Wysłany: 2009-06-26 17:02
[quote:63a5df507b="cross-bow"]
wiarygodność Jacksona jest dla mnie absolutnie zerowa. jakkolwiek cenie go jako muzyka, to naprawde wiem jak wygląda bielactwo. i cokolwiek by nie mowil w wywiadach i jak bardzo probowal "wybielic" to naprawde nie uwierze w to po prostu i tyle.[/quote:63a5df507b]
bielactwo wygląda tak jak napisalas i wlasnie takie objawy miał Jackson i jest to udokumentowane na zdjeciach pokazywanych w czasie tego wywiadu...
Wiarygodności szukaj u źródła a nie w gazetach... w jakim Ty świecie żyjesz?
"umysł jest jak spadochron, działa tylko wtedy gdy jest otwarty"
Wysłany: 2009-06-26 17:13
[quote:f866b817e2="Pan"][quote:f866b817e2="Samurai"]
Wiarygodności szukaj u źródła a nie w gazetach... w jakim Ty świecie żyjesz?[/quote:f866b817e2]
Wiarygodnosci szukaj u kogos, kto nie ma interesu w klamstwie. A Ty na jakim? :) (chcesz zostac moim niewolnikiem?)[/quote:f866b817e2]
Ja żyje w świecie radia Maryja i Muminków. Klamstwo powiedziane 1000 razy staje sie prawdą...
Ojciec Rydzyk jest już moim niewolnikiem i dealerem grzybków.
"umysł jest jak spadochron, działa tylko wtedy gdy jest otwarty"
Wysłany: 2009-06-26 17:17
[quote:770ac4f102="zet"][quote:770ac4f102="Kiszka"]mi jakoś nie żal go, wszyscy mnie namawiali bym posłuchał go ale gdy tylko zaczynałem odrazu nachodziły mnie mdłości. Mówią król pop'u ?! żadne wyróżnienie...[/quote:770ac4f102]
Dziecko drogie, ile masz lat? :P
"Majkel" jaki był taki był,ale wniósł dużo. Jako pierwszy robił teledyski przekazujące jakąś historię, muzykę również miał nietuzinkową. Wątpię żeby muzycy pokroju Slash'a z G'n'R wystąpili gościnnie u innej "gwiazdy pop". Mi się łezka zakręciła.
Oglądałam jakiś rok-dwa lata temu dokument o nim i muszę powiedzieć, że to jego nie odnajdowanie się w życiu i syndrom małego chłopca to faktycznie wpływ środowiska w którym się wychował.
Może specjalną fanką nie byłam, ale mi szkoda. {*]
Ev[/quote:770ac4f102]
21, wystarczy??
to co wniósł to moze moon walk którym wszycy sie podniecają, dla mnie jego cały "dorobek" nic nie znaczy ot pedofil z psychicznymi problemami. "I Love kids ...."
Wysłany: 2009-06-26 17:23
[quote:6475ee5a47="Samurai"][quote:6475ee5a47="cross-bow"]
wiarygodność Jacksona jest dla mnie absolutnie zerowa. jakkolwiek cenie go jako muzyka, to naprawde wiem jak wygląda bielactwo. i cokolwiek by nie mowil w wywiadach i jak bardzo probowal "wybielic" to naprawde nie uwierze w to po prostu i tyle.[/quote:6475ee5a47]
bielactwo wygląda tak jak napisalas i wlasnie takie objawy miał Jackson i jest to udokumentowane na zdjeciach pokazywanych w czasie tego wywiadu...
Wiarygodności szukaj u źródła a nie w gazetach... w jakim Ty świecie żyjesz?[/quote:6475ee5a47]
litości... ja też sobie zrobie zdjęcia jak mi się skóra zmienia przed opalaniem na solarium - kilka etapów - i co? pozniej sie pomaluje na czarno w photoshpie i bede murzynka - a zapomnialam jeszcze o operacji nosa - taki na pol twarzy najlepiej... tak wiem, kiedys photoshopa nie bylo - ale preparowac zdjecia umiano więc naprawdę WIARYGODNOŚĆ tej historii jest dla mnie żadna i nie przekonasz mnie żadnym argumentem ani również nie zmienisz mojego zdania podważając moje poczucie prawdy
no i taka uwaga - wybielajac sobie skore - mogl doprowadzic do tego, ze efekty poszczegolnych etapow wlasnie tak wygladala. i nie znam osoby, ktora by cierpiala na to schorzenie i nagle w przeciagu kilku lat na całym ciele zmienił kolor skóry.
