lepiej się zastanówcie nad swoim postępowaniem........ Nie doceniacie chyba pewnego gitarzysty........ Radziłbym go posłuchać i dopiero wtedy postawić następny komentarz...... otórz...... gitarzysta, o którym chcę wam powiedzieć, To Michael Angelo Batio.......... Koleś naprawdę wymiata.....[/quote:c1b93ed692]
Batio umiejętnosci techniczne ma ogromne, ale dla mnie to już jest przerost formy nad treścią.
Natomiast co do moich ulubionych gitarzystów... (kolejność przypadkowa)
-Randy Rhoads. M.in. dzięki niemu i "Mr. Crowley" postanowiłem złapać za gitarkę :)
-Stevie Ray Vaughan. Absolutny geniusz! Jemu zawdzięczam moje zainteresowanie wspaniałą muzyką, jaką jest blues. Ogromna energia i swoboda w graniu, wspaniała technika, niepowtarzalny feeling.
-Zakk Wylde. Jedyny w swoim rodzaju wymiatacz. :) Z pentatoniką cuda potrafi zrobić. Zasługi dla mnie podobnie jak Randy. :)
-John Petrucci. Niewiarygodna technika, talent kompozytorski. Niektórzy zarzucają mu bezduszne wymiatanie. Jak "Stream of Consciousness", "Hollow Years", "Through Her Eyes" (dwie ostatnie live...), czy jego solowy album 'Suspended Animation' są bezdusznym wymiataniem, to.. to... radzję posłuchać jeszcze raz. No i wspaniała płyta "An Evening With John Petrucci And Jordan Rudess".
-Gary Moore. Rockowy bluesman/bluesowy rockman. Charakterystyczny, pełen energii i ekspresji styl.
-Tommy Emmanuel. Mistrz fingerstyle'u. Niesamowicie trudne rzeczy grać z taką swobodą i finezją...
-Warren Haynes. Za Gov't Mule
-Eric Clapton. Komentarz potrzebny?
-John Butler. Za to, że jego trio gra jak nikt inny i za utwór "Ocean" z Live at St. Gallen.
-Bjorn Gelotte & Jesper Stromblad. Może nie jest to wybitna wirtuozeria, ale bardzo mi się podoba współpraca tych dwóch gitarzystów w kompozycjach In Flames.
Slash - GN'R i wszystko jasne! Nikt nie gra, jak on! :)
Chyba póki co wystarczy...
"I may never find all the answers, I may never understand why. I may never prove what I know to be true, but I know that I still have to try..."
Wysłany: 2007-12-01 19:49
Dla mnie najleprzymi gitarzystami są Zakk Wylde ,a przedewszystkim to Jimmy Page za jego cudowną,niepowtarzalną gre :D
Niczego nie można do końca przemyśleć, wszystko można do końca przetrwać.
Wysłany: 2007-12-04 22:49
Head i Munky z Korna lat 90-tych. Nikt nie grał tak jak oni. Wielu próbowało naśladować
Synyster Gate z Avenged Sevenfold. Za wyczesane riffy na 3-ech ostatnich płytach.
Adam Dutkiewicz z Killswitch Engage. Po prostu lubię taki styl. :D
Forever Begins.
Wysłany: 2007-12-04 23:01
alexi laiho
brayan may- giara z magneta od motoru i pudło z szafki
chris olivia
ihsahn
jane -wintersun
kirk hammet
kee marcello
vojtek pilichowski
joe satriani
gitarzysci dragon force
kolo z sonata arcica
i wielu tym podobnym
Jest nikim ten, co nie ulepsza świata.
Wysłany: 2007-12-04 23:08
jedna postać
Yngwie Malmsteen
It is my fate... I am pagan born!!!