Jackson był dziwakiem i co byś o nim nie mówił i jak go nie bronił - BYŁ DZIWAKIEM.
pozamieniałam się z amebą na rozum.
Wysłany: 2009-06-26 17:34
[quote:4c4df8e699="cross-bow"][quote:4c4df8e699="Samurai"][quote:4c4df8e699="cross-bow"]
wiarygodność Jacksona jest dla mnie absolutnie zerowa. jakkolwiek cenie go jako muzyka, to naprawde wiem jak wygląda bielactwo. i cokolwiek by nie mowil w wywiadach i jak bardzo probowal "wybielic" to naprawde nie uwierze w to po prostu i tyle.[/quote:4c4df8e699]
bielactwo wygląda tak jak napisalas i wlasnie takie objawy miał Jackson i jest to udokumentowane na zdjeciach pokazywanych w czasie tego wywiadu...
Wiarygodności szukaj u źródła a nie w gazetach... w jakim Ty świecie żyjesz?[/quote:4c4df8e699]
litości... ja też sobie zrobie zdjęcia jak mi się skóra zmienia przed opalaniem na solarium - kilka etapów - i co? pozniej sie pomaluje na czarno w photoshpie i bede murzynka - a zapomnialam jeszcze o operacji nosa - taki na pol twarzy najlepiej... tak wiem, kiedys photoshopa nie bylo - ale preparowac zdjecia umiano więc naprawdę WIARYGODNOŚĆ tej historii jest dla mnie żadna i nie przekonasz mnie żadnym argumentem ani również nie zmienisz mojego zdania podważając moje poczucie prawdy
no i taka uwaga - wybielajac sobie skore - mogl doprowadzic do tego, ze efekty poszczegolnych etapow wlasnie tak wygladala. i nie znam osoby, ktora by cierpiala na to schorzenie i nagle w przeciagu kilku lat na całym ciele zmienił kolor skóry.
Jackson był dziwakiem i co byś o nim nie mówił i jak go nie bronił - BYŁ DZIWAKIEM.[/quote:4c4df8e699]
taaa... szykuj sie na śmierć w 2012 bo o tym tez wszędzie trąbią... buahahaah ach ci moherowi wielbiciele anegdot z plotkarskich czasopism...
"umysł jest jak spadochron, działa tylko wtedy gdy jest otwarty"
Wysłany: 2009-06-26 17:42
[quote:b74c9bf420="Samurai"][quote:b74c9bf420="cross-bow"][quote:b74c9bf420="Samurai"][quote:b74c9bf420="cross-bow"]
wiarygodność Jacksona jest dla mnie absolutnie zerowa. jakkolwiek cenie go jako muzyka, to naprawde wiem jak wygląda bielactwo. i cokolwiek by nie mowil w wywiadach i jak bardzo probowal "wybielic" to naprawde nie uwierze w to po prostu i tyle.[/quote:b74c9bf420]
bielactwo wygląda tak jak napisalas i wlasnie takie objawy miał Jackson i jest to udokumentowane na zdjeciach pokazywanych w czasie tego wywiadu...
Wiarygodności szukaj u źródła a nie w gazetach... w jakim Ty świecie żyjesz?[/quote:b74c9bf420]
litości... ja też sobie zrobie zdjęcia jak mi się skóra zmienia przed opalaniem na solarium - kilka etapów - i co? pozniej sie pomaluje na czarno w photoshpie i bede murzynka - a zapomnialam jeszcze o operacji nosa - taki na pol twarzy najlepiej... tak wiem, kiedys photoshopa nie bylo - ale preparowac zdjecia umiano więc naprawdę WIARYGODNOŚĆ tej historii jest dla mnie żadna i nie przekonasz mnie żadnym argumentem ani również nie zmienisz mojego zdania podważając moje poczucie prawdy
no i taka uwaga - wybielajac sobie skore - mogl doprowadzic do tego, ze efekty poszczegolnych etapow wlasnie tak wygladala. i nie znam osoby, ktora by cierpiala na to schorzenie i nagle w przeciagu kilku lat na całym ciele zmienił kolor skóry.
Jackson był dziwakiem i co byś o nim nie mówił i jak go nie bronił - BYŁ DZIWAKIEM.[/quote:b74c9bf420]
taaa... szykuj sie na śmierć w 2012 bo o tym tez wszędzie trąbią... buahahaah ach ci moherowi wielbiciele anegdot z plotkarskich czasopism...[/quote:b74c9bf420]
nie no był całkiem normalny, dlatego niejednokrotnie w wywiadach mówił, że nienawidził własnego ojca, otaczał się dziećmi i robił sobie operacje plastyczne - to świadczy o normalności śp. majkela. miej odrobinę obiektywizmu. jeden z komentarzy choć niekoniecznie taktowny mniej więcej to opisuje: http://wiadomosci.wp.pl/kat,1345,oid,7322172,title,Bylam-zakochana-w-Jacksonie,wid,11259405,opinie.html?ticaid=18474
BYŁ ULTRA DZIWAKIEM. gdzie jest Kapitan Mineta jak jest potrzebny?!
pozamieniałam się z amebą na rozum.
Wysłany: 2009-06-26 17:54
Ciekawe czy wyda po smierci wiecej plyt niz 2Pac
----------
Flogging Molly-The Worst Day Since Yesterday
united we stand divided we fall
Wysłany: 2009-06-26 18:41 Zmieniony: 2009-06-26 18:53
[quote:2bbcd6c6ac="Kiszka"]
to co wniósł to moze moon walk którym wszycy sie podniecają, dla mnie jego cały "dorobek" nic nie znaczy ot pedofil z psychicznymi problemami. "I Love kids ...."[/quote:2bbcd6c6ac]
A co wniósł na przykład taki Cradle of filth? Skrzeczenie godowe ropuchy? Melodyjki, które dobry gitarzysta zagra jednym palcem? Tłuste dupsko Daniego?A się ludzie takim badziewem zachwycają. Takim niczym. To dlaczego Jacksonowi odmawiać wielkości, skoro nawet takie śmieci jak cradle of ... mogą jej wśród fanów dostąpić.
pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html
Wysłany: 2009-06-26 18:42
Tak było 8)
Jackson 5
[img:304b1ec46f]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:304b1ec46f]
Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...
Wysłany: 2009-06-26 18:54
[quote:85e3f795c1="MisterOzz"]no coz, w koncu musialo sie to stac. Zaplacil cene za bycie na szczycie.[/quote:85e3f795c1]
hehehehehehe ta,lepiej w podziemiu jechać z tematem,przynajmniej człowiek dłużej pociągnie :D
Wysłany: 2009-06-26 19:16
Michael Jackson był dobrym artystą. Należy mu się szacunek, jego muzyka już uczyniła go nieśmiertelnym.
Forever Begins.
Wysłany: 2009-06-26 19:18 Zmieniony: 2009-06-26 19:21
Co do bielactwa jako genetyk mogę powiedzieć tylko tyle,że w każdej ze swoich postaci/rodzajów (bo choroba ta ma kilka podtypów rózniących się od siebie m.in sposobem dziedziczenia) jest chorobą dziedziczną. Jedynie bielactwo nabyte odstaje od tej reguły jednak objawia się zupełnie inaczej od tego co działo się z kolorem skóry Michaela. Jeśliby Michael więc był chory na bielactwo musiałoby/mogłoby z dużym prawdopodobieństwem się to objawić albo u rodziców albo, u któregoś z jego licznego rodzeństwa(przy takiej ilości rodzeństwa na bank jedno z nich byłoby homozygotą recesywną pod względem bielactwa) jak i u jego dzieci.Do tego dochodzą zmiany kolorystyczne tęczówek i włosów jak i rogowacenie skóry... Zresztą wystarczy zapytać lekarza (czy jest na sali jakiś?) albo spojrzeć tutaj żeby nie było,że się wymądrzam http://resmedica.pl/archiwum/zdart80012.html
Jakkolwiek nie przepadam za muzyką pop Michaelowi trzeba oddać,że dokonał jakiegoś tam przełomu w muzyce, jego teledyski były niesamowite jak na swoje czasy. Szkoda go jako człowieka, który od dziecka został wykreowany na maszynkę do śpiewania a potem połknięty przez machinę showbiznesu i przerobiony na maszynkę do robienia pieniędzy. Maszynkę odartą z godności ze skrzywioną psychiką i zniszczonym przez leki i alkohol ciałem. Rest in peace.
"Nic nie jest prawdziwe, wszystko jest dozwolone..." "Lubię oczęta twe, kochanie, Ich blasków zmienność tajemniczą, Gdy je podnosisz niespodzianie I niby modrą błyskawicą Ogarniasz ziemię aż po kraniec....."
Wysłany: 2009-06-26 19:24
Teraz media mają żer... Wspominki, sidi pośmiertnie dodane do tej gazety, do tamtej, z "największymi przebojami", Abba Pater i dywagacje "a jaki był" "a taki" "a winny" "a ofiara" "a oprawca". Już mi niedobrze na samą myśl, jak się te medialne hieny będą opychać.
Teraz każdy będzie miał do powiedzenia coś mądrego.
"A dziś, w "Pytaniu na śniadanie" pytamy Alicję Bachledę-Curuś i Mariusza Czerkawskiego o to, kim był dla nich Michael Jackson".
Bleh.
Faceta lubiłam, jego twórczość lubiłam. Teraz tyko hieny będą miały co żreć.
Wysłany: 2009-06-26 19:29
Taaak największa ironią chyba jest/było to, że dziś na MTV cały dzień widniał napis "Michael we will never forget you" i leciały jego teledyski. Na tym samym MTV, które przyczyniło się do zrobienia z niego jak już wyżej wspomniałem maszynki do zarabiania kasy stopniowo odzieranej z człowieczeństwa istoty.
"Nic nie jest prawdziwe, wszystko jest dozwolone..." "Lubię oczęta twe, kochanie, Ich blasków zmienność tajemniczą, Gdy je podnosisz niespodzianie I niby modrą błyskawicą Ogarniasz ziemię aż po kraniec....."
Wysłany: 2009-06-26 20:20
[quote:ea238eb990="cross-bow"]
nie no był całkiem normalny, dlatego niejednokrotnie w wywiadach mówił, że nienawidził własnego ojca, otaczał się dziećmi i robił sobie operacje plastyczne - to świadczy o normalności śp. majkela. miej odrobinę obiektywizmu. jeden z komentarzy choć niekoniecznie taktowny mniej więcej to opisuje: http://wiadomosci.wp.pl/kat,1345,oid,7322172,title,Bylam-zakochana-w-Jacksonie,wid,11259405,opinie.html?ticaid=18474
BYŁ ULTRA DZIWAKIEM. gdzie jest Kapitan Mineta jak jest potrzebny?![/quote:ea238eb990]
a nie wyczytalas przypadkiem czemu nienawidził ojca?
wydał 750 mln dol na cele charytatywne... tylko dziwaki i pedofile tak robią... wiesz prędzej uwierze ze James Hetfield i spółka to geje niż te bzdety ktore wypisujesz :) był kiedyś nawet film biografia Micheala... polecam :)
"umysł jest jak spadochron, działa tylko wtedy gdy jest otwarty"
Wysłany: 2009-06-26 20:31
http://www.geniusmichaeljackson.com/skora.html tu jest kwestia skóry Micheala rozwiązana :)
"umysł jest jak spadochron, działa tylko wtedy gdy jest otwarty"
Wysłany: 2009-06-26 21:07
Może i jestem barbarzyńcą, ale Jacksona nigdy nie słuchałam, więc trudno mi zrozumieć tą powszechnie panującą rozpacz.
"I lived the life of a drifter waiting for the day/ When I'd take your hand and sing you songs/ And may be you would say/ Come lay with me and love me/ And I would surely stay." "A ty z tej próżni czemu drwisz, kiedy ta próżnia nie drwi z ciebi
Wysłany: 2009-06-26 21:08
Tak i dlatego zgodnie z tekstem, który przytaczasz "w obrębie plam bielaczych włosy często są pozbawione barwnika..." dlatego miał brwi i włosy na głowie czarne o takiej samej barwie jak wcześniej :P Tęczówki również jakoś barwy nie zmieniły. Operacja plastyczna nosa też wcale nie miała na celu upodobnienie go do człowieka rasy białej:P. Nie jestem ani fanem ani wrogiem Michaela, uważam że należy mu się uznanie za to co zrobił muzycznie ale też nie uwierzę w pierdoły o bielactwie, wiadomym jest,że odbył wiele operacji plastycznych,został do tego nakłoniony przez ludzi z showbiznesu ,którzy go otaczali. Obejrzyj sobie teledyski Michaela od najstarszych do najnowszych. Na starych wygląda jak sympatyczny normalny murzynek, na najnowszych zaledwie kilka ujęć pokazuje jego twarz w pełni, spod kapelusza, twarz na której widać obwisłą skórę straszliwie jasną, zniekształconą szczękę i dziwne wargi. Do tego maska która nosił w ostatnich latach życia też była dla jaj?
Dodatkowo - przytaczasz tekst umieszczony na stronie fanowskiej Michaela "Genius Michael Jackson"- na bank bardzo obiektywnej :P Ja przytoczyłem Ci tekst z portalu medycznego.
Ze swojej strony nie mam nic do dodania i tak jak Kirke_Femme_Fatalle powiedziała - padło tu za dużo komentarzy o zmarłym a jest taki zwyczaj,że o zmarłych się źle nie mówi.Życie go dostatecznie skrzywdziło więc może po śmierci dajmy mu spokój.RIP.
"Nic nie jest prawdziwe, wszystko jest dozwolone..." "Lubię oczęta twe, kochanie, Ich blasków zmienność tajemniczą, Gdy je podnosisz niespodzianie I niby modrą błyskawicą Ogarniasz ziemię aż po kraniec....."
Wysłany: 2009-06-26 21:17
[quote:534bc051a9="Raven"]Tak i dlatego zgodnie z tekstem, który przytaczasz "w obrębie plam bielaczych włosy często są pozbawione barwnika..." dlatego miał brwi i włosy na głowie czarne o takiej samej barwie jak wcześniej :P Tęczówki również jakoś barwy nie zmieniły. Operacja plastyczna nosa też wcale nie miała na celu upodobnienie go do człowieka rasy białej:P. Nie jestem ani fanem ani wrogiem Michaela, uważam że należy mu się uznanie za to co zrobił muzycznie ale też nie uwierzę w pierdoły o bielactwie, wiadomym jest,że odbył wiele operacji plastycznych,został do tego nakłoniony przez ludzi z showbiznesu ,którzy go otaczali. Obejrzyj sobie teledyski Michaela od najstarszych do najnowszych. Na starych wygląda jak sympatyczny normalny murzynek, na najnowszych zaledwie kilka ujęć pokazuje jego twarz w pełni, spod kapelusza, twarz na której widać obwisłą skórę straszliwie jasną, zniekształconą szczękę i dziwne wargi. Do tego maska która nosił w ostatnich latach życia też była dla jaj?
Dodatkowo - przytaczasz tekst umieszczony na stronie fanowskiej Michaela "Genius Michael Jackson"- na bank bardzo obiektywnej :P Ja przytoczyłem Ci tekst z portalu medycznego.
Ze swojej strony nie mam nic do dodania i tak jak Kirke_Femme_Fatalle powiedziała - padło tu za dużo komentarzy o zmarłym a jest taki zwyczaj,że o zmarłych się źle nie mówi.Życie go dostatecznie skrzywdziło więc może po śmierci dajmy mu spokój.RIP.[/quote:534bc051a9]
Pytanko: gdy szukasz informacji na temat danego artysty xyz to sięgasz po źródło poświęcone danemu artyście (typu biografia, strona poświęcona dzialalnosci danego artysty, książki itd) czy źródło typu gazeta FAKT, popcorn, bravogirl, fora internetowe, plotkarskie magazyny i komercyjną tv typu tefałen czy polsat ?
brwi z tego co widać na zdjęciach miał w pozniejszym okresie pomalowane na czarno... a wlosy zawsze mozna przefarbować... to są te Twoje medyczne niusy?
"umysł jest jak spadochron, działa tylko wtedy gdy jest otwarty"
Wysłany: 2009-06-26 21:39 Zmieniony: 2009-06-26 22:18
Nie- szukam info w bezstronnych źródłach np. takich jak artykuł napisany przez lekarza medycyny o bielactwie. Ja dostrzegam różnice między takim artykułem a "Faktem itp." Być może Ty nie. EOT bo się offtop zrobił.
"Nic nie jest prawdziwe, wszystko jest dozwolone..." "Lubię oczęta twe, kochanie, Ich blasków zmienność tajemniczą, Gdy je podnosisz niespodzianie I niby modrą błyskawicą Ogarniasz ziemię aż po kraniec....